Kraje_K
Zaciekawiona BB
Pani Iwonka
My lataliśmy i powiem szczerze, że ten pierwszy lot Sebastianka był lepszy od następnych :-) Chyba to ja bardziej się denerwowałam bo leciałam sama z małym a mąż tylko nas odbierał i odstawiał ale powiem szczerze, że te nerwy były całkiem niepotrzebne bo wszystko było ok aaaa i widzę, że im starsze dziecko tym gorzej bo już nie chce usiedzieć na miejscu za długo i trzeba się troche naszarpać, żeby dolecieć bez płaczu i krzyków Teraz mam znacznie lepiej bo mąż po nas przyjeżdża więc we dwoje spokojnie i na luzie damy sobie radę z naszym małym brojem :-)
My lataliśmy i powiem szczerze, że ten pierwszy lot Sebastianka był lepszy od następnych :-) Chyba to ja bardziej się denerwowałam bo leciałam sama z małym a mąż tylko nas odbierał i odstawiał ale powiem szczerze, że te nerwy były całkiem niepotrzebne bo wszystko było ok aaaa i widzę, że im starsze dziecko tym gorzej bo już nie chce usiedzieć na miejscu za długo i trzeba się troche naszarpać, żeby dolecieć bez płaczu i krzyków Teraz mam znacznie lepiej bo mąż po nas przyjeżdża więc we dwoje spokojnie i na luzie damy sobie radę z naszym małym brojem :-)