reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

ja miałam jechać z Martą, ale właśńie dzwoniła do mnie siostra i potrzebują jechać za Tipperary na jakieś interview więc będę musiała zakupki przesunąć:eek: Chyba że sami pojadą no ale wtedy i tak zostanę bez autka...:confused2:
 
reklama
ja miałam jechać z Martą, ale właśńie dzwoniła do mnie siostra i potrzebują jechać za Tipperary na jakieś interview więc będę musiała zakupki przesunąć:eek: Chyba że sami pojadą no ale wtedy i tak zostanę bez autka...:confused2:


A no widzisz jak będziesz jechała w stronę Tipperary to przez Pallasgreen tam gdzie ja mieszkam a moje mieszkanko jest przy głównej drodze to ci nawet z okienka moglabym pomachac:tak::tak::tak:
 
witam się dziewuszyska:-)Ja dziś już po zakupkach,wysprzątane, ciacho upieczone;-)mężuś będzie zadowolony:-Dmięsko kończy się piec w piekarniczku:tak: warzywka dochodzą no i czekam na mojego króla:-D Szkoda że wcześniej was nie podejżałam bo bym napewno wpadła do Cytruska a myślałam że Ciebie nie ma w domciu :-( ale nic straconego następnym razem:)))
 
to wpadnijcie jutro na kawuche,pogoda pewnie nie bedzie lepsza niz dzis wiec bede w domu.Zabukowalam wlasnie bilety:-Dhuuuuuuuuura bedziemy korzystac z Polskiego lata(mam nadzieje ze sierpien bedzie ladny:eek:)
 
ja, ja , ja chętna!!!:-D

kobitki, ja już wysiadam przez tą pogodę:wściekła/y: jakiejś deprechy się można nabawić!! dziś mi łeb pękał , spałam z małą 3 godziny po południu. W czerwcu do Polski naładować akumulatory!!! ja tu jajko zniosę!!! a jeszcze landlord nie może się dodzwonić do gościa od gazu, a ogrzewanie nam padło, ziąb!! no i ciepłej wody nie ma:(
 
Heh, dobrze, że można polecieć na doładowanie hihihihihihi... Ja już też bilecik kupiłam - wracam do Was 29.08 i jeszcze przez jakieś trzy miesiące będę się mogła z Wami kawkować jeśli nadarzy się okazja hehe...
 
reklama
dzisiaj to normalnie dzien masakra... od rana mam wlaczonego marudera....:no: nic mi sie nie chce... kupilam sobie depilator i wlasnie zdolalam wydepilowac jedna noge jutro druga bo po tej jednej to juz nie mam sie zamiaru wiecej torturowac:-D:-D:-D
 
Do góry