reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leeds

reklama
Agneska - moj esej mial byc innym razem a nie ze juz od razu :-)
No ale cos napisze no. Maja poszla spac, ja powinnam pojsc ogarnac kuchnie, ale jak zwykle mam lenia totalnego, deszcz za oknem wcale mnie nie motywuje do czegokolwiek, wiec usiadlam sobie do kompa i najwyzej jak jeszcze zdaze zanim dziecko sie obudzi to pojde cos zrobic, a jak nie to bede miala wymowke ;-)
U meza na monitorze obok widze pogode. Na Leeds i na Słupsk skad pochodzimy i tym bardziej mnie szlag trafia, bo przeciez to w PL jest taka straszna zima, a sie okazuje ze dzis maja 3 stopnie cieplej niz my. I bez deszczu!
Sasiedzi cos remontuja u siebie i mnie budza z samego rana, bo od jakiejs 7-8 walcza. A tak to bym sobie spala conajmniej godzine dluzej bo normalnie Maja przed 9 tez nie wstaje. I przy okazji tego zdarzenia pomyslalam ze jak juz sie dorobie i kupie wlasny dom to kupie cos na sciane dzwiekoszczelnego, bo jak zdjeli kafelki ze scian w lazience (slyszalam jak sciagali) to slychac gadanie :eek: Napewno mowia glosniej troche a moze jak puste sciany to bardziej sie echo niesie, bo nigdy wczesniej nie slyszalam tam zadnych glosow, ale mimo wszystko przegiecie.
Mi dzis juz ok, wczoraj moze po pomidorach mi tak jakos niedobrze bylo, a moze po prostu mialam jakis dziwny dzien. Na szczescie dzis mnie juz nie cofa wiec jest ok :tak:
O wieku sie z Wami klocic nie bede bo nie wiem ile macie :-p Tylko stefanka sie publicznie chwali :-D Ale tak czy siak prawda jest taka ze zawsze bedziemy piekne i mlode :tak::laugh2:
Stefanka - moze jak to sie tak ciagnie i ciagle sie robi to warto zainwestowac i pojechac do jakiegos polskiego lekarza w Manchesterze? Bo jak to ciagle ma a oni ciagle nie wiedza jak to wyleczyc to strach zeby mu jakies blizny nie pozostawaly na twarzy czy cos :no:
Ewelina - ja moja bratanice jak robila cos zlego (np ciagnela za wlosy), to tez ciagnelam lekko zeby wiedziala ze boli i zeby tak nie robila. Ale na gryzienie syna po twarzy nie namawiam wiec nie wiem jak oduczyc :sorry: Chyba tylko gadaniem i tlumaczeniem sie da :tak:
Agneska - fajnie ze juz po usg. Dobrze ze bryka i zdrowa :tak: A Ty sie nie przygladalas na ekran zeby zobaczyc czy to chlopczyk czy dziewczynka? Bo ja tak sie wpatrywalam ze wypatrzylam mala brzoskwinke pomiedzy nozkami ;-) i wiedzialam zanim mi to ta pani powiedziala, no i tez mowila ze "prawdopodobnie" ale ja bylam pewna bo przeciez sama widzialam! :tak: Oczywiscie gdzies tam jakis margines bledu zakladalam, ale baaaardzo niewielki :-)
Ewa - troche Ci zazdroszcze tego powrotu :tak: Ale tylko troche, bo tak naprawde nie potrafimy podjac decyzji gdzie nam lepiej :sorry: Bo mieszkanie i tu i tam ma swoje plusy i minusy. Jedyny najwiekszy plus jaki do mnie przemawia za powrotem to nie bylabym taka samotna jak tu, bo tam mam ogromna rodzine i duzo znajomych a tu doopa. Tu jestem skazana na samotne siedzenie w chalupie :crazy: Ale mysle ze predzej sie przeprowadze tutaj do jakiegos mniejszego miastaeczka, bo nie ukrywam ze ja taki wiesniak z malego miasta jestem i tyle cywilizacji to dla mnie za wiele :zawstydzona/y::happy:
Dobra, ide chyba naprawde cos ogarnac w tej kuchni bo nie bede miala jak obiadu ugotowac ;-)
Pozdrawiam
 
