reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Leeds

Dziewczynki, oznajmiam, ze znalazlam jeszcze jedna bawialnie kolo siebie i bardzo chetnie bym sie tam wybrala zrobic maly rekonesans Cottonbudz

Motylku, jak tam Wasz domek???
 
reklama
dobra tunia, jak kama nie ma nic przeciwko możemy nawiedzić to nowe miejsce.
Dla mnie to bez różnicy bo oba miejsca obok Ciebie to dla mnie nówki. No i kawke zaliczymy na miejscu:tak: Czy dobrze mi sie wydaje, że ta bawialnia to taka bardziej dla maluszków?
 
To znowu JA ..... :-D

Jesteśmy już po obejrzeniu tego domu i wiecie co dziewczyny ? Po prostu BRAK MI SLÓW ... :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: Ten dom okazał się taką ruderą, że lepiej nie mówic !!! :baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled: Zdjęcia niesamowicie przekłamane, - pokoje zaniedbane, zupełnie odbiegające od tych na zdjęciach....klitki jakieś. Dom wogóle nie przygotowany do oglądania- ten landlord powinien się normalnie wstydzic..... a ogród.... Bożeeeee.....:szok::szok::szok: zapuszczony, chwasty same, porozwalane wszystko, po prostu dno ! jeszcze ten facet z agencji do nas - czy mamy może jakieś pytania.... ja na to - wie Pan co ? bez komentarza, nie mam żadnych pytań, bye.... :sorry2: Aż wkurzeni byliśmy, bo nie dośc , ze w obie strony zapłaciliśmy prawie 16 funtów, to jeszcze w drodze powrotnej Julia nam zwymiotowała w taksówce i oczywiście to ja miałam ją na kolanach .... więc po powrocie dodatkowe pranie, kąpanie dziecka itp ..... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ależ jesteśmy źliii..... gdybym wiedziała, to bym odwołała to spotkanie :no::no::no: Także tak wyglądał nasz dzisiejszy dzień, na który tyle czekaliśmy.... Ja bym tego domu nawet za darmo nie chciała, wiecie ? Szkoda, że zdjęc nie zrobiłam, bo aż byście nie uwierzyły.... Pozdrawiam was serdecznie i napiszę jak trochę ochłonę .... :baffled::baffled::baffled:
 
ale mnie własnie moja starsza córka rozbawiła. Karmię Hanię i patrzę a Helena siedzi przy kompie, wpatruje sie w monitor i mruga, zaciskając mocno oczy i tak nascie razy. Myslę, cos jej do oka wpadło, czy co. Aż wstałam, żeby zobaczyć co jest grane a ta Małolata jakims cudem odpaliła emotikony na bb, a dokładnie tego co mruga oczkiem (;-)- o tego) i tak sobie razem z nim mrugała :-D:-D:-D
Myslałam, że sie posikam ze smiechu.

dopisuje po chwili bo przeczytałam posta Motylka;
kochana bardzo mi przykro, że tak Was rozczarował ten dom. Nie pierwszy raz słyszę o tych żałosnych sztuczkach agencji, że pokazują w necie cud obrazki a w rzeczywistosci to nie to samo. Idioci. Na co oni liczą, że ludzie jak już sie pofatygowali to jednak kupią, na zasadzie konsekwencji, czy co? Wkurzają mnie takie tanie chwyty dla bałwanów. Szkoda tylko waszego czasu i samopoczucia Julki.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, krótkie pytanko: co oznacza to, że ,, the property is in Council Tax Band B ? '' - chodzi mi o to, co mam rozumiec przez to, że council jest na tym poziomie, bo zapewne chodzi o płatnośc, prawda ? I kolejne pytanko - jak byście miały wybierac pomiędzy takimi dzielnicami jak Middleton a Morley - którą byście wybrały ? < nadal szukamy domu .... :-((( > Ps. Jutro więcej napisze, bo dziś mam ból głowy przez zęba mądrości, który znowu zaczyna mi dalej wychodzic .... masakra ... więc przepraszam, że tak króciutko .... Jutro się poprawię ;-)) Pozdrawiam !!!
 
Motylku z tego co sie orientuje band B oznacza kwote okolo 1000 funtow,my taki mamy i płacimy 94 na miesiac.
Maksiowi ani lepiej ani gorzej,ale teraz mnie rozklada. Juz gardlo mnie pobolewa,nos zaczyna przeciekac...ech życie:-(
Mogłabym w sumie przyjechac w piatek z malym,bo to tylko katar,ale boje sie,ze jak on mi sie tam wylata,zagrzeje i potem wyjdzie na powietrze....:no:
Sama niewiem,jeszcze dam znac.
Tunia fajne te kulki,w sumie moglabym sobie spokojnie posiedziec a mlodego mialabym na oku:-)
Ach i głosuje na Szymcia codziennie:tak:
Nasze sprawy mieszkaniowo-sąsiedzkie póki co stoja w miejscu i jestem bardzo,ale to bardzo poirytowana:wściekła/y:
 
tunia my będziemy o 12 bo skoro to jest jutro czynne do 2.45 to czasu będzie wystarczająco dużo żeby dzieci wybawić.
kama jesli Cie całkiem nie rozsypie to przyjdź. Moje dziewczynki też maja taki lekki katar już od kilku dni. Nie sądzę żeby to było groźne czy zaraźliwe, raczej to zwykła reakcja na zmianę temperatury, u nas poza tym w domu trochę wieje tu i tam a wiadomo, że dzieci juz lżej ubrane, itp. itd.
Dlatego ja też już przestałam sie przejmować bo widzę, że nic sie nie dzieje.
To co, widzimy się?
 
reklama
No to w takim razie przyjade. Ingrid skoro masz transport to moze ja po drodze zgarne Tunie? Marta co ty na to? Jesli jestes chetna do napisz mi na priv adres I numer telefonu:-) Ach i ustalmy gdzie jedziemy,mnie wszystko jedno:-)
 
Do góry