reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Leigh

Biedna Nikola, szkoda ze ja dopadlo. Tobie Syla tez nie zazdrosze, chora Nikola i jeszcze malenki Gabrys. Zycze wytrwałosci a dzieciakom DUZO zdrowka.
Moja Mala czuje sie chyba troche lepiej, juz tak nie kaszle strasznie wiec antybotyk zaczal dzialac. Co prawda wyglada niewyraznie wiec sama sie zastanawiam czy sie gdzies z nia wybierac. Zobaczymy.
Pozdrawiam wszystkie mamy :)
 
reklama
witam z rana pogoda do pupy ja dzis z reszta tez mnie znow stawy dorwaly .

oj wasze malenstwa ko0chane Sylwia ty to sie masz kochana zdrowka lda dzieciaczkow

ja tez sie dzis zastnawiam czy wybrac sie na play group bo na aerobik napewno nie pojde i tak ledwo co siedze ale zobaczymy buzka mamusie trzymajcie sie spokojnego dzionka :))
 
witam mamusie nawet nam sie rozpogodziolo ale my sie dzis nigdzie nie wybralysmy przebawilysmy te pare godz teraz mala wziela sie za robienie ciastek z ciastoliny a ja dokanczam moje flaczki .

kochne mam pytanko czy orientujecie sie gdzie i kiedy bedzie swiecenie i msza moze ktoras z was wie, wiem ze tak wczas pytam ale chialabym wiedziec za wczaasu bo to moje pierwsze porzadne i spokojne swieta wielkanocne i chcialabym je spedzic tradycyjnie moze ktoras z was bedzie cos wiedziala pozdrawiam milego dzionka :))
 
Hejka kobietki na szczescie Nika wrocila do domu z wynikow ktore porobili nic nie wyniklo ale gdyby co to mam wrocic do szpitala a poza tym spedzilismy tam bite 3 godziny uff mialam juz dosc no i zanim wrocilysmy do domciu to juz 4 byla jakis niby obiad i tak dzien zlecial,teraz Nika spi zobaczymy co jutro przyniesie dzien,Gabrys jeszcze mam luzna kupe ale tak ogolnie czuje sie o wiele lepiej i to by bylo na tyle z mojego dzisiejszego pelnego wrazen dzionka,pozdrawim wszystkie,buziolki:-).
 
Hej Sylainikaigabi najwazniejsze, ze wrociliscie wszyscy razem do domu. Przemeczyliscie sie, ale za to wiesz, ze nic powaznego sie nie dzieje. Pewnie to tylko ten sam wirus co u Gabrysia. Wiem jak to brzmi, ale lepiej to niz jakby sie mialo sprawdzic to co podejrzewali. Bedzie dobrze, za pare dni wszystkie dzieciaki wroca do zdrowia.
My z Olivia wybralysmy sie na zabawy. Na pogode juz nie patrze, inaczej wieksza czesc roku siedzialabym w domu :)
Kasiaiola a jak u Was? Polepszylo sie Malej?
 
Dobry wieczór!dziekuje, Ola niby ma sie lepiej ale nie chce za bardzo jesc i pic,a ta <za przaproszeniem>cholerna biegunke wciaz ma.ma juz bidulka tak czerwona i poraniona pupe ze chyba trzeba bedzie sie z tym wybrac do lekarza bo nawet nie da sie wytrzec bo zaraz placz jest.mam nadzieje ze wszystkim maluchom w koncu te chorobska szybko przejda i juz nigdy sie nie pojawia.jestem taka zla ze takie maluchy musza tak cierpiec :/
 
O jejku to bylo straszne ja nie wiem co bym z tak s... zrobila:wściekła/y:,i jak tu komukolwiek zaufac:no:,a my idziemy spac z Gabrysiem bo strasznie marudzi,zyczej spokojnej nocy DOBRANOC !!!
 
reklama
Livi jestem zszokowana...to straszne :szok:
Wiele w życiu widziałam...ale nigdy nie zrozumiem jak można tak traktować dzieciaczki
Kto też odważył się jej pozostawić swoje dziecko - z twarzy widać że to kawał s..... delikatnie to ujmując. Pozdrowionka dla wszystkich :-)
 
Do góry