witajcie,nie czuje sie zbyt dobrze dlatego nie pisalam,podejrzewam ze udalo sie zafasolkowac,tylko pytanie czy na dziewczynke?!;-)Okazalo sie ze Alanek ma wirusa i bedzie on sie utrzymywal przez3,4 dni,mozemy sie zarazic wszyscy
dzieki bogu to nie swinska grypa
.Befatka nie mialas robionego tutaj testu na cukrzyce tzn chodzi o wypicie glukozy?ja mialam.Pierwsze dziecko urodzilam w polsce a drugie tu wiec mam porownanie."kurcze ale mnie bola piersi"-az nie moge sie skupic
Mialam 2 cesarskie ciecia i sadze ze tu to wszystko wygladalo lepiej tzn,z planowanie calego porodu.Ze wzgledu na zagrozona ciaze trafialm do szpitala CHELSEA AND WESTMINSTER w 1 strefie.Sami zaplanowali ciecie prawie3 tygodnie przed terminem.Xavierek urodzil sie 3 tyg wczesniej z waga 3710,jednak nie oddychal samodzielnie,kilka dni spedzila na oddziale NIKU-intensywan terapia.Zajeli sie nim fachowo,nie moge narzekac.Grudnioweczka nie martw sie bedzie dobrze zaopiekuja sie Toba i Twoim maluszkiem jak nalezy
;-)



