Cześć dziewczyny!
Ja co prawda mieszkam w Polsce nie Irlandii, ale przez jakiś czas mieszkałam i pracowałam w Tralee. Wpadłam tylko, żeby wam powiedzieć, że - za przeproszeniem - cholernie wam zazdroszczę, że tam mieszkacie. Zakochałam się w tym kraju i choć już dwa lata minęły odkąd jestem z powrotem w Polsce, często myślę o Tralee. A niestety widoków na wyjazd nie ma :-( Trzymajcie się cieplutko z waszymi maleństwami i ucałujcie ode mnie irlandzką ziemię ;-)
Tralee piekne miasteczko, nieduze, ale strasznie urocze.Przez moment byla mozliwosc ze sie tam przeniesiemy, moj ma mial propozycje pracy.Ale zrezygnowalismy bo przyzwyczailismy sie za bardzo do Ennis.Jesli masz ochote pokonwersowac, zaprasamy.:-)
Jessuu jak zimno.Strasznie.Dobrze jednak ze wczoraj sie skusilam na spacerek z malym bo dzis spedzecaly dzien przed kominkiem!Ucaluje... chociaz mam nadzieje ze mi jezyk do asfaltu nie przymarznie bo cosik zimno sie tu zrobilo...ale zapraszamy do dalszej konwersacji:-)
Cisza że ho ho i Megan dziś nic nie daje o sobie znać??!! Może ją ruszyło;-)
Wczoraj o tym myslalam.Pewnie ja w nocy wzielo strasnie i dlatego nie odzywa sie do nas.Chyba poszloa za moja rada i zwolnila tempo