Mamy z Limerick

[gastone]

Czesc dziewczynki.Czec Moni, witamy w naszym gronie.Co do porodu to jak przesledzisz watek do tylu to zauwqazysz ze prawie kazd z nas jest zadowolona!
A co do Swiat to powiem wam ze bedziemy spedzac je tutaj i szczerze mowiac sie ciesze.Bo jak jechalismy do PL nie czuje sie tego klimatu, bo trzeba wszedzie z dzieckiem ganiac od j4dnych dziadkow do drugich, czlowiek zmeczony, dziecko zmeczone itd.Juz nie bede dodawac ze moja szwagierka wtedy najwazniejsza i takie tam..Czas szybko leci i trzeba wracac.W tym roku w koncu bede czula zapach choinki, bedziemy ja ubierac,bediemy wieszac skarpetki na kominku, wyczekiwac gwiazdki, piec pierniczki, balaganic w kuchni, piec, gotowac, ahh juz sie nie moge tego doczekac!! Przez ostatnie dwa lata swieta przeszly jakos bez echa. ..Jednak bedzie mi brakowalo napewno mojej najblizszej rodziy bo swieta to przecie czas, kiedy sie wszyscy spotykaja...
Dziewczyny w poniedzialek Jasiek bedzie miala opercje, trzymajcie kciuki zeby bylo dobrze.AAA i jego choroba to oczywiscie zaniedbaie ze ztrony lekarza bo wiedzil o retinopati ale nie poinformowal.Mozna bylo leczyc farmakologicznie a teraz juz za pozno tylko operacja.Pod pelnym znieczuleniem.. Biedny maluszek..

 

[beakta]

megan234 ja mam chrzciny 15 listopada na 15:00 ...a 14 listopada mam urodziny:-) wiec lacze dwie imprezy i bedzie 20 osob!!!....zachcialo mi sie haha

Ja tez tu spedzam swieta...4 z kolei i przewaznie jakichs znajomych zapraszam na wigilie a juz na pewno w 1czy 2 dzien swiat wiec zawsze jest wesolo))

 

[aine]

hej Monia, witaj w naszej wesołej gromadce;-)
ja nie rodziłam w IE, więc o porodzie Ci nic nie powiemale dziewczyny, z ktorymi gadałam, chwaliły

gastone dopiero doczytałam o Jaśku biedne maleństwo..A rodzice nie mogą tego lekarza zaskarżyć?? mój mąż by nie darował!!!

 

[aga_irlandia]

dzieki dziewczyny za info na temat przedluzania wlosow.....pewnie i tak nie zrobie ale co tam....dobrze wiedziec....moje sa juz nawet dosc dlugie ale niestety to juz nie to jak kiedys...po tylu ciazach niestety wlosy zawsze wypadaja garsciami zanim hormony sie unormuja...ech.....
witam nowa kolezanke
gosia bede sie modlic za Jaska.....da rade ...to dzielny chlopak...i silny

 

[krycha]

Krycha zazdroszcze ci ze juz masz bilet i wszystko zalatwionwe,przedemna jeszcze troszke biegania no a pozniej tez bilet i fruniemy z wikusia do babci achchch ale sie rozmarzylam...

Szczerze mówiąc już się nie mogę doczekać !!!! Ale ja lecę tylko na miesiąc ... Święta, po raz kolejny, spędzamy w Irlandii, z tą różnicą, że o ile nic się nie zmieni, to w Dublinie, u mojej siostry no i z Oliwką, więc na pewno nie będzie tak samo !!!

jak wspominacie poród w Limerick? ja mam pietra...ale z drugiej strony nie mogę się doczekac kiedy wezme swojego synka w ramiona i przytule... ach...

Jeśli chcesz poznać nasze zdanie na temat porodu tutaj, to faktycznie, jak wspomniała Gastone, przejglądnij wcześniejsze strony, ale mało która narzeka ;-)!!! A w której części Limerick'u mieszkasz?

Dziewczyny w poniedzialek Jasiek bedzie miala opercje, trzymajcie kciuki zeby bylo dobrze.AAA i jego choroba to oczywiscie zaniedbaie ze ztrony lekarza bo wiedzil o retinopati ale nie poinformowal.Mozna bylo leczyc farmakologicznie a teraz juz za pozno tylko operacja.Pod pelnym znieczuleniem.. Biedny maluszek..

