reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Kielc i Okolic

reklama
hej! Jestem w 17 tyg. ciąży ostatnio chodziłam do Gamety ale cena za wizytę rośnie więc postanowiłam chodzić do dr.Lepiarczyka. Czy któraś z Was rodziła na kościuszki? i czy tam koniecznie trzeba chodzić do szkoły rodzenia?
 
Witajcie dziewczyny :-) Ale nas mrozi ta pogoda hehe
br0304 jeśli oboje z mężem pracujecie i jesteście zameldowani w CK to będziecie mieli pierwszeństwo przy zapisach. Jesli nie jesteście to będzie ciężko. Ale zawsze możesz pisać odwołania, podania itd o tym że masz ciężką sytuację, że nie ma kto Ci się dzieckiem zająć itp, coś tam wymyśl ;-) w marcu się chyba zapisy zaczynają.
Wika32 na Kościuszki trzeba zapłacić za szkołę rodzenia, a potem teoretycznie nie musisz na zajęcia uczęszczać, ważne jest opłacenie jeśli chcesz mieć potem poród rodzinny :-)
Asiulka, moje kondolencje, 3maj się cieplutko
Mrozik, co tam u Was??
U nas ok, Baśka odpukać nie choruje, ale za to rozrabia jak diabli hehe pieron straszny z niej. Poza tym praca jak zwykle, zimno jak nie wiem, mam u siebie całe 13st i siedzę ubrana w 3 warstwy ciuchów hehehe
pozdrowionka
 
marla_84 dziękuję za odpowiedź, kurcze tylko mam problem bo mój nie chce iść na żaden poród a ja nie chce być sama :baffled:
 
Wika, powiem Ci tak, facet to mało potrzebny przy porodzie jest hehe, większość tylko panikuje ;-) poproś siostrę, mamę,ciocię, może koleżankę. Inna kobieta lepiej Cię wesprze :-) a męża lepiej nie zmuszaj, może się boi? poza tym do porodu jeszcze kupa czasu, jeszcze może zmienić zdanie i będzie chciał iść. nie martw się ;-)
 
Asiulka - współczuję:-(
Wika - to fakt, nie każdy facet sie nadaje do porodu rodzinnego. Ja z mojego byłam zadowolona, ale to była jego decyzja, chciał, co mnie bardzo cieszyło i z perspektywy patrząc jestem zadowolona że był przy mnie. Drugi poród był bez męża, troche żałuję że go nie było, ale musiał sie synkiem wiecej zająć:sorry:
Marla - u nas po staremu. Wiki nieznośna, nie śpi po nocach, dzisiaj mi pobudkę o 1 w nocy zrobiła i do 4 balowała, a o 6 już pobudka (ale i tak musiałam wtedy wstac, bo praca czeka). Nie da sie łobuz ubierać, nie uśnie przed 23 i za czesto choruje. Chyba ma w plane mnie wykończyć, ale i tak ją kocham :-). Filip za to bardzo grzeczny, choc ma tez fazy nieznosnika. Ale bardzo pomaga przy Wiki i też ja kocha, mimo że mu ciągle dokucza przy zabawie:sorry:


Jeśli chodzi o żłobek na Struga to bardzo ciężko sie dostac, nawet jak sie jest zameldowanym w Kielcach i sie pracuje, najlepiej to sie chyba rozwieść, bo samotne matki mają pierwszeństwo :eek:. A tak poważnie, to chyba trzeba poprostu swoje odstać - w zeszlym roku już o 12 w nocy ludzie przyszli kolejkę zająć :szok: Łatwiej chyba jest na Bocianku
 
Witajcie

Najpierw odpowiem a potem napisze co u nas..

Br0304- moj syn tam chodzil bylam bardzzo zadowolona ale jak pisze mrozik troche inaczej jest z pierwszenstwm.. Najpierw rodzice samotnie wychowujacy dziecko potem studenci (ja bylam studentla moj maz pracowal) a na koncu rodzice pracujacy:) niezle nie?

Wika- ja rodzilam na Kosciuszki tez bylo ok do szkoly rodzenia chodzilam nie placilam ale jak przyszlo do porodu to maz spanikowal zawolali go tylko na przeciecie pepowiny bo jest taka opcja jesli chcesz:)

A u nas ok.. Adas rosnie chodzi do przedszkola z ktorego jestem strasznie nie zadowolona..a dziwilam sie sasiadce ze tez nie byla ale juz ja rozumiem.. Ja jestem w Pl maz pracuje w DE ale juz niedlugo planujemy byc razem ok lipca sierpnia powinno to byc. W miedzyczasie zrobilam prawko od meza dostalam auto wiec mam latwiej triche bedac tu sama:)

Milego dnia zycze
 
reklama
Hej kobietki
Ja w miarę wyspana,ale zdechła na maxa,
zatoki mam chyba zawalone, z nosa mi cieknie,ogólnie do doopy się czuję.
Muszę wyjść do sklepu,do apteki i zapłacić fakturkę za avon.

U nas dziś nad ranem palił się hotel Europa
Było ok.15 jednostek straży pożarnej.
Jak wracałam z nocki,to już ognia nie było,ale jeszcze gasili.
Paliło się ostatnie piętro hotelu.Dobrze,że nikomu się nic nie stało,
ale powiem Wam że ciekawie to nie wyglądało,
bo mój zakład jest ok 1km.od hotelu,i jak wyszłam na zewnątrz,
to były kłęby dymu,i ogromny ogień widać było.
 
Do góry