reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

reklama
dzindusia pewnie że dasz radę bo jeśli nie ty sama to kto? ja już się przekonałam że jak człowiek musi to chociażby mu się wydawało że opada z sił potrafi naprawdę wiele znieść.a kobiety to już w ogóle zawsze potrafią skądś wygrzebać nowe pokłady sił i energii:tak:
Justysia to teraz z ciebie driver pełną gębą.a ja nie wiem kiedy się wezmę za jeżdżenie.do porodu raczej nie a potem to już chyba wcale bo nie będę wiedziała w co ręce wsadzić:-D

Sylcia no szkoda że cię nie będzie:-(
 
dzindusia pewnie że dasz radę bo jeśli nie ty sama to kto? ja już się przekonałam że jak człowiek musi to chociażby mu się wydawało że opada z sił potrafi naprawdę wiele znieść.a kobiety to już w ogóle zawsze potrafią skądś wygrzebać nowe pokłady sił i energii:tak:
Justysia to teraz z ciebie driver pełną gębą.a ja nie wiem kiedy się wezmę za jeżdżenie.do porodu raczej nie a potem to już chyba wcale bo nie będę wiedziała w co ręce wsadzić:-D

Sylcia no szkoda że cię nie będzie:-(

ok ok zdozylam sie wygramolic i sie zjawie Tylko drozdusiu jaki Ty masz nr domu Bo ja nie pamietam
Krycha ja na busa wychodze po 12
 
Hejka laseczki :tak: Ja tak na króciutko bo niedawno wrócilismy z pracy < w sumie fajnie tylko pogoda do bani i skończyłam pracę ok 1.30 nad ranem, ale gośc zapłacił za hotel więc luzik, najgorzej to sie martwiłam bo mój wczoraj z nocki zszedł i jechaliśmy do tego Wexford, praca i jeszcze jak by miał wracać no ale było ok> Wogóle to jakiś ważny to mecz był z Wolf:-D ale ja się nie znam;-) Kurka szkoda Igorka, trzymajcie się kochani!!! Cicho tu jakoś ale pewnie wszystkie u Drozdusi kawkują;-) ja spadam po ogarniać chatke i wysłuchac szwagra, bo mówił ze miał przeboje:happy2: jestem ciekawa jakie tylko co zdążyłam usłyszeć to to że Michał spał z wujkiem a nie u siebie:-D:eek: wiec ciekawe co jeszcze:oo::-D:rolleyes:
 
witam!
ogólnie bardzo dobrze sie czuje od samego poczatku,tyle ze dzis mnie troche w szpitalu zasmucili...bede miala wywoływany porod przed terminem, {termin mam na 22 grudnia}gdyz coreczka jest dużżżżżża ,za duża jak na ten 33 tydzien.Czy ktos z Was byl moze w podobnej sytuacji???
 
witam!
ogólnie bardzo dobrze sie czuje od samego poczatku,tyle ze dzis mnie troche w szpitalu zasmucili...bede miala wywoływany porod przed terminem, {termin mam na 22 grudnia}gdyz coreczka jest dużżżżżża ,za duża jak na ten 33 tydzien.Czy ktos z Was byl moze w podobnej sytuacji???

Kochana wspolczoje Ci :( Ja bym byla zestresowna taka sytuacja .... Ale niestety nie znam osobkiiktora miala takii problem :(


Ahh baby jestem zalamana .... Niechce o niczym rozmawiac ... Postaram sie wpadac i pisac co jakis czas cokolwiek
 
witam!
ogólnie bardzo dobrze sie czuje od samego poczatku,tyle ze dzis mnie troche w szpitalu zasmucili...bede miala wywoływany porod przed terminem, {termin mam na 22 grudnia}gdyz coreczka jest dużżżżżża ,za duża jak na ten 33 tydzien.Czy ktos z Was byl moze w podobnej sytuacji???
niestety nie znam takiej sytuacji:sorry2:,
ja miałam wywoływany poród ale 10 dni po terminie

sylcia chyba nie jest aż tak źle?:szok:
 
reklama
oj laski nie wiecie jaki mi numer mała wycięła.zasnęła przed chwilą w foteliku do karmienia w trakcie jedzenia kaszki:szok: więc kąpiel ją ominęła.na śpiąco ubrałam ją w piżamkę i nawet oka nie otworzyła.takie są efekty tego że nie spała w dzień.może to lepiej bo przynajmniej zasypia wieczorkiem ekspresowo i bez marudzenia:sorry2: tylko ciekawe czy to nie za szybko i prześpi noc.no i żeby tak nie marudziła i nie wydziwiała w dzień jak się nie zdrzemnie...chociaż ostatecznie wolę jak ma focha w dzień niż w nocy:eek:
ms.marple świece kupione?
 
Do góry