Kurde, z tymi lekarzami (((((... Pewnie, że będziemy trzymać kciuki!!!!!!!!!!

 

[natinke18]

My na świeta wracamy do polski :-) z malym lece juz 10 grudnia wracamy 14 stycznia,maz przylatuje na 2 tygodnie!nie spedzalam tutaj jesce zadnych swiat...dla mnie swieta to rodzinka a cala rodzinka jest w polsce...mamy mozliwosc wrocic to wracamy,ale byc moze kiedys tu zostaniemy i sie zobaczy jak swietuje sie w irlandii:-) buzka...

 

[natinke18]

a i ja tez oczywiscie trzymam kciuki za jasia!biedne malenstwo!!!

 

[sylwisko22]

dziewczynki (KRYCHA I BEAKTA) a ja mam pytanie gdzie bylyscie na tej szczepionce u GP czy w health center???bo ja zadz do medipolu tam gdzie chodzilam z mala na te wizyty w 2 i 6 tyg i lekarka powiedziala mi ze mam isc tu w shannon do GP wypelnic cos ze zmieniam lekarza i tam mi ja zaszczepia kurcze tylko ja nie mam pojecia o lekarzacg w shannon.bylam u jednego ale pozadek i zapach w gabinecie byl okropny nie zaszczepie tam dziecka.cholerka znowu problem jak jeden sie skonczy to nastepny sie urodzi...GASTONE bedziemy trzymac kciuki za Jaska aaa i JESTEM UMOWIONA Z TWOIM MEZEM ;-)hahahha

pozdrawiam was

 

[krycha]

dziewczynki (KRYCHA I BEAKTA) a ja mam pytanie gdzie bylyscie na tej szczepionce u GP czy w health center???bo ja zadz do medipolu tam gdzie chodzilam z mala na te wizyty w 2 i 6 tyg i lekarka powiedziala mi ze mam isc tu w shannon do GP wypelnic cos ze zmieniam lekarza i tam mi ja zaszczepia kurcze tylko ja nie mam pojecia o lekarzacg w shannon.bylam u jednego ale pozadek i zapach w gabinecie byl okropny nie zaszczepie tam dziecka.cholerka znowu problem jak jeden sie skonczy to nastepny sie urodzi...

Ja byłam w Medipolu i dziwię się, że Ci kazali szukać w Shannon kogoś jeśli do tej pory prowadzili Cię właśnie tutaj... Może spróbuj się umowić jeszcze raz??? Nie rozumiem skąd u nich taki pomysł...

 

[megan234]

Monia co do porodu...ja rodziłam i w Polsce i tu ipowiem szczerze,że nie wyobrażam sobie kiedykolwiek rodzić jeszcze w Polsce!!!!
a że teraz znowu niedługo przyjdzie aniołek na świat to miałam wybór czy tu czy w Pl!!
może i opieka dla niektórych wymagających jest niewystarczająca,ale wierz mi,że ja byłam dużo lepiej prowadzona niż w Pl!!
pozostało mi 72 dni do porodu,jednak już mnie ostrzegają,że będzie wcześniaczek:-(ale już dostałam sterydy na rozwój płucek a wizyty mam co tydz!!
sam poród wspominam bardzo dobrze:
zdecydowałam się na epidural i teraz oczywiście również się na niego piszę!!
początkowo oczywiście dostawałam czysty tlen w gazie i miałam ostrą fazę,z której to Książe do tej pory rrobi sobie żarty(pytałam czy to legalne i że chce mieć w domu hihi)
po samym porodzie oczywiście wszyscy koło mnie skakali!!


laseczki co do świąt ja od 3 lat spędzam je tu!!!!!!!!!
w pierwsze święta byli moi rodzice w drugie byliśmy już tylko w 3 (ale atmosfera była cudowna)no i teraz w tym roku będą 3 mam nadzieję,że jeszcze będziemy w 3 a nie w 4!!wiem,że będą trochę inne niż coroku- powodu mojego samopoczucia!!!

a chciałam się pochwalić!! w przerwach między skurczami upiekłam bezy:-) tak mi się chciało...w sumie nadal czegoś mi się chcę,ale cóż to jest??????
ciążowe zachciewajki dzisiaj dobijają Księcia