reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

hejka...ja tylko przyszlam powiedziec ze sie nie udalo....@ przylazla.....
tylko tyle.....i staranka zawieszone....nie wiem na ile i czy wogole powroca.....pozdrawiam i milego dnia

Witam!!! Hm... Szkoda, wielka szkoda, ale... Myślę, że sobie już dobrze wszystko przemyśleliście, a może będzie spontan ;-)... Dziewczyny, a Wy gdzie??? Rozumiem, że była piękna pogoda i pewnie cały dzień się nią cieszyłyście, ale starczy już tego dobrego i chwalić się tu szybko jak weekendzik minął :-p!!! Nie będę orginalna, u nas milusio, dużo spacerków i jak zwykle szybko, ZA szybko :baffled:... Spokojnej nocki, pozdrawiam, pa :sorry2:
 
reklama
czesc dziewczynki dlugo mnie nie bylo!!!ale widze ze tu pustki.trzeba byloo cieszyc sie weekendem no i mezem w domu!ale odpoczelam bo maz zajmowal sie mala musialam naladowac baterie na caly aktywny tydzien.w czwartek goscie no i maz ma urlopik :-):-D:-)w koncu bede miala z kim pogadac!!!a z mala raz lepiej raz gorzej najwiekszy problem to z ta kupka mamy!!!no ale w tym tyg do lekarza pojedziemy to moze nam pomoze!!!pozdrawiam was serdecznie.pogoda do bani dzisiaj takze ciezko bedzie ze spacerkiem :wściekła/y:.a KRYCHA mam pytanie jak sie czujesz jak tam to ciecie no ijak kilogramki po ciazy ja po porodzie od razu spadlam 9 kg,teraz jeszcze 10.no i 9 zostalo:no:a najgorsza ta skora na brzuszku:zawstydzona/y:
AGA szkoda ze sie nie udalo :-(no ale jeszcze nic straconego a i powodzenia w nowej pracy
 
a KRYCHA mam pytanie jak sie czujesz jak tam to ciecie no ijak kilogramki po ciazy ja po porodzie od razu spadlam 9 kg,teraz jeszcze 10.no i 9 zostalo:no:a najgorsza ta skora na brzuszku:zawstydzona/y:

Witam!!! Ja, z każdym dniem czuję się coraz lepiej :sorry2:, ostatnio zauważyłam, że, na zewnątrz przynajmniej, nie mam już ani jednego szwa/szwu (?) i wszystko się pozrastało ;-)!!! Ból biodra przeszedł już zupełnie, a jeśli chodzi o wagę to po porodzie spadło mi 10 kg a teraz mam jeszcze 5 kg nadprogramowego ciężaru :dry:, ale liczę na to, że Mała w końcu to wyje... No i przez to nadal mam lekki brzuchol (poduszkę z tłuszczyku - mąż się cieszy, że ma miękko jak się oprze na brzuchu :baffled:). Ogólnie czuję się już bardzo dobrze, a jak u Ciebie? Jak Twoje samopoczucie? Doszłaś już całkowicie do formy, no oprócz tej skóry i kilogramów (które na pewno zrzucisz!). Aga_irlandia, w takim razie trzymam kciuki za udany start w pracy :-).
Pogoda lipna, na spacer nie chce się iść, chociaż dobrze by było, ale dam dziś spokój.
Mam pytanko, nie wiecie nic na temat pracy dla kobiety - angielski perfect (nauczycielka angielskiego) i dla mężczyzny (uprawnienia na wózki widłowe, ale podejmie każdą pracę). Moja siostra jest w kropce, właśnie ją krajanka wyciulała (uczyła u niej, w prywatnej szkole w Dublinie, Polaków, ale kurs się skończył następnego nie ma a właścicielka ociąga się z zapłatą, a mój szwagier właśnie stracił pracę no i klops). Pytam, bo może coś słyszałyście, nie wiem jak im pomóc :no:... Będę wdzięczna za jkaieś info...
Miłego dnia życzę i gorąco pozdrawiam, papatki ;-)
 
Hejka,weekend jak zawsze super : )
A co do Twojego pytania krycha o prace to ja a w sumie mój szwagier ma ten sam problem,w piatek zwolnili go z budowy i tez zostal na lodzie...niestety nic nie wiem o jakich kolwiek przyjeciach do pracy.Ciagle slysze tylko o zwolnieniach,nie ciekawie sie tu robi...nie?
milego dnia :)
 
Hejka,weekend jak zawsze super : )
A co do Twojego pytania krycha o prace to ja a w sumie mój szwagier ma ten sam problem,w piatek zwolnili go z budowy i tez zostal na lodzie...niestety nic nie wiem o jakich kolwiek przyjeciach do pracy.Ciagle slysze tylko o zwolnieniach,nie ciekawie sie tu robi...nie?
milego dnia :)

No właśnie, skraca się wszystko... Moja siostra chciała byt sobie polepszyć, mieli zamiar tu zostać i jeszcze pod koniec sierpnia wyglądało, że chyba udało im się - oboje pracę znaleźli, dom wynajęli, ale niestety już się zmieniło... I teraz widmo powrotu do Polski przed nimi jest, ale co zrobić :baffled:... Szkoda tylko mojego chrześniaka, powinien teraz już pierwszą klasę robić a jak tak będą wzlekać to rok w plecy... Ech, życie, może coś im się znów odmieni...
 
Dzień dobry!!! Moje dziecko mnie dziś w nocy zaskoczyło - dwie trzygodzinne drzemki i jedna dwugodzinna, a między nimi 15 minut karmienie + przwijanie - szok :shocked2:!!! Ale to raczej zasługa wczorajszego dnia, była strasznie marudna i drzemki miała króciutkie a najlepiej czuła się na rękach, ale mimo wszystko miła odmiana :-p... Ciekawe jak dziasiaj będzie... Sądząc po tym co teraz wyczynia może być podobnie :baffled:! A Was gdzie znów wcięło? Pogoda do kitu a tu takie puchy aż nie do uwierzenia :confused:! Znikam i milusiego dnia życzę, pozdrawiam, pa;-)
 
czesc wam wszystkim!no faktycznie pusto tu strasznie:baffled:KRYCHA ja tez jestem strasznie zadowolona juz wiem jaka byla przyczyna tych naszych problemow...a wiec tak dziecko trzeba dopajac a ze moja mala nie chciala pic cherbatki ani wody nic tak ja to zostawilam i dostawala same mleczko...polozna przyjaciolka mojej mamy kazala dawac na sile herbatke z koperku i rumianek na zmiane i tak tez zrobilam na poczatku bylo ciezko jak ze wszystkim a teraz mala pochlania pol butli 3 razy dziennie i kupka jest i dziecko spokojne spi i w tym chyba tkwil problem mam nadzieje zen juz tak bedzie!oj sprzatania duzo bo goscie w czwartek no i chrzest w niedziele dobrze ze dziecko spi:tak:bo inaczej na nic nie mialabym czasu!!!pozdrawiam was wszystkie.a i jeszcze jedno kRYCHA ja tez czuje sie doskonale wszystko sie wygoilo teraz do lekarza zeby dostac pozwolenie na szalenstwa w sypialni;-)juz sie nie moge doczekac:-)papapapa
 
reklama
Sylwisko22, super, że w końcu się wyjaśniło co i jak. Tak swoją drogą dobrze wiedzieć - my póki co nie mamy takich problemów i obyśmy nie mieli, ale, jak to się mówi, "strzeżonego Pan Bóg strzeże"... No przydałoby się już to przyzwolenie do igraszek, bo tak jakoś smutno :-p... A mam pytanie jeszcze do Ciebie, załatwiałaś już ten irlandzki paszport? My już mamy podanie, teraz tylko fotkę strzelić i złożyć, a nie wiem czy wiesz, ale trzeba jeszcze jakiś załącznik ze strony internetowej ściągnąć, bez niego nic nie załatwisz! Aga_irlandia, dzień dobry ;-), a raczej już dobry wieczór :-D!
Moja Mała zaczyna mniej spać - noc, cudo i oby tak zostało (zwłaszcza tak jak dzisiaj!!!!!!!!!), a w dzień, jak do tej pory przespała do kupy może ze trzy godzinki no i teraz już śpi od 20 minut (zasnęła sama, nie przy cycku :sorry2:), myślę, że teraz już będzie coraz lepiej!!! W końcu chwilka dla siebie, chociaż... Ktoś musi obiadek ugotować :baffled:, hm... Pozdrawiam, pa
 
Do góry