reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Leicester

Ja nawet o takim spotkaniu nie słyszałam :)
Ewa zazdroszcze wyjazdu do PL ja dopiero wrocilam tydzien temu z PL :) a juz bym chciala znowu leciec :) Dlaczego jedziesz autokarem a nie samolotem? Kurcze troche h przed Toba :(

Dziewczyny czy gdzies w Leicester jest sklep z butami geox?
Chce Amelii do szkoly buty tam kupic a nie mogę znaleźć stacjonarnego sklepu.
 
reklama
Kasiu, o tym sklepie to tylko z neta wiem.
Jade z Bartkiem busem bo wychodzi taniej a poza tym najpierw jedziemy do tesciow. No nieistotne. W kazdym razie, bus wyszedl taniej a i bagazy mam sporo, tzn wagowo no i nie chcialam sie bawic w wysylanie paczek itp. Ta droga az tak sie nie martwie bo przyzwyczajona do jazdy jestem, no ale dla mnie lepiej byc kierowca :)
Kasiu, o spotkaniu rowniez nic nie wiedzialam, pewnie gdybym na swieta zostala, poszlibysmy tam. O ile sie nie myle, to to centrum jest przy polskim kosciele, wiec fakt, autem niedaleko od Hamilton :D kurde, autem jest wszedzie niedaleko...
Milego, deszczowego dnia :)
 
Witam drogie mamy!!!
Jestem nowa i na tym forum i w Leicester... mieszkam tu z mężem i 3,5 letnim synkiem od 3 tygodni i nie ukrywam że odchodzę od zmysłów z tej nudy... W Polsce żyłam na wariackich papierach bo mąż pracował tu a ja sama zostałam z dzieckiem, pieskiem i własną działalnością na głowie... z racji ratowania rodziny która się zaczyna sypać na rozłące postanowiłam zostawić wszystko i przyjechać tu z mężem na próbę wstępnie na rok. I już po tygodniu dopadł mnie syndrom kury domowej, bo w domu już czysto i nie ma co robić, a dni dłuuuuugie i do tego syn mi płacze, że chce do dzieci do przedszkola, bo w Polsce chodził a tymczasem nie znamy tu nikogo poza moją kuzynką która nie zawsze ma czas na kawę i wcale nie mieszka jakoś bardzo blisko nas. Stąd też jak tylko znalazłam jakiś wątek o mamusiach z Leicester natychmiast się zalogowałam i zaczęłam szukać dalej... I znalazłam cośo jakimś spotkaniu zajączka jutro o 16:30 alenie mam bladego pojęcia gdzie tego w ogóle szukać i czy coś trzeba tam ze sobą zabrać... Nie ukrywam że mnie też najzwyczajniej w świecie brakuje koleżanki na kawkę i na wspólne zakupy czy wypady gdzieś z dzieciakami no i co najważniejsze kogoś z kim się możemy zaprzyjaźnić i wraz z mężami i dzieciakami spotkać na jakiegoś grilla czy być sobie po prostu wsparciem w obcym kraju tym bardziej że wszystko przed nami... zapisanie dziecka do szkoły, pierwsze wizyty u lekarza, sprawy urzędowe i w ogóle jeszcze nas to wszystko przerasta... Proszę o jakieś odpowiedzi i propozycje gdzie można wyjść z dzieckiem żeby obcował z innymi dziećmi a samej przestać myśleć tylko o praniu, okruszkach na podłodze i o tym co dziś ugotować... będę wdzięczna za każdą odp atak na marginesie dodam że mieszkamy na Braunstone Town gdzieś miedzy Asda a Jaguar...
 
Może i ja wreszcie się przywitam,mieszkam w Uk od lipca ur z mężem i córką,ale nie w lester,a coalville.Mam tu jeszcze siostre która jest równiez ze swoim narzeczony-aktualnie w ciąży:)
Od jakiegoś czasu Was podczytuje.Teraz zdecydowalam się napisać,bo strasznie mi tu samotnie-mąż pracuje,siostra też a ja z małą ciągle sama.Moim ogromnym problem z wyjściem gdziekolwiek jest język angielski(a raczej brak jego znajomości) Zapisałam się na kurs właśnie w Lester.Ale długa droga przede mną.
BK86-chętnie umówiłabym się z Tobą na jakąs kawe,ale z coalvill do lester to godzina autobusem-chyba,że Ty jesteś mobilna?:):-D
pozdrawiam wszystkie mamy;-)
 
