reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

reklama
A ja wykąpałam się i swoje pociechy!!!zjadłam dobre niemieckie mielone z paczki hihi!!bo samej nie chciało mi się robić!!naleśnika nie zjadłam ani jednego,bo część wciągła Susanaah część Książe i niby mi zostawił,ale efekt był taki,że moja kochana córcia wszystko wymieszała widelcem z masłem czekoladowym!!!więc moje upragnione naleśniki wyglądały jak ....wymiociny!!!!no trudno...zrobiłam sobie więc zupkę chińską,której również nie zjadłam,bo trzeba było pojechać po pampersy!!!ale ku mojej radości znalazłam kotleciki i były pyszne!!!
Kajka ja nie wiem co Ci doradzić?!bo ja nie karmie i nie chce karmić piersią!!!
 
Spokojnej nocki dziewczyny:happy:
Megan ja też się piszę na pępkowe
a ja też dziś byłam po pampersy i odkryłam że
w tej drogerii Boots są newborny za 9 e 2 paczki:tak:
 
Kaja ja na pocztku podawalam malemu te takie "sciete" smoczki-uspokajacze i wlasnie mial potem problem z zalapaniem piersi, lecz odkrylam smoczki Tommee Tippee ktore imituja piers i jak dla mnie rewelacja. Od tego momentu nie bylo problemu. ( ale z tego co pamietam to u krychy nie zadzialaly)Takie same smoczki maja do butelek i jak od niedawna zaczelam malemu podawac butelke to od pierwszego razu zadnego problemu. Dziecko do tych scietych smoczkow i do piersi zupelnie inaczej uklada jezyk, dlatego potem sa problemy. Jesli chodzi o odciaganie to wlasnie na poczatku stycznia zaczelam odciagac pokarm zeby w razie czego ktos mogl mu podac i wlasnie to byl poczatek konca karmienia piersia. Powoli ,powoli najpierw dostawal odciagniete moje mleko, potem raz dziennie butelke, po kilku dniach juz dwa razy no i tak poszlo. Na dzien dzisiejszy karmie tylko 1-2 razy w nocy piersia. No ale moj maly ma 5 miesiecy wiec i tak juz ok. Przynajmnniej odtawienie od piersi i wprowadzenie mleka modyfikowanego poszlo gladko i bez stresu.:-)Ale ty chyba mowisz o takim sporadycznym odciaganiu to nie powinno byc problemu z laktacja.
 
Witam sie i ja.Rano maly przymrozek ale badzmy dobrej mysli, sloneczko swieci wiec chyba bedzie dobrze.Ja wogole nosem czuje wiosne, jakos wiecej enrgii zaczynam miec i jakos tak bardiej pozytywnie jestem do wszystkiego nastwiona.Jak juz mowilam ,pajakido domu wchodza co jest oznaka ze idzie cieplo malymi krokami i ptaki codziennie rano spiewaja.Do tego zaczela rosnac ladnie trawa w ogrodku wiec miejmy nadzieje ze natura sie nie myli hehe.No dobra wpadne pozniej bo obawiazki wzywaja!
 
cześć laseczki!!!
słoneczko ładnie zagląda przez okienko!!!
aż chce się żyć!!a ja wyjść z domu jeszcze nie mogę!!!
naskrobie po wizycie pielęgniarki
 
hello, hello jest słoneczko-będę żyć:-D
nie przespałam nocy bo Bąbelek miał coś w nosku i nie mógł oddychać i często się budził
co robić? :confused: położyć na poduszce? używam spray z solą fizjologiczną ale to nie bardzo pomaga używam aspiratora do wyciągania wydzieliny ale strasznie męczę tym malca (miał trochę krwi w nosku) i już nie wiem co dalej:baffled:
help:szok:
 
reklama
Nico tez na dniach mial katarek i uzywalam wlasnie tylko tej wody morskiej i czyscilam nosek gruszka. A jak spal to wieszalam na lozeczku mokra pieluszke zeby nawilzyc powietrze.Ale niestety kilka dni i tak sie meczyl :-(
 
Do góry