reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leeds

Hej laski :)
W końcu mała usneła chwila dla siebie :-)
W konsulacie nie było tak źle babki tam sa naprawde pomocne :tak::tak:
Mimo że mieliśmy zestaw 3 zdjęć do paszportu żadne im nie pasowało bo chcieliśmy 5 -letni a do rocznego nie robia problemów ze zdjęciem i wzieli nawet to na szarym tle :confused::confused::confused:
w sumie może tak i lepiej przez rok buzia się jej zmieni na grubszą :-D:-D:-D albo schudnie nigdy nie wiadomo:-D:-D:-D wiec za rok pojedziem po 5 letni a zdjęcia to nie wiem gdzie zrobimy ale na razie nie ma się co martwić
Ingrid co porabiasz ?? Justyna też zajęta ale w sumie my też
Sylwia hop hop laska gdzie jesteś :confused:
stefanka 2 - co do samochodu tak teraz wysłu****e co z nim nie tak chyba się za bardzo przywiązał do starego:-D:-D:-D:-D
Mam nadzieje że jutro będzie ciepło żeby w końcu wyjść z Emilką na porządny spacer a po południu na 4-miesięczny przegląd - będa dziecko mi przeglądać ciekawe czy wszystko ma na miejscu i wydadzą pozwolenie dalszego uzytkowania:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
No to pozdro laski :-)
 
reklama
Miranda - zrobienie zdjęc to zależy od dziecka czy współpracuje umówienie sie do ambasady w zależności od tego ile wisisz na telefonie mnie to zajeło pół godz Justyna dodzwoniła się w 5 min a umawiają w zależności od wolnych terminów my czekaliśmy coś koło 2 tyg
do manchasteru samochodem to kwestia góra 40 min z Leeds jak pociągiem to stacja jest 5 min od ambasady
na miejscu to kwestia wypisania papierów i zapłacenia - widok mają fajny bo ambasada jest na 14 piętrze:tak::tak:
na paszport roczny czeka się do 4 tyg na pięcioletni do 4 miesięcy
I to chyba tyle z tym że w magiczny sposób musisz mieć zdjęcia dzidzi na białym tle co nie łatwo tutaj załatwić :no::no::no::no:
 
witam!!!
jak to dobrze ze otworzyli ta ambasade w manchestrze. jak sie urodzilo moje malenstwo to mialam zarezerwowana od kilku miesiecy wizyte w londynie na 23 kwietni na 11.30 chyba. ale wtedy wicekonsul byl laskawy robic wyjazdy poza londyn i byl w leeds, ale sie spoznilam. i mialam naprawde szczescie bo przyjechal miesiac pozniej. i byl to specjalnie dzine dla dzieci urodzonych tutaj.
naprawde nie wyobrazalam sobie wtedy wyjazdu do londynu. ale sie udalo.
jesli chodzi o zdjecie do paszportu to robilismy je u fajnego fotografa (znajoma). a wiecie jak to sprytnie zrobila, polozyla mala na krzesle a tlem byl bialy recznik frotte. i wyszlo super zdjecie- z 3 podbrodkami hihi.
jakies takie pustki na tym forum. jak pisze ingrid to dlatego ze w wiekszosci sie spotykacie i rozmawiacie ze soba na zywo.
ja sie nie moge jeszcze zorganizowac wiec pozostaje mi czytanie tego forum.
mam nadzieje ze juz niedlugo spotkam mamusie z beestonu!!!
pozdrawiam
 
Cześc laseczki :-D

Wyobraźcie sobie, że wczoraj czytałam wasze posty i tak mnie tknęło, żeby zobaczyc, do kiedy moja Julia ma ważny paszport i dobrze, że się kapnęłam, bo by były jaja, jak by się okazało, że w październiku nie mogę z nią do PL leciec, bo paszport ma nie ważny i mnie, tak jak niektóre z was czeka kolejna wizyta w Manchesterze w lipcu i wiem, że będzie trzeba jechac po przedłużenie na kolejny rok ale tak się zastanawiam COCOLLINO, co Ci powiedzieli w konsulacie - że masz po odbiór przyjechac osobiście z dzieckiem, czy może przyślą Ci paszport dla małej pocztą ????
A tak poza tym, to wczoraj po godz, 16 musieliśmy sobie zrobic spacerek całą rodzinką na Crown Point, bo mojemu Krzysiowi popsuł się na dobre rower i musieliśmy niestety kupic nowy, bo dziś by nie miał czym do pracy jechac ale jaja były nie przeciętne jak zwykle, bo sprzedali nam rower w wieeelkim kartonie i tak nas puścili w teren .... więc musieliśmy rozpakowac rower pod sklepem i tam też go skręcaliśmy ..... ludzie się oczywiście na nas patrzyli jak na kosmitów ale ja się nie przejmowałam, bo dotrzec do domu przecież jakoś było trzeba, a do taksówki nawet by się ten karton nie zmieścił :baffled:
Także spacer zaliczony, a dziś siedzimy w domciu, bo jest nie ciekawa pogoda .... :crazy:..... ale to nic - obiadek, sprzątanko, więc jest co robic ;)
POZDRAWIAM KOBIETKI !!! MIŁEGO DNIA ..... :-)
 
Witam was dziewczyny
Moja wyjątkowo jeszcze śpi przynajmniej trochę posprzątałam i pizze zrobiłam:-)

Stefanka Ja też mam kłopoty z komputerem przez te wirusy, ostatnio jak je usuwałam to system przestał mi działać naszczęście miałam płyte awaryjną i szło naprawić ufff
 
Dzięki Cocolino, czyli właściwie w miesiąc można się wyrobić.To dobra wiadomość.
A z dzwonieniem do ambasady to znam z autopsii, paranoja, dobrze że teraz otworzyli konsulat w Manchester.
 
reklama
Hej laski :)
Zabiegany dzień dzisiaj o spacerku nie było mowy za to wylądowaliśmy u Justyny na kawce:-):-)
motylek :-) - dali nam jakiś kwitek z data kiedy mamy odebrać i nic więcej nie powiedzieli więc śmiem przypuszczać że mój może sam jechać po odbiór a w sumie może się z nim przejedziemy to tylko 40 min w jedną stronę nie jadąc szybko :-):-)
Pozdrowionka :)
 
Do góry