reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Londynu

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
witajcie,
ale mialam dzisiaj dzien, home office na topie hehe.
okazuje sie ze nie jestem zarejestrowana w home office i nie moge dostac child benefit, normalnie porazka ale bede sie odwolywac.
Pracuje i place podatki prawie 7 lat i wielkie "g" dostaje w zamian.
Normalnie tak mnie dzisiaj wszystko drazni :) i musze sie wygadac

Ala- witaj kochana, w koncu wrocilismy od rodzicow z Iralndii, tam to byla istna sielanka :), co tam u ciebie jak sunus sie sprawuje i jak po swietach.
bylam zwazyc mala dzisiaj i wazy 5.75kg, kazaly mi aby ja troszke podtuczyc ale mi sie wydaje ze to dobra waga na jej wzrost. no nic to mala jest zdrowa i musze sie pochwalic ze problemy jakie mialam z karmieniem po 6tyg zmagan przeszly i teraz mala dwa cyce ciagnie hehe:tak::-)

piszcie dziewczyny co slychac bo cos tu slabo z frekfencja

pozdrawiam i do napisania
 
reklama
ala_oli :happy2::happy2: gdzie bylas jak cie nie nie bylo? buziaki wielkie.

Moje drogie ja to juz calkowicie zwariuje;-), wczoraj odbierajac synka ze szkoly pani wreczyla mi kartke i poinformowala, ze Maly ma wszy!!! Na poczatku chcialam puknac sie w czolo i nieco rozsmieszylo mnie to no bo jak to ma wszy, ale po powrocie do domu zrobilam mu przeglad i maly test na obecnosc wszow czy tez wesz i smiac mi sie odechcialo. Dopiero pozniej przeczytalam w necie, ze nawet najbardziej czyste i pachnace dziecko nie uchroni sie przed tymi pasozytami. Wybaczcie, ze takim tematem zaczynam posta ale jestem zniesmaczona a juz calkowicie dobila mnie informacja, ze wszarstwo w Anglii to rzecz zupelnie normalna, zreszta nauczycielka synka tez jakos nie byla zmartwiona przekazujac mi informacje, ze Mlody ma te paskudne zyjatka, poklepala mnie po ramieniu i z usmiechem na twarzy powiedziala "don't worry, it's ok":szok: jak ok jak mam male dziecko w domu i zawszawionego synka :p, ide sie drapac bo mnie wszystko swedzi;-).
 
Czesc kochane...ja juz po sniadanku,musze troszke ogarnac i obiadek placka po wegiersku robie,taka mam ochote:tak:
MADZIA-hehe bylam i nie bylo mnie,tzn wchodzilam tu ale nie bylo do kogo pisac,moze teraz sie rozkreci:tak:a ztym wszami to nie ciekawa sprawa,tym bardziej ze masz malenstwo w domu,ale co jakies plyny,szampony i chyba powinno ustapic?

SYLWIA-kurcze to przegiecie z tym child benefit...ja nie potrzebowalam home office bo jestem samozatrudniona...mam nadzieje ze jakos to ci sie rozwiaze i dostaniesz te pieniazki...fajnie ze piersiami rozwiazal sie problem,niech je jak najdluzej....
U nas po swietach ok,spedzilismy je razem z moim bratem i bratowa,minely szybko,jednym slowem nic nie robilismy tylko sie obiadalismy:tak:Oli ok,rozgadal sie na calego,zaskakuje mnie co dzien to nowymi slowami,czasmi ma zly dzien to daje mi popalic...mam nadzieje ze dostanie sie do przedszkola to od wrzenia pojdzie,w kwietniu beda odpowiedzi:tak:


no to ide,pozniej zajrze...
 
