reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leeds

Witajcie dziewczyny!
Co do odbioru paszportu to na pewno nie musicie jechać z dzieckiem. My sie o to konkretnie pytalismy swojego czasu. Chcielismy, żeby nam przysłali pocztą ale kobietka sie tłumaczyła że robili tak od czasu do czasu, jak ktos miał spory kawałek drogi do nich, ale po tym jak sie zdarzyło że im paszport gdzies w drodze przepadł, stanowczo wymagają zeby sie po niego pofatygować. Wystarczy jedno z rodziców.
Justynka fajnie, ze jestes tu znowu. Zwłaszcza, ze odkąd mam zepsutą komórkę, kontakt mamy utrudniony.
Co do informnatyka- nie ma sprawy. Cieszę sie że udało sie wszystko w kompie odzyskać. A co do Piotrka- to spokojna byłam że będziesz zadowolona z jego roboty. Co fachowiec, to fachowiec!
My natomiast zxnieslismy dzisiaj nasz koputer na dół i teraz jak jest blisko portu to też zasuwa, aż miło! No i wreszcie nie musze sie wspinać na ostatnie piętro.
No to idę na kolację.
Dzisiaj tatus ćwiczy usypianie dzidzi i jak narazie po kilku krótkich ryknięciach- słyszę, że na pięterku cisza :-)
pa
 
Ostatnia edycja:
reklama
Justynka jak jeszce nie spisz to dzwoń do mnie na dół :tak:

kochana ale ty tam z kims nadajesz przez ten telefon nie moge sie dobic do ciebie jesli sie dzis nie dobije sprobuje jutro, niestety chyba ma jutro padac wiec chyba nici z baby group

dziewczyny moj ma urlop wiec nie bardzo mam czas na kompa trzeba korzystc poki wypoczety:-D:-D

u nas przez ten czas nic sie nie zmienilo dzis nico mial 3 szczepienia chwilke poplakal i juz byl happy:-)

kurcze ale sie ciesze jedziemy juz napewno na 3 tyg do polski w polowie lipca, kurcze tylko jak ja wytrzymam u tesciowej:no::wściekła/y: wierzcie ze moge po 1 dniu spakowac sie i jechac 200km do wawy do rodzicow nie umnie sie z nia komunikowac i z meza siorka tez poprostu nie te klimaty, juz zaczynam sie bac ale coz potem gory sami w domku i szmery bajery:-);-):tak::-D

a co u was dziewczyny?
 
witajcie!!
justyna tak to jest z tesciami albo sa super albo.. calkiem przeciwnie. chyba kazda ma swoje wlasne doswiadczenia.
jesli chodzi o paszport to dostalismy poczta jako sign for wiec trzeba bylo podpisac. wlasnie to byla jedna z oplat paszportowych. nie powinien wtedy zaginac, ale wiadomo balagan tutaj. i to zaoszczedzilo podrozy.
hmm Ingrid kolacja o 22:35???
tobie mozna wybaczyc bo w ciazy jestes, a ja to samo robi, chyba sie uzaleznilam od slodyczy i nocnych przekasek. pierwszy raz w zyciu tak mnie meczy moja waga.
super ze justyna sie w koncu pojawila.
pozdrawiam
 
Hej kobitki !

Witam Justynę po długiej nieobecności - powiem Ci, że dziwnie tu bez Ciebie jakoś było, bo nie wiem, jak inne dziewczyny ale ja osobiście Ciebie uważam za Gospodarza tego forum, chociaż nie Ty go zakładałaś moja droga < tu szacuneczek w stronę Ingrid :-D > , jednak zawsze rozpoczynałaś miło dzień pisząc pierwsza i właściwie zagrzewając nas do pisania :tak::-D
Cocollino, przypomniało mi się, że z dzieckiem to trzeba było koniecznie jechac po wyrobienie paszportu, a po odbiór faktycznie tylko jeden z rodziców ale ja i tak musiałam swój kochany ogonek zabrac ze sobą .... :blink: A propo's - nie wiecie, czy ja teraz drugi paszport dla dziecka muszę już wyrobic na 5 lat, czy mogę po raz kolejny tylko na rok ???
Starstar - no to kiedy do nas dołączysz na te spotkanka ?
Miranda - jak samopoczucie i jak dzionek mija ?
Kamalodz - a Ty pewnie się urządzasz w nowym mieszkanku ? ale masz fajnie - czy ktoś złożył już aplikację tam, gdzie Kamalodz właśnie ?
Stefanka - a Ty gdzie się podziewasz ? O !!! :szok: Widzę Cię już na gg - ciekawe, co u Ciebie i czy idziesz w piątek ? Pamięraj, że dziś środa - zaznaczamy domyyyyy ..... :tak:
Ingrid - jeśli chodzi o słodycze, to szkoda, że mnie nie widziałaś dwa dni temu jak nie miałam nic słodkiego w szafce < mój Krzysiu za to widział, co się ze mną działo > - zrobiłam się trochę niespokojna, bo aż mnie ssało i o 21 smażyłam placki z jabłkami i cynamonem , bo do rana bym nie wytrzymała .... Dlatego właśnie wczoraj po pracy mój przyszły mąż dosłownie pobiegł ze mną do sklepu - w deszczu !! :baffled: po coś słodkiego i kupił mi tyle, że powinno starczyc do końca tygodnia :-D:tak: ...... Powiedział, że jak mam coś słodkiego w domu do kawy, to jakaś taka spokojniejsza się robię od razu.... i wyciszona ....
I powiedzcie mi - czy to nie nałóg ??? On już na mnie mówi ,, ciasteczkowy potworek " hihihihihih
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SŁONECZKA do końca dnia !!!
 
wlasnie zdzwonilysmy sie z INGRID I COCOLINO i lecimy na baby group.
Takie slonce ale pewnie chlodno na dworze, dzieki MOTYLEK nieswiadomie i mi przypomnialas o zaznaczaniu domow

lece na sniadanko wstanie maluszke i idziemy na soptkanko a maz niech sie cieszy pustym mieszkaniem

POZDRAWIAM, DZIEKI ZA MILE SLOWA
 
a ja teraz sobie siedzę, piję kawkę i wstawiam nowe suwaczki, bo kilka nowych wydarzeń doszło .... :confused:, no i zdjęcie zaraz zmienię, bo wiosna idzie i czas na zmiany właśnie :-):tak:
 
reklama
Do góry