Info o tym znalazłam na jakiejś stronce która doprowadziła mnie na profil polish family centre leicester na fb i tam jest plakat zaproszenie, ale info tylko że jutro między 16:30 a 18 zaproszone dzieci i rodzice, miła atmosfera i rozrywka oraz poczęstunek dla wszystkich i że wstęp wolny ale adresu nie znalazłam żadnego a i odpowiedzi żadnej jeszcze nie dostałam... Więc jeśli komuś uda się to wcześniej ustalić proszę o dokładny adres i może umówimy sięna poznanie tam na miejscu z dzieciaczkami:p
Moja droga Paulinko naprawdę z wielką chęcią ale jeszcze się na tyle nie ogarnęłam żeby gdzieś dalej niż do okolic kubusia na narborought nie wyruszyłam. Co prawda niby jestem mobilna ale na ironię losu auto mi chwilowo szwankuje a po drugie jak w Polsce w związku z moją pracą przejeżdzałam około 6-10 tys km miesięcznie tak teraz się jeszcze nie odważyłam na to by wsiąść tu za kółko i podróżować po lewej stronie.... Myślę że to tylko kwestia czasu bo mam też w planach znaleźć tu kilka ciekawych osób które zechciałyby spróbować swoich sił w mojej branży i pod moim okiem nauczyć się tego czym ja się zajmuję i spróbować sił tu w Leicester więc już niebawem powinnam zacząć jeździć... ale może jakbyś była gdzieś w moich okolicach to odezwij się a z wielką radością zaproszę na kawkę i ciasteczko a nasze maluchy może przypadną sobie do gustu....
 
reklama
Info o tym znalazłam na jakiejś stronce która doprowadziła mnie na profil polish family centre leicester na fb i tam jest plakat zaproszenie, ale info tylko że jutro między 16:30 a 18 zaproszone dzieci i rodzice, miła atmosfera i rozrywka oraz poczęstunek dla wszystkich i że wstęp wolny ale adresu nie znalazłam żadnego a i odpowiedzi żadnej jeszcze nie dostałam... Więc jeśli komuś uda się to wcześniej ustalić proszę o dokładny adres i może umówimy sięna poznanie tam na miejscu z dzieciaczkami:p
Moja droga Paulinko naprawdę z wielką chęcią ale jeszcze się na tyle nie ogarnęłam żeby gdzieś dalej niż do okolic kubusia na narborought nie wyruszyłam. Co prawda niby jestem mobilna ale na ironię losu auto mi chwilowo szwankuje a po drugie jak w Polsce w związku z moją pracą przejeżdzałam około 6-10 tys km miesięcznie tak teraz się jeszcze nie odważyłam na to by wsiąść tu za kółko i podróżować po lewej stronie.... Myślę że to tylko kwestia czasu bo mam też w planach znaleźć tu kilka ciekawych osób które zechciałyby spróbować swoich sił w mojej branży i pod moim okiem nauczyć się tego czym ja się zajmuję i spróbować sił tu w Leicester więc już niebawem powinnam zacząć jeździć... ale może jakbyś była gdzieś w moich okolicach to odezwij się a z wielką radością zaproszę na kawkę i ciasteczko a nasze maluchy może przypadną sobie do gustu....

jest adres na tym plakacie :D 10012627_1389285091350022_338973505_n.jpg Armadale Drive, Le5 1Hf
Na kolejnym zdjeciu na fb jest budynek i wyrazny adres :)10014694_1391612481117283_1631774535_n.jpg
Jak moj maz wroci z pracy w miare wczesnie z checia pojedziemy. Nie jest sprecyzowane co do poczestunku, czy trzeba przyniesc ale skoro jest darmowy to mysle, ze poprostu rodzice przynosza. Kupie cos albo upieke ciasto :)
 

Załączniki

  • 10012627_1389285091350022_338973505_n.jpg
    10012627_1389285091350022_338973505_n.jpg
    25,8 KB · Wyświetleń: 39
  • 10014694_1391612481117283_1631774535_n.jpg
    10014694_1391612481117283_1631774535_n.jpg
    31,8 KB · Wyświetleń: 37
Ostatnia edycja:
Do góry