reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Leeds

Hej dziewczyny!
Zytasia podziwiam was za wytrwałość i dobrze że mała wszystko zniosła spokojnie.
My jutro podobnie jak wy wyjeżdżamy ale czeka nas 24 godziny jazdy a więc dostaniemy w kość. No i zima w Polsce nas przeraża bo my nie przygotowani - żadnych czapek itp. najwyżej w kraju kupimy bo tu już nie zdążym. Przede mną jeszcze dziś pakowanie i sprzątanie a jutro jadę jeszcze do mojej pracy a potem szybkie zakupy, jedzenie w domu i w drogę! Buziaki dla wszystkich. Odezwę się jeszcze z Polski.
AAAA wszystkich proszę o kciuki za naszą podróż bo ja zawsze w nerwach jadę.
 
reklama
Witam się w ten ponury deszczowo-śniegowy czwartek!

Ewa, Zytasia szerokiej drogi kochane,nie martwcie się,niedługo już będziecie popijać kawkę u rodziny albo może coś mocniejszego.....sorki Zytasia,ty chyba wciąż nie możęśz bo karmisz?!
Ewa przykro mi z powodu zwierzaka....

Stefanka Już zdrowa jesteś? i ja też dołączam się do życzeń urodzinowych,szkoda że dopiero teraz....:zawstydzona/y:
STO LAT!!!!!

Kasia,gratuluję pociechy,zdolna dziewczyna oby tak dalej,:-)

Przepraszam dziewczyny ale ostatnio miałam problemy z internetem
Mam bezprzewodowy z T mobile i to jest totalna porażka,dobrze że to już ostatni miesiąc,16 stycznia się kończy umowa,my już wysłaliśmy stosowne pismo i dzwoniliśmy do nich też i teraz chcemy wziąść BT stałe

U nas przygotowania w polu,także luz Stefanka
w niedziele zjawią się u nas obie babcie a my w zasadzie nie mamy gdzie ich położyć. Na razie z przygotowań to dziś mamy jechać pochoinkę do B&Q i mamy gwiazdę betlejemską oraz trochę pomrożonego mięsa,zamówionego karpia i tyle
ogólnie to u nas normą jest robienie wszystkiego na ostatnią chwilę, już się boję jak ja wytrzymam w święta z teściową w kuchni,zawsze muszę robić wszystko z nią i tak jak ona chce:crazy:

Zytasia podziwiam za wytrwałość w angielskiej przychodni bo ja się poddaję
ponoć dzieci mogą chorować 10-12 razy w roku,znaczy dzieci mające styczność z tymi w przedszkolu i rodzeństwem chodzącym do przedszkola
u mnie niestety to się sprawdza,byli zdrowi 2 tygodnie i znowu kaszel,gorączka i katar
Cocolino a co u ciebie? Jak mała?
chociaż większość prezentów dla młodych mamy,wydaliśmy dla każdego niecałe 20f...i całkiem nieźleto wszystko wyszło,a miało być biednie w tym roku...
Motylek,jak zwykle mnie zadziwiasz...robiłam pierniczki w tamtym roku a teraz mi się nie chce zresztą z czego tu robić jak portfel świeci pustkami


Pozdrawiam wszystkie mamusie i zaglądajcie między mieszaniem kapusty i lepieniem pierogów:tak::tak:
 
Hej laski :)
Dawno nas tutaj nie było niestety czas nie pozwalały praca potem dom.
Emilka była chora potem lekarze itp no i przedwczoraj mieliśmy operacje na chore oczko i chociaż powiedzieli nam że na jednej może się nie skończyc mam nadzieje że już będzie tylko lepiej i tylko jak blizna się zagoi znowu będziemy mieli ładne oczka
Pozdrowionka dla wszystkich no i nie zostało nic jak życzyć wszystkim WESOŁYCH POGODNYCH I SZCZĘŚLIWYCH ŚWIĄT I WESOŁEGO NOWEGO ROKU no i co ważna żeby się śniegu troszku utrzymał to dzieciaki będą miały zabawe
 
hejka
ja też się cieszę ze śniegu bo wymrozi te choroby oby....:-D:-D:-D

Cocolino, o rany, to pewnie się nadenerwowałaś ale najważniejsze że już jesteście po i teraz MUSI być już tylko lepiej, zdrówka wszystkim!!!!

Stefanka możemy sobie podać ręce bo moje już w domu od dzisiaj na chorobowym:wściekła/y: Vanessa od wczoraj dziwnie wyglądała i była marudna,a rano to już stan podgorączkowy,chociaż podaje ten ich paracetamol i tixylix,jedno cojest dobre to słysze jak im się ta flegma odkleja. Mamy już choinkę ale nieubraną bo mo mąż nożem kuchennym ją usiłował przygotować,poobcinać itp ale było bardzo późno,śnieg sypał i nie dał rady,więc dzisiaj powtórka z rozrywki. Upolowaliśmy też w Aldi materac dmuchany double za 10f a nie jak gdzie indziej 35...także najprawdobodobniej to dzieci będą na nim spały a my u nich,za to babcie razem w naszej sypialni:sorry:

Justyna a ty wróciłaś i nawet do nas nie zajrzysz?:shocked2:


Agnes jak się czujesz?

pozdrawiam wszystkie dziewuchy!
 
Hej hej
Rzeczywiscie troche sie tu wyciszyło, najwyraźniej wszystkie jestesmy zajete sprawami wyższej wagi niż klepanie na forum ;-) No bo swięta, swięta, swięta za pasem.....
Ja w tej kwesji dopiero wczoraj (i jak to w moim stylu dopiero ok północy) umyłam pierwsze okno i wyprałam pierwsze firanki i zasłony. Dzisiaj zamierzam kontynułować a jutro robota ma być skończona bo biorę sie za sałatki sledziowe i różne inne rybne smaki. No i prezentów jeszcze nie kupiłam. Może jutro wyskoczymy do Toys R Us, bo do kupienia mam w zasadzie tylko zabawki dla dzieci naszych przyjaciół (spędzamy razem wigilię) i własnych oczywiscie. Któras z Was pisala że zabawki są juz powykupywane w sklepach- no to zaczynam sie bać..... No ale cos musze wybrać.
A jak Wam sie podoba pogoda za oknem? Mi sie podoba ale niech sie skończy zaraz po swiętach bo ja zimy nie lubie. Ale snieżne swięta w anglii- nawet sobie nie marzyłam, że sie uda.

Uciekam do tych porządków.
Pozdrawiam bardzo cieplutko i tradycyjnie jakies fotki (szkoda że Wy nic nie pokazujecie:-()
 

Załączniki

  • 16.jpg
    16.jpg
    28 KB · Wyświetleń: 37
  • 4.jpg
    4.jpg
    28,1 KB · Wyświetleń: 40
  • 13.jpg
    13.jpg
    44,9 KB · Wyświetleń: 44
reklama
my rowniez troszke chorujemy, wiec pewnie swieta w domku.
ja tez juz mam prezenty, jeszcze tylko polski sklep a od jutra gotuje pomalutku.
dolaczam sie do zyczen swiatecznych, spokojnych i wesolych swiat-
jak tam co u reszty
 
Do góry