Zytasia, dzieki za wiadomosc- w takim razie do "zdzwonienia" :tak:Aha, starsza ode mnie jestes :-D;-):cool:
Ingrid, witaj na angolskiej ziemi. :-) ladnie Cie przywitala pogoda :no:
Wiola, zdrowka dla Dominika
Ewelina, to chyba taki wiek, bo moj straszny lobuz i inne dzieci atakuje jak sie spotykamy :zawstydzona/y:
Ewa, wspolczuje ostatnich wydarzen :-( mam nadzieje, ze jeszcze zdazymy sie spotkac przed Waszym powrotem
Agnieszka, dziekujemy za cieple slowa :-) W ogole to nie pamietam czy gratulowalam Ci cory czy tylko mialam taki zamiar :sorry: jesli nie to serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!
Motylku, co do zakupow, da sie ogarnac bez samochodu pod warunkiem, ze nie robisz zapasow na 2tyg lub wiecej na raz :-D
Cocolino, szczesliwej podrozy i udanego pobytu oraz mam nadzieje, ze zlikwiduja Wam ta awarie szybko.
a gdzie nowe dziewczyny sie podzialy???

Mam nadzieje, ze zrobimy jakies spotkanko w przyszlym tyg (najlepiej hurtowe!:tak::-D moze byc i u mnie, tylko najpierw musimy sie wykurowac do konca)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Tuuunia - a skad Twoja pewnosc ze jestem starsza?:-) Sprawdzilam Twoja date urodzin i faktycznie, jestem starsza (niewiele), ale zastanawia mnie dlaczego bylas taka pewna:-p Czy ja pisze jak kobieta z kryzysem wieku sredniego, czy jak? A moze gdzies wczesniej sie chwalilam moim wiekiem?:rofl2:
Ingrid - witamy spowrotem w naszej szarej rzeczywistosci ;-) Teraz masz naladowana bateryjke, zlapalas troche slonca (w mrozie ale jednak) to nam moze oddasz ciut eergii?:-) bo widze ze nie tylko ja tutaj coraz bardziej mam dosc szarosci, zimna i tej paskdnej pogody i nie tylko mi deprecha zimowa juz bokiem wylazi, wiec przyda nam sie jakas pogodna duszyczka :tak:
Ja dostalam zaproszenie od kolegi na slub na 1 maja i prawdopodobnie pojedziemy i mysle czy by wtedy nie pogonic meza spowrotem zeby pracowal a ja sobie posiedze w PL z tydzien czy 2 dluzej i poodpoczywam. Wtedy jak wroce to ja Wam bateryjki podladuje (chociaz juz wtedy tu tez raczej slonce bedzie) :-)
 
wiesz tak mi sie też wydawało zytasia że naładowałam bateryjke ale jak tu spędziłam kolejny dzień w tym depresyjnym klimacie to mi wszystko opadło. Permanentna jesień.....Kurde, żeby chociaż kolorowo było.
Też bedę w polsce na 1 maja bo mam komunię chrzesniaka, no i zamierzam sobie tam trochę posiedzieć. Myslę nawet o 3-4 miesiącach. A co, w końcu szkoda siedzieć w UK kiedy w Polandzie takie piękne lato mają. I Tobie też radzę zostań sobie trochę w kraju bo angielskie słońce sie nawet nie umywa.
 
Ingrid, bardzo chetnie bysmy sie z domku wyrwali, ale pozarazac nie chcemy, bo nie wiem czy my infekcyjni czy nie :sorry:
Zytasia, bo ja w domu mam taka magiczna kule, zadaje jej pytanie, a ona mi odpowiada :-D:-D:-D:-D:-D, telepatia tez dziala swoja droga ;-);-);-);-);-)
A na powaznie to taka jedna forumowa kolezanka (;-*) nauczyla mnie umiejetnie korzystac z wyszukiwarki na NK. Ale tu tez jest Twoja zasluga, bo podpowiedzialas dzisiaj bardzo duzo, wykorzystalam info :-) i prosze, juz wszystko wiem, nawet jak wyglada dziecie Twe i maz :yes::-p:wink::rolleyes:
 
A, tak mi sie wlasnie przypomnialo, ze Miranda chyba od 9m-ca ciazy sie nie odzywala, a to juz strasznie dluuuugo. Jakos podobnie miala miec termin jak Zytasia z tego, co kojarze. Czy ktoras z Was miala z nia jakis kontakt, wie cos? Mam nadzieje, ze nic im nie jest i maja sie dobrze z Jagodka (chyba Jagodka miala byc?)
 
reklama
to moge odwiedzic jeszcze raz, zebys miala znak po mnie :-D
albo Ty mozesz moj odwiedzic, chociaz nic specjalnego tam nie ma ;-)
 
Do góry