reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

Uuuu, Megan234, widzę, że zdrowo się wściekłaś, ale, choć ze smutkiem, jednak muszę poprzeć tu Agę_irlandia, im bardziej sie stresujesz tym gorzej dla Ciebie, ale Cię rozumiem i wcale sie nie dziwię Twojej reakcji!!!!! Przyda Ci sie teraz, o ile możesz, cieplutka kapiel, gorąco herbatka albo czekolada i chwila tylko dla siebie ;-)!!!! Spróbuj.... A przy okazji wysyłam Ci drabinkę żebyś mogła szybko z doła wyjść, hehe ##################... :sorry2:
 
reklama
Aga w 99% się z Tobą zgadzam!!że mam jeszcze czas i dzidzia zadecyduje kiedy jest gotowa!!!
ale musisz zrozumieć i mnie!!dostałam te sterydy w 6 miesiącu ciągle mówili,że będzie wcześniaczek(oczywiście cieszę się,że do tego nie doszło)
kolejna sprawa..sytuacja Monisi,która wdzień terminu dowiedziała się....wszyscy wiemy co...
no i najważniejsze...na ostatniej wizycie(ale tej z Irysem)lekarz powiedział,że dzidzia już powinna być na świecie,bo jest rozwinięta na 40 tyg i że jeżeli jeszcze pochodzę w ciąży to będzie ważyć ponad 4 kg!!i najprawdopodobniej cesarka.więc sam kazał mi biegać po schodach i myć podłogi itd(oxytocyny nie chce mi podać,no bo jeszcze nie termin)
a zresztą termin mam za 9 dni,więc już bym mogła!!!!!a tu nic!!!!!!!!!!!!!
 
MEGAN KOCHANA....sterydy napewno pomogly i nie zaszkodzily wiec dzidzia bedzie zdrowiutka.....moim zdaniem nie przekroczy wcale 4 kg:)....i na ciebie przyjdzieczas:)ja wiem ze juz byc chciala no ale.....coz...musisz poczekac niestety.....wezmie cie w jak najmniej odpowiednim momencie zobaczysz....i nawet nie bedziesz sie spodziewac:)
 
wiem,że mnie wezmie w głupim momencie!!!
syna zaczełam rodzić jak mój tatko wrócił z kontraktu tylko na kilka dni(nawet nie był już w Pl jak Kubuś zmarł)
a Susanaah zaczełam rodzić 2 dni po chodzeniu po schodach,seksie itd już nie miałam nadzieji na to,że urodzę w terminie...i przyszedł facet zakładać nam szybkiego neta!!!więc naznosiłam sobie jedzenia i picia do sypialnii(mieszkałam w 2 piętrowym domku)i usiadłam do neta po kilku godz zorientowałam się,że mi wody odeszły!!!
teraz napewno będzie podobnie!!!
 
Sylwia ja CI nie pomogę,bo ja mojej małej nie dawałam żadnych kaszek!!!
pierwszym jej posiłkiem oprócz mleka były słoiczki,a pózniej powoli wprowadzałam jedzenie normalne!!!
 
dziewczynki pomozcie jak mam wprowadzic ta kaszke mleczno-ryzowa.ile razy dziennie itp pozdrawiam
Wyslalam ci linka na NK ;-)
A powiedzcie mi czy wode Zywiec trzeba gotowac do przygotowania mleka? Od kilku dni sporadycznie daje butelke malemu bo przez ten balagan z domem musialam po miescie latac a w taki ziab wolalam go nie ciagac ze soba. Na cale szczescie nie mial problemu z jedzeniem z butli, czy to mojego mleka czy to Aptamilu.
 
Ostatnia edycja:
ja zawsze zagotowuje ale slyszalam ze nie trzeba wystarczy podgrzac.ale nie jestem pewna.poczytalam troche o tym zywieniu.dzieki BEAKTA pozdrawiam was dobranoc
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry