Hop. hooop !!
Jestem i ja na moment, bo się właśnie wykąpałam i mam chwilkę dla siebie .....
Byłam dziś na spotkaniu mam i było bardzo fajnie - tym razem było nas tyle, że aż chcą nam znaleźc nowe miejsce spotkań, bo potrzebna jest większa sala .....
ale dla mnie to jest jeszcze bardziej na rękę, bo z racji tego, że nie jestem zmotoryzowana < mam bowiem tylko prawko na prowadzenie wózka > - będę miała od siebie na piechotkę jeszcze bliżej .....
Kombinujemy też, żeby zorganizowali nam 6 -tygodniowy kurs angielskiego i zobaczymy, kto będzie chętny - póki co mamy się zastanowic nad tym
Ja oczywiście jestem bardzo, bardzo ZA !!! , bo od dawna szukam takiego kursu ale póki co tam, gdzie pytam, słyszę tylko, że już nie ma miejsc
Dlatego jak któraś z Was dziewczyny będzie chętna na takie spotkania to szczerze polecam. Dziś na przykład zajęcia były nieco luźniejsze, niż ostatnio ale jedna z naszych koleżanek nas miło zaskoczyła i zrobiła pączki - z ziemniaków - wiecie jakie dobre ? Mamy od niej przepis, bo rozdawała wszystkim ..... :-) Muszę wypróbowac któregoś dnia, czy mi takie same wyjdą .........
A teraz kilka słów do niektórych z was :
Kamalodz - dziękuję za informacje - rozumiem, że mam tam tylko wpisac swoje podstawowe dane na tej stronie, a dopiero wtedy mi przyślą aktualną aplikację do wypełnienia w tym pakiecie, którą należy odesłac, tak ??
Cocollino - Ty się nie męcz kochana z tymi fotografami za dychę, którzy jak widac nie znają się na tym, co robią, tylko szoruj do fotografa przy leeds city market - Chinka tam robi i jest bardzo konkretna - mówisz, że do polskiego paszportu Ci potrzebne zdjęcia i ona sobie komputerowo wymiary ustala i podejście do dzieci też ma .... sama u niej robiłam, więc polecam .... i ma naprawdę tanio
Sylwcia - polecam playgroup - jak się zdecydujesz, to daj znac, żebyś nie błądziła, jak się okaże, że się jednak przeniesiemy
Stefanka - byłyśmy obie niby razem ale jednak osobno ..... bo ani razem nie szłyśmy, ani nie wracałyśmy
trudno się mówi - widocznie tak musi byc ale mam nadzieję, że już niedługo nie będę musiała sama pokonywac tego odcinka drogi , którego tak nie lubię - kiedy nas przeniosą ..... W każdym razie i tak jest fajnie
Starstar- ja też tak ostatnio na moją córeczkę patrzę, jakie to ona akrobacje wyprawia i aż się boję pomyślec, co to będzie jak zacznie chodzic - wtedy to dopiero będę w tyle ze wszystkim, bo tak będę za nią biegac .... także się nie przejmuj, bo mnie też to czeka .....
A głowa mnie też non - stop boli ale to chyba przez to ciśnienie, bo ja mam niskie i jak sobie kawki nie strzelę chociaż raz dziennie, to jest masakra a po pierwsze kawy w Polsce wcale nie piłam, a po drugie jestem anty, jeśli chodzi o branie tabletek, jednak nie miałam wyjścia i załatwiłam sobie od neurologa tabletki na migrenowe bóle głowy ale jeszcze nie wiem, czy są skuteczne, bo głowa mnie jak narazie nie boli < odpukac > :-)
Miranda - dasz radę - już masz bliżej, niż dalej, - wiem, że te ostatnie miesiące są już małą męczarnią, bo chodzenie tyle miesięcy z brzuszkiem, to nie lada wyczyn i chciało by się to miec już za sobą ale będzie ok i ani się obejrzysz, a juz Twój maluszek będzie na świecie
poza tym uważam, że masz fajną pracę
Ingrid - a Ty jak się czujesz ? córeczka daje się we znaki ?
Justyna- wiem, że będziesz miała ogromne zaległości w czytaniu ale to chyba dobrze o nas świadczy, że dbamy o to forum i nie pozwalamy mu zaniknąc - mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok ?
Dobra, nadrobiłam zaległości, a teraz idę spac, bo nie wiem, o której mnie moje dziecko zaskoczy i wstanie - może o 3 nad ranem, a może prześpi dziś całą noc - kto wie ? Pozdrawiam i gdybym się nie odezwała, to miłego weekendu dla was wszystkich !!! :-)
;-)