Witam wszystkie mamy z Londynu :) :-)
Mam do zaoferowania Wam ... Siebie :tak: Może któraś z Was potrzebuje pomocy przy swoim maluszku ? Przy sprzątaniu ? Gotowaniu ? Mieszkam w Londynie , mam doświadczenie , referencje , poczucie humoru i mnóstwo pomysłów. Chciałabym w końcu robić to co naprawdę lubię :) Pozdrawiam Daria
 
Czesc kochane...ja juz po sniadanku,musze troszke ogarnac i obiadek placka po wegiersku robie,taka mam ochote:tak:
MADZIA-hehe bylam i nie bylo mnie,tzn wchodzilam tu ale nie bylo do kogo pisac,moze teraz sie rozkreci:tak:a ztym wszami to nie ciekawa sprawa,tym bardziej ze masz malenstwo w domu,ale co jakies plyny,szampony i chyba powinno ustapic?

SYLWIA-kurcze to przegiecie z tym child benefit...ja nie potrzebowalam home office bo jestem samozatrudniona...mam nadzieje ze jakos to ci sie rozwiaze i dostaniesz te pieniazki...fajnie ze piersiami rozwiazal sie problem,niech je jak najdluzej....
U nas po swietach ok,spedzilismy je razem z moim bratem i bratowa,minely szybko,jednym slowem nic nie robilismy tylko sie obiadalismy:tak:Oli ok,rozgadal sie na calego,zaskakuje mnie co dzien to nowymi slowami,czasmi ma zly dzien to daje mi popalic...mam nadzieje ze dostanie sie do przedszkola to od wrzenia pojdzie,w kwietniu beda odpowiedzi:tak:


no to ide,pozniej zajrze...

To ja biore dzieciaki i wpraszam sie do ciebie na obiad:-D, placek po wegiersku...mniam... ale mi narobilas smaki:rofl2:
 
No bylam na spacerku z olim,jeszcze zaszlam do kolezanki i posiedzialm chyba ze dwie godzinki,m po nas przyszedl....teraz Olek juz spi a my z m tez do lozeczka:tak:

MADZIA-ojej to przykre,a ten sasiad to Polak?

SYLWIA-a ty gdzie jestes?


milego wieczorku kochane...Bye
 
No bylam na spacerku z olim,jeszcze zaszlam do kolezanki i posiedzialm chyba ze dwie godzinki,m po nas przyszedl....teraz Olek juz spi a my z m tez do lozeczka:tak:

MADZIA-ojej to przykre,a ten sasiad to Polak?

SYLWIA-a ty gdzie jestes?


milego wieczorku kochane...Bye


Sasiad jest rodowitym Anglikiem. Postanowilismy z TZ nastepnym razem juz nie czekac na rozwoj wydarzen tylko zadzwonic odrazu na Policje. Razem z inna sasiadka musialysmy interweniowac bo to niebezpieczny wariat. Tych dzieciaczkow mi szkoda, jeden z nich tak krzyczal, ze nie moglam byc obojetna chociaz nie ukrywam, ze troche strachu mialam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc kochane,
no i u mnie z home officem juz rozwiazane, dostane child benefit :) bo jestem tutaj zatrudniona non stop od 2003 wiec nie mam obowiazku rejestracji, fiu jak mi ulzylo no i dostalam dzisiaj bonusa w pracy ( odrobine grosza sie przyda hihi)

Ala- kochana to i ja wpadam na te placki jak bedziesz robic nastepnym razem, to moje ulubione. fajnie ze masz kogos tak blisko ze mozna wpac na kawe, juz sie chyba kiedys na ten temat zalilam... ja tu taka samaaaaa

Madziula - no to sie u was dzieje, wszy a potem sasiad. ja tez kiedys mieszkalam obok ludzi ktorzy stale imprezowali po nocach a tam malutkie dzieci. tez dzwonilam na policje bo tych maluszki bylo mi szkoda. ale wiesz musisz byc ostrozna bo tutaj to nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi.
jak sobie radzisz z tymi pasozytkami u synka?
w jakiej okolicy mieszkasz?

trelemorele- a ty gdzie mieszkasz?

Sluchajcie w marcu bede po raz pierwszy mama chrzestna, powiedzcie mi prosze jakie prezenty robia chrzesni?

Milego wieczorku i do jutra
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

Do góry