reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Kielc i Okolic

czegos nie rozumiem jes;li bierze sie pod uwage prace rodzicxów, studentów samotne matki to po co jeszcze kolejnosc jak i oni beda pierwsi?
we wrzesniu bo od tego okresu mi chodzi 22 mce.
 
reklama
poto się bierze kolejność, że większość rodziców pracuje, a jak składa 5 osób na jedno miejsce podanie, to jakoś trzeba wybrać
 
hehe ja też zdałam prawko w czwartek :) więc jestem bardzo zadowolona bo było ciężko....
Zapisy do żłobków są od 1 kwietnia i mam nadzieję że Patryk się dostanie tylko najgorsze jest to że my nie z Kielc :/ po ilu tygodniach żłobek daje znać że się dziecko dostało??
 
ostatnio wyniki były pod koniec maja albo na początku czerwca. Jak nie z Kielce, to raczej nie ma szans sie dostać :-(. Chyba prywatne wtedy zostają. Dzieci z poza Kielc moga być przyjęte dopiero jak wszystkie dzieci z Kielc dostaną miejsca

Gratuluję prawka :tak:
 
Witam wszystkich.
Mam na imię Katarzyna i jestem mamą od 9 miesięcy Dorotki.
witaj napisz coś więcej o sobie:)

hej dziewczyny gdzie was wywiało???
taka tu cisza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

u nas pomału do przodu kończymy wykończać mieszkanie, mała rośnie ja pracuje i czekam na wiosnę:)
 
chyba nikomu nie chce sie teraz pisać, bo odzew mały.
Niestety :(

U nas jakoś leci.
W kwietniu jade z mężem na operacje kolana, bo pozrywał więzadła.
Wiki dalej łobuzuje. W weekend organizujemy jej małe rodzinne urodzinki.
Filip mi sie rozchorował na oskrzela - a tak ładnie juz bylo i długo nie chorował mocno
 
O chłopczyku z Kielc
Pod tym linkiem są szersze informacje

Kielce: W wypadku straciła męża, a jej dziecko jest ciężko chore. Pomóżmy uratować Julka! - 23 marca 2012


A w skrócie:
Julek skończył dziewiętnaście miesięcy. Od trzeciego miesiąca życia choruje na siatkówczaka, nowotwór złośliwy siatkówki oczu, ma postać obuoczną. Niestety długotrwała leczenie chemioterapeutyczne nie przyniosło skutków i co miesiąc trzeba walczyć z nawrotami. – Julek już nie widzi na jedno oko, a jedynym ratunkiem na ocalenie drugiego jest leczenie w Londynie - Kosztuje 150 tysięcy złotych. To dla matki niewyobrażalna kwota, sama nigdy jej nie zdobędzie.
Mąż zginął niedawno w wypadku.
 
reklama
Witam się,dawno nie zaglądałam,cisza jakaś nastała na wątku.

U nas paskudny kolejny dzień,cały czas coś kapcy,śnieg lub deszcz,albo i to i to naraz.
Masakra,jest z tą pogodą,muszę skoczyć na pocztę wysłać przesyłkę,
myślałam że nie będzie padało to wzięłabym Emilka ze sobą przy okazji na spacerek,
a tu lipa,tylko że zostawić go dziś u teściów to będzie ciężko,bo jest malowanie,
i obawiam się że będzie przeszkadzał jak tam pójdzie,
no a przecież samego malarza teściowa nie zostawi.
Nic trzeba będzie coś pokombinować,coby Emil nie chciał się nająć przy malarzu za pomocnika.
chyba włączę mu kompa u szwagra w pokoju,i się zajmie.

Od dziś druga zmiana,no ale tylko trzy dni,mam nadzieję.
Wypisałam sobie na czwartek,i piątek urlopik.
W czwartek tylko podjadę pod zakład,
bo zamówiłam sobie u kumpeli z pracy,swojską wędlinkę,
szyneczkę,schab,kiełbaskę ,odbiorę sobie,
dam dziewczynom kosmetyki z avon-u,bo będę miała na środę paczkę ,
i z powrotem do domciu pojadę,i będziemy sobie robić z chłopcami porządeczki ostatnie.
W piątek mam w planach iść z nimi do lasu po borówki do koszyczka,oby tylko nie padało.

Miłego dnia kobietki mimo tej paskudnej pogody.
 
Do góry