witajcie,nie czuje sie zbyt dobrze dlatego nie pisalam,podejrzewam ze udalo sie zafasolkowac,tylko pytanie czy na dziewczynke?!;-)Okazalo sie ze Alanek ma wirusa i bedzie on sie utrzymywal przez3,4 dni,mozemy sie zarazic wszyscydzieki bogu to nie swinska grypa.Befatka nie mialas robionego tutaj testu na cukrzyce tzn chodzi o wypicie glukozy?ja mialam.Pierwsze dziecko urodzilam w polsce a drugie tu wiec mam porownanie."kurcze ale mnie bola piersi"-az nie moge sie skupicMialam 2 cesarskie ciecia i sadze ze tu to wszystko wygladalo lepiej tzn,z planowanie calego porodu.Ze wzgledu na zagrozona ciaze trafialm do szpitala CHELSEA AND WESTMINSTER w 1 strefie.Sami zaplanowali ciecie prawie3 tygodnie przed terminem.Xavierek urodzil sie 3 tyg wczesniej z waga 3710,jednak nie oddychal samodzielnie,kilka dni spedzila na oddziale NIKU-intensywan terapia.Zajeli sie nim fachowo,nie moge narzekac.Grudnioweczka nie martw sie bedzie dobrze zaopiekuja sie Toba i Twoim maluszkiem jak nalezy;-)
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
PATI-no to fajnie ze Alanek lubi chodzic do szkolya pamietasz jak szedl do przedszkola,jak to wygladalo wszystko?jak sie zachowywal na poczatku?i jak szybko jezyk lapal?przepraszam ze zasypuje cie pytaniami ale bardzo bym chciala wiedziec
Ala Alanke bardzo lubi chodzic do szkoly,placzek jak nie idzie.Zjezykiem angielskim lepiej sobie radzi niz z polskim.Liczy tylko po angielsku,z mlodszym bratem rozmawia tez po angielsku,owoce tez po angielsku nazywa nie chce uzywac jezyka polskiego.Moja mama mowi zeby go nie zmuszac bo wogole nie bedzie chcial mowic po polsku;-).Musze Ci powiedziec ze musisz sie nastawic na ciezki pierwszy rok pod wzgledem chorowania.Moj Alankek lapal wszystko,2 tyg chodzil do szkoly i 2 chorowal.Tutaj w szkole wszy w szkole sa na porzatku dziennym wiec lepiej zaopatrz sie w sray zapobiegajacy wszom.Nie wejda wtedy na glowe.Ja psikam Alankowi codziennie przed szkola i jeszcze nic nie przyniosl:-).Jezeli chcesz o cos jeszcze zapytac to pisz smialo trzymajcie sie laseczki
W tej chwili na Błoniu a wcześniej całe życie na Szwederowie :-)
A martwi mnie najbardziej kwestia ubezpieczenia - bo jak pisałam nie jesteśmy po ślubie więc nie wiem czy będę mogła korzystać z opieki zdrowotnej (NHS się to chyba nazywa?).
A jechać już na 90% jadę , niestety samchodem, bo w późnej ciąży i nie wiem jka uda mi się wszystko dopiąć - będę gdzieś koło 35tyg ciąży. I wtedy umawiać się z położną, nie wiem co z moją polską kartą ciąży, wybrać jakiś szpital żeby było blisko i miło... A po urodzeniu meldowanie dzidzi w Pl, paszporty te sprawy, trochę się nalatam za tym wszystkim..
Grudnioweczka tutaj idziesz do lekarza gp(pierwszego kontaktu) on robi postawowe badania,wypelnia karte i dokumenty,wysyla to do jakiegos centrum i oni sami przydzielaja Ci szpital wedlug miejcsa zamieszkania i wynikow badan jak bylo w moim wypadku.Ja mialam prepleclamsie w ciazy zycie dziecka bylo zagrozone wiec mialam szczescie i trafialm do szpitala dla"vipow" w pierwszej strefie dasz sobie rade.Tutaj kobiety w ciazy i rok po urodzeniu maja darmowego dentyste i leki na recepte
grudnióweczka
Fanka BB :)
Befatka - to mnie uspokoiłaś - jednak inaczej jest usłyszeć radę od kogoś kto jest w mojej sytaucji.
