reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Mikasa - ja nie mam pojecia, myślę że może nie być ciągłości, załatw sobie od internisty, przecież normalnie może być taka sytuacja że w sobotę i niedzielę czujesz sie dobrze, masz zamiar iść w poniedziałek do roboty, a tu cię np grypa żołądkowa dopadła o 4 rano i co :szok::-D:-D, bierzesz zwolnienie i już, tyle ze wtedy to chyba firma znowu płaci.
Co do porodu to trochę inne zdanie mam. Ja miałam ciężki poród, synek wyjść nie chciał bo duży był - 4 kg i główka duża. Nie płaciłam nikomu, a bardzo dobrze sie mną zajeli. Jedna osoba mi się tylko tam nie podobała - pani neonatolog, która nie chciała nas do domu puścić o oczko Filipa, mimo że w domu mogłam robić to samo co oni, a nawet więcej
 
reklama
Może uda mi sie wkleić zdjęcia, bo nie mam tutaj na kompie i ściągałam z forum. Na pierwszym moja kochana Pyzucha Filipek walczy z grawitacja, a na drugim z mamą na spacerku,
 

Załączniki

  • IMG_7364jola.JPG
    IMG_7364jola.JPG
    131,7 KB · Wyświetleń: 53
  • IMG_7433jolka.JPG
    IMG_7433jolka.JPG
    312,5 KB · Wyświetleń: 55
Mrozik_i piękny bobo! jak będe miała chłopaka to na pewno Filipka, a z imieniem dziewczynki gorzej, ale się będziemy martwić jak już będzie wiadomo na 100%.
Shiraaine redsik jak najbardziej,tylko ten tydzień odpada bo mamuśka z chrześniaczką przyjeżdżaja i trochę zabawią:-)
Oj dziewczyny, ja tu widze że każda do porodu się po mału szykuje a tylko ja zostanę na koncu z lipcem....ojejej:-)
 
Pracowałam, ale wzięłam zaległy urlop, jeszcze miałam 18 dni zwolnienia, bo mi się kamyki odezwały na pęcherzyku po porodzie i tak wyszło że od 1 marca startuję ponownie

YouTube - Ty jesteś moim skarbem - Bebe Lilly

fajna piosenka - taka walentynkowa ;-)


Ahaa - dziękuje w imieniu Filipka - on jest straszny komplemenciarz, jak mu się komplement powie, to od razu sie cieszy :-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mikasa- może ci sie uda - w tym roku nie jest czasem znowu 2 tygodnie więcej macierzyńskiego? Zaległego urlopu miałam 26 dni - bo cały rok nie byłam, wybrałam tylko w 2007 zaległy za 2006 - 10 dni, do tego miałam wziąć wychowawczy tylko na luty, ale że miałam zwolnienie 18 dni, to dobrałam urlopu jeszcze z tego za 2008 i jakoś tak wyszło że i luty mam urlop. Jest jeszcze 2 dni opieki nad dzieckiem na rok, więc wzięłam w 2007 te 2 dni, bo jak sie nie weźmie to przepada. No i teraz jeden jeszcze wzięłam i jeden zostawiłam.
 
No z 2007 roku to nie mam całego urlopu:) może z połowę, jeszcze nie pytałam w kadrach.
Na razie kombinuje jak nie zacząć wykorzystywać urlopu macierzyńskiego wcześniej. Muszę z lekarzem pogadać jak będę w sobotę u niego.

Świat jest mały, a Kielce jeszcze mniejsze :)
 
mrozik - no kawał chłopa Ci w domu rośnie, ale te oczka wielgachne po prostu śliczne ;-):tak:

AHaa - spoko, ja teraz mam sesję na uczelni więc do 26 lutego to raczej nie uda mi się nijak z domu wyrwać, bo ostatni weekend mam same zaliczenia i egzaminy - żadnych normalnych zajęć :baffled:

miaksa - z tego co się orientuję od dziewczyn ze "staraczek" to któraś musiała sobie załatwiać zwolnienie na 1 dzień, bo dzidzia się spóźniała i kazali jej w pracy donieść to zwolnienie bo musi mieć ciągłość.
A jeszcze co do lekarzy, to każdy ma jakieś doświadczenia. Ja sama z Misiakiem przeszłam horror - przez dwa lata utrzymywał ze takie powiększone jajniki to norma u młodej dziewczyny, a jak się później okazało to torbiele były które spowodowały u mnie brak płodności - i lecz się człowieku. A w ostatecznym rozrachunku trafiłam na stół operacyjny bo torbiele były większe od jajników i powodowały wczesne poronienia. A Karolcia jest wynikiem 15 miesięcznej kuracji po operacji u innego lekarza. Też słyszałam o nim, ze robi świetne USG, ale jakoś ta opinia mnie śmieszy po tym co przeszłam u niego.
 
reklama
Do góry