reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Londynu

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Rok temu kupowaliśmy w Sheppertonie ( hen hen drogi stąd ) ,a w pobliżu nie mam pojęcia gdzie są , ja do argosa pójdę po sztuczną heheh
 
Cześć dziewczyny ! :) Co słychać ?
Ale mam szczęście , kupiłam ostatnio z głupoty zdrapkę za 2f,w domu drapię, a tam 20f wygrana ,poszłam odebrać i pokusiłam się o następną , kolejna wygrana- 50f , pierwszy raz mi się zdarzyło żeby taką sumę wygrać w głupią zdrapkę :) Robiłam dzisiaj rogaliki na dwie tury w piekarniku i oby dwie za mocno przypiekłam GAPA , a jak spieczone to już nie ten smak :(
 
Jusia gratulacje, ale uważaj hazard wciąga ;) my znowu chorzy tym razem wirus gardlowy, nie wiem może to angina, dzieciaki nie dają mi zajrzeć do gardła.. Narazie syrop i paracetamol zobaczymy po weekendzie .zrobilam wielkie sprzątanie , dom lśni , bo maz mi pomógł. Na święta to ja bym chciała do Polski, ale nic z tego . Dopiero w sierpniu chyba jedziemy. Dziewczyny a myslalyscie czasami o jakimś biznesie domowym ? Siedzimy ciagle w domu , zastanawiam sie nad tym ci by tu zrobić z nudów a i żeby mieć jakieś " pocket money":)
 
Mój macierzyński niedługo dobiega końca , a jak narazie do pracy nie chcę pójść znów więc fajnie byłoby wychowywać dziecko i jednocześnie jakkolwiek pracować , nie myślałam jeszcze o tym ale to nie jest głupi pomysł :D
 
Dzięki Dziewczyny na pewno skorzystam, Akalin też często myślę nad jakimś dodatkowym zajęciem bo wiadomo pieniądze zawsze się przydadzą ale wtedy przychodzi pytanie co takiego robić i wiadomo na myśleniu się kończy. Mam też takie pytanie do Was, gdyż na następnej wizycie mamy zamiar robić z midwife plan porodu no i tak się cały czas zastanawiam nad porodem w wodzie, może Wy macie jakieś doświadczenia związane z tym tematem ?


 
Borkosia, ja mialam w planie porod w wodzie, ale porod tak szybko postepowal , ze nie bylo juz czasu w wannie siadac:) mamcia , ja tez mam pare rzeczy do sprzedania ale nigdy jakos nie udalo mi sie sprzedac haha
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

Do góry