reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Witam
Ale wczoraj dostarczyli nam nasi pilkarze emocji:)
Super,ale przez to jestem mega niewyspana;)
 
reklama
Witam z kawą. Ją szczerze mówiąc nie oglądałam meczu,jakoś mnie piłