reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Londynu

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
PATI-no z tymi chorobami to niestety wiem,chodzilam w zeszlym roku na play group i po dwoch razach Olek zlapal grype jelitowa...dzieki za podpowiedz z tym preparatem napewno kupie:tak:jak cos mi sie przypomni napewno zapytam...a ty napisz cos wiecej jak bedizesz wiedziec o twojej"fasolce";-)
 
reklama
GRODNIOWECZKO-no samochodem troszke drogi cie czeka,ale nie bedize tak zle,ja zawsze latam a w tym roku w lutym jechalam razem z m i synkiem do PL,nie bylo tak zle:tak:
 
GRODNIOWECZKO-no samochodem troszke drogi cie czeka,ale nie bedize tak zle,ja zawsze latam a w tym roku w lutym jechalam razem z m i synkiem do PL,nie bylo tak zle:tak:

No ja jeszczez zapytam lekarza co o tym sądzi - bo prawdę mówiąc mnie też się nie uśmiecha tak długa droga :tak: A jak długo jechaliście? B rozumiem ,że samchodem? Ja raz jechałam autobusem i nie powtórzę nigdy :D:D :-D Tragedia
 
GRODNIOWECZKO-ja mieszkam kolo Zielonej Gory i jechalismy dokladnie 12 godzin,wyjechalismy o 19 z Londynu,o godzinie 8 rano bylam juz u siebie na podworku:tak:z tym ze my promem tez 2 godzinki plynelismy,ale mozna tunelem jechac,jest szybciej ale drozej:confused:samochodem wygodniej niz autobusem,zawsze mozecie sie zatrzymac,kawke wypic itp.
 
Pati-Gratuluje kochana oby była dziewuszka tak jak chcecie:-):-):-)
Ja nie miałm obciązenia glukozą lekarz patrzył na mnie jak na kosmitke jak zapytałam o to badanie.Kazał mi nasiusiac do pojemniczka zamiszał tam lakmusem i stwierdził ze jest wszystko ok:-D:-D:-DMartwiłam sie i juz umówiłam sie do jakiejs polskiej przychodni (adres miałm z cooltury)ale przyjechała do nas J. siostra ona jest cukrzykiem i zrobiłam mi krzywą cukrową swoim glukomierzem chyba tak sie to nazywa posprawdzała w jakis tam tabelach i było dobrze.Wiec sie uspokoiłam.

A w ogóle ja strasznie panikowałm 1 sza ciąza i jesze pisałam z laskami z PL one co miesiąc do lekarza na badanie pisały o szyjkach macicy ,rozwarciach itd a ja nie byłam przez całą ciąze badana ginekologicznie co tutaj jest normalne jesli z ciązą wszystko ok.(pomijając wizyty u polskiego gina)
A to miałas farta szpital dla Vipów :-D:-D:-D

Gródnióweczko tak sobie mysle ze nawet jak Ci sie nie uda załatwic szybko rejestracji u GP to mozesz isc do pobliskiego szpitala powiedziec jak sprawa wygląda ze nie masz jeszcze GP (jestes w trakcie załatwiania)i ze chcesz u nich rodzic.Mysle ze tam Ci przynajmniej powiedzą co robic w razie porodu itd.Wiesz zapytac nic nie kosztuje.Bądz dobrej mysli

Pati -wszy:szok::szok::szok::szok::szok:Pierwsze słysze ja opiekowałam sie Filipkiem lat 4,5 prowadzałam go do szkoły codziennie ale o wszach nic nie słyszałam nigdy:szok::szok:a to dobre.
Co do chorób to zawsze tak jest dzieciaki cos przywleką ten 1szy rok zawsze najgorszy.Mój brat jak poszedł do przedszkola to tak samo miał tydzien w szkole i 2 w domu, datego tak bardzo boje sie dac młodą do złobka.Ona miała 2 razy w zyciu tylko katar i ostatnio 3 dni mi gorączkowała ale to podobno reakcja na MMR.No nic jakos to bedzie.
Ala Oli ja dzis tylko młodej zupke ugotowałam mój je na miescie a ja sobie frytki zrobiłam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:wstyd bo doopka mi rosnie
 
