reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Leeds

reklama
http://www.rightmove.co.uk/property-to-rent/property-11805618.html?locationIdentifier=REGION^787&minBedrooms=2&maxPrice=500&displayPropertyType=houses&radius=10.0&oldDisplayPropertyType=houses&letFurnishType=furnished&pageNumber=7&backToListURL=%2Fproperty-to-rent%2Ffind.html%3FlocationIdentifier%3DREGION%255E787%26minBedrooms%3D2%26maxPrice%3D500%26displayPropertyType%3Dhouses%26radius%3D10.0%26oldDisplayPropertyType%3Dhouses%26letFurnishType%3Dfurnished%26index%3D60

zebym znalazla cos takiego w sierpniu bo jak wrocimy z polski to chcemy sie wyprowadzac przed roczkiem malego
 
Justynko, tak ja rowniez rocznik 83 tylko,ze sierpien:tak: a co do ewentualnego towarzystwa do zabawy dla naszych dzieci (i naszego :-)) to ja jestem otwarta na wszelkie propozycje!
jesli chodzi o porod, to u nas tez niezbyt wesolo bylo- przetrzymali mnie bez wod prawie 3 doby, porod trwal b.dlugo,bo skurcze mialam okolo 36h, 12h kroplowke z oksytocyny i zaledwie 2cm rozwarcia. wiec ostatecznie mialam CC i to w ostatniej chwili. maluch dostal 3 punkty, nie oddychal i bez napiecia miesniowego :no::sad::sad::sad:
Anuszy- moj synek ma 9,5 miesiaca i nadal jest na cycu, nie chce sztucznego mleka i w rezultacie chyba sie nie najada wystarczajaco na noc ;((( budzi sie w nocy kilka razy, ale nawet na spiocha potrafi odroznic butle od cyca i oczywiscie jest czarna rozpacz kiedy probuje mu wcisnac mleczko inne niz mamusiowe...
jesli to dla Ciebie nie problem, rowniez poprosilabym o ta ksiazke, a noz znajde tam jakas cenna rade co do spania dzidziusia,bo juz nie daje rady- moj syn nigdy nie przesypial wiecej niz 3h i od 11 miesiecy nie zdarzylo mi sie jeszcze przespac chocby pol nocy i naprawde czuje sie juz zmeczona :dry:
 
TUNIA mialam podobna sytuacje tez trzymali mnie 3 dni bez wod, pozniej 2 dni skurcze ostatni dzien takie mocne przez 12 godzin i o 18 dali mi przyspieszcza i tez cesarka bo maly zaczal sie dusic, dostal 4 punkty, mial krew w zolodku mila podlaczone sade do zoladka i podejrzewali sepse, ale juz ok i zadnego chorubska nie bylo, oczyscil sie w 3 dni a potem dostal cyca bo przez pierwsze 3 dni na antybiotykach i nic nie jadl. to faktycznie malo c spi moj przesypia noc od 19 do 7 ale budzi sie 3 razy na szybkiego cyca w dzien ma 2 drzemki po poltorej godz lub 3 mniejsze.
 
Justynko, no to faktycznie porody nam sie trafily niezbyt fortunne. a biorac pod uwage,ze to 1-sze to nie za dobre bedziemy miec wspomnienia :no:
A Twoj synek b. ladnie spi jak na niespelna 6 miesieczne niemowle- tylko pozazdroscic! a w dzien tez ladnie spi :-) nie to co moj urwis. ja odnosze wrazenie,ze on w ogole nie lubi spac i to jest dla niego najwiejsza kara ;-)
 
Cześc dziewczyny w poniedziałek :-)

Pogoda piękna , zaraz wybieram się z Julią na spacerek ale niezbyt długi ale najpierw chciałam powitac TUUUNIE i powiedziec , że fajnie, że do nas dołączyła i że fajnie że mieszka w tak pięknej dzielnicy .... Ja też z mojego okna po jednej stronie mam widok na fajną trawkę i miałam na konika ale w sobotę policja się nim zainteresowała i przenieśli go troszkę dalej, to chyba dlatego, że zaczepiał dzieci, które chodziły przez tą trawkę na skróty do szkoły - pewnie chciał się z nimi pobawic, bo to młody i średni konik ale dzieci się go bały i pewnie któryś z rodziców zadzwonił ze skargą - szkoda, no ale cóż .... bezpieczeństwo najważniejsze w końcu, prawda ??
U mnie weekend minął spokojnie i bez rewelacji, dziś po powrocie ze spacerku oczywiście sprzątam, a jutro odwiedza mnie w domku koleżanka, która ostatnio u mnie była - i robimy jutro razem RAFAELLO < ciasto takie > Wczoraj upiekłam biszkopt, bo swoje to najlepsze - kupnych nie lubię, a teraz lecę jeszcze do sklepu po śnieżkę i śmietany kremówki oraz wiórki kokosowe, bo bez tego ani rusz ... także mnóstwo kalorii sobie jutro dostarczymy do kawusi ale napewno fajnie będzie :-D:tak:......................
No dobra - to ja ubieram małąi lecę , bo im szybciej pójdę, tym szybciej wrócę ///// :happy::tak:
Pozdrawiam i wszystkim wam życzę miłego dzionka :-D:tak::-)
 
reklama
witam, ja tak troche niesmialo pomyslalam ze sie dolacze, do dzis nie wiedzialam ze taki watek jest na tym forum ale to swietnie ze tu trafilam. Ja w Leeds od ok 2,5 roku, mieszkam na Killinback i jestem mamusia 'w drodze',termin mam na 16.05 i juz sie nie moge doczekac dzidzi na swiecie, ale i strach co do porody coraz wiekszy... Pozdrawiam wszystkie mamusie!
 
Do góry