Już tak nie panikuję - stwierdziłam, że nawwet jeśli nie uda mi się tego wszystkiego załatwić to rodzina pomoże i jakoś uzbieramy kasę
A właśnie - napisałaś że na ten świstek czekałaś kilka tygodni - w tym problem, bo ja nie będę miała kilku tygodni, będę jechać najprawdopodobniej w 35.tygodniu ciąży to w sumie zaraz do lekarza i na porodówkę ...
I hm.. Kurka jak ja nie lubię formalności
Już tak nie panikuję - stwierdziłam, że nawwet jeśli nie uda mi się tego wszystkiego załatwić to rodzina pomoże i jakoś uzbieramy kasę
A właśnie - napisałaś że na ten świstek czekałaś kilka tygodni - w tym problem, bo ja nie będę miała kilku tygodni, będę jechać najprawdopodobniej w 35.tygodniu ciąży to w sumie zaraz do lekarza i na porodówkę ...
I hm.. Kurka jak ja nie lubię formalności
Ostatnia edycja:
grudnióweczka
Fanka BB :)
GRODNIOWECZKO-nie wiem dokladnie jak to jest,ja przyjechalam,zalozylam sobie konto w banku zeby miec no i przede wszystkim potwierdzenie adresu,nastepnie poszlam do GP zapisac sie do lekarza...bo maly musial przejsc wszytkie szczepienia...potem umowilam sie do job centre na NIN-numer ubezpieczenia spolecznego...z tym numerem masz wszystko za darmo...tzn leczenie itp.
Aha aha - czyli jednak najpierw miałaś wizytę a potem poszłaś po NIN - o to mi też chodziło, cy muszę go mieć żeby iść na 1 wizytę
grudnióweczka
Fanka BB :)
Grudnioweczka tutaj idziesz do lekarza gp(pierwszego kontaktu) on robi postawowe badania,wypelnia karte i dokumenty,wysyla to do jakiegos centrum i oni sami przydzielaja Ci szpital wedlug miejcsa zamieszkania i wynikow badan jak bylo w moim wypadku.Ja mialam prepleclamsie w ciazy zycie dziecka bylo zagrozone wiec mialam szczescie i trafialm do szpitala dla"vipow" w pierwszej strefie dasz sobie rade.Tutaj kobiety w ciazy i rok po urodzeniu maja darmowego dentyste i leki na recepte
I ząbki wreszcie sobie zrobię.. Tu mnie ciarki przechodzą jak mam iść do dentysty..
Hej..my juz po obiadku,dzisiaj schabowe zapiekane z serem i pieczarkami byly,ale nie devolaje tylko normalne roztluczone,do tego ziemniaczki i buraczki
BEFATKO-jak tam po spacerku,ja w koncu tez wyszlam bo Oli mi dawal popalic,przy okazji wskoczylam do super draga po szampon i odzywkePATI-no to dobrze ze to nie swinska...no i OGROMNE GRATULACJE,zycze wam zeby to byla dziewczynkazdroweczka dla calej rodzinki
BEFATKO-jak tam po spacerku,ja w koncu tez wyszlam bo Oli mi dawal popalic,przy okazji wskoczylam do super draga po szampon i odzywkePATI-no to dobrze ze to nie swinska...no i OGROMNE GRATULACJE,zycze wam zeby to byla dziewczynkazdroweczka dla calej rodzinki
Ostatnia edycja:
grudnióweczka
Fanka BB :)
AlaOli - mi wczoraj facet zaserwował schabowe... mmmm... Taki prawdziwie poslki obiad macie!
reklama
grudnióweczka
Fanka BB :)
"Przylatuj" ładnie zabrzmiało a mnie czeka minimum 16 godzinna podróż samochodem z teściem
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: