reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

reklama
hej babeczki.jak mija dzionek?nam z przygodami.wystrzeliłyśmy z rana jak z procy do tego lumpka a tam pusto.poszłyśmy drugi raz po 13 i już cosik mieli.ale nie były to takie rewelacje jakie ostatnio trafiły się olivce i martuanie.jednak coś tam wybrałam.potem jeszcze rundka po mieście,piweczko i sałateczka u mnie.laski się zmyły a mój T właśnie wrócił ze spacerku z małą.miała pospać bo to jej pora była ale nie udało się.wypięła się na popołudniową drzemkę:sorry: teraz będę ją przetrzymywać do wieczora.ach tam...
 
A mój Pączuś śpi:tak: Powinnam trochę chałupkę ogarnąć ale jakoś mi się nie chce:szok: Obejrzę Pierwszą miłość jeśli jeszcze jest i pewnie będe szykowała się do łóżka. Niewyspana dziś jestem:-( A Aine jeszcze pisze tutaj że do 15 spała:szok::-( Pozazdrościć.
 
skapitulowałam i pozwoliłam Laurze zasnąć bo była nie do wytrzymania.nie zniosłabym do wieczora jej humorków.trudno,najwyżej posiedzimy sobie dłużej wieczorem.i znowu nici z czytania:-(
 
ja też już się żegnam bo ta moja mała zołza doprowadza mnie do szału na sam wieczór i chyba muszę doprowadzić ją do porządku.z tymi swoimi fochami od kilku dni przechodzi samą siebie.czy to coś w powietrzu?spokojnej nocy mamcie i do juterka
 
reklama
Do góry