Dlatego też wcześniej chciałabym jakiś kontakt z polską położną, żebym nie miała wątpliwości że coś pójdzie nie tak, albo że czegoś nie zrozumiałam.. A myślałam, że nie będę panikować w pierwszej ciąży :D:D hehe
 
witam dziewczynki:-)troszke mnie nie bylo ale jakos czasu brak:sorry2: chyba bedziemy sie jednak przeprowadzac do Preston, tam sa nasi znajomi u nich pomieszkamy 2-3 tyg i bedziemy w tym czasie szukac mieszkanka:tak: praca tam jest wiec spoko, ajwazniejsze ze mamy gdzie kieszkac przez te pierwsze tygodnie:tak: nie moge sie doczekac ale mysle ze najwczesniej po 25 sie wyprowadzimy:tak: tutaj mamy miesiac na wyniesienie sie bo chlopak ktory nam wynajmuje i jego laska staraja sie o benefity na dom i boja sie ze ktos sie zorientuje ze mieszkaja tu inne osoby:baffled: ciekawe co by bylo gdybysmy wcale nie planowali przeprowadzki:baffled:
ala no to sie strachu pewnie najedliscie przez tych zlodzieji:szok::szok: ja to bym chyba na zawal zeszla:szok::baffled: my mamy na noc zawsze male okienko otwarte w pokoju a mieszkamy na parterze i od strony ulicy wiec sie zastanawiam czy nie zamykac....tylko wtedy robi sie strasznie duszno:baffled:
pati witaj i gratuluje, oby byla dziewuszka:-)a z ta swinska to ja sie coraz bardziej boje o Kondzia bo w koncu to takie malenstwo a jakby sie zarazil to mogloby byc starszne w skutkach:no: wiec czasem jak mysle o tym to z domu sie wychodzic nie chce:no: ogolnie dzieci do 5 roku zycia w najweikszej grupie ryzyka sa:zawstydzona/y:
befatka ja tez wlasnie sie dziwilam ze ani razu lekarz mnie ginekologicznie nie przebadal, dziewczyny z polski opowiadaly jak to z szyjka, rozwarciem a ja nie mialam pojecia co sie ze mna dzieje:confused::confused: jedyne badanie przerowadzono mi zaraz po cesarce bo stracilam az pol litra krwi i wtedy lekarz ingerowal:tak:nawet nie czulam bo znieczulenie od pasa w dol:tak: calkiem fajne uczucie:-D
grodnioweczka mozesz poprosic o tlumacza w szpitalu:tak:mnie przyznali na pierwszej wizycie a pozniej juz nie bralam bo okazalo sie ze rozumeim wiecej niz myslalam:tak: zawsze sie pytaja przed pierwsza wizyta, pozniej juz trzeba ich informowac ze chcesz tlumacza, mnie bardzo pomogla babeczka w wypelnianiu wszystkich papierow no i w ogole jak mialam jakies pytania na temat ciazy to moglam ja zapytac, pogadac :-p
 
czesc dziewczyny,pogoda dzisiaj ladna,idziemy zaraz po zakupki,bede sernik piekla dla kolezanki na urodzinki,wloze jej 28 swieczek ale tych malych co by trudniej jej bylo zdmuchnac:-Di musze jeszcze prezenci kupic,bluzke jej upatrzylam:tak::happy2:a wy dziewczyny jakie plany na dzisiaj?
ADA-no to swietnie ze tam od razu bedzie praca,mieszkanko powoli znajdziecie,ale najwazniejsze ze macie gdzie sie zatrzymac:tak:
GRODNIOWECZKO-zobacz jak dziewczyny pieknie wszystko tlumacza,nie martw sie zobaczysz wszystko sie dobrze ulozy:tak:
BEFATKO-oj tam ja tez czasmi frytki sobie zrobie,albo pizze zamowie,czasmi mozna:-D
PATI-hop hop,co u ciebie?
 
U mnie w sumie dobrze,oglnie objawy ciazy chyba sie pojawiaja bardzo bola mnie piersi,chyba je rozdrapie:szok::wściekła/y:Spalismy z dzieciaczkami do 10.Ja nie nazekam bo jak Alanek nie idzie do szkoly to te spiochy spia razem ze mna;-)Befatka nie wiem czemu nie chceliCi zrobic badania na glukoze:confused:mi zrobili i mojej kolezance ktora rodzila 2 mies temu tez robili.:confused::confused::confused::confused::confused:Kurcze tez mi sie marzy spacerek ale wstalam pozno i trzeba pranie zrobic posprzatac i obiadek ugotowac.Kurna.......a sluchajcie zadna nie mieszka w moich okolicach???:confused::confused::confused::confused:
 
reklama
PATI-to widze oznaki ciazy juz sa,to super;-):happy2:a ty na ealing mieszkasz tak?musimy kiedys spotkanko zorganizowac,mamusiek londynskich:tak:wszystkie z dzieciaczkami gdzies sie spotkac:happy2::cool2:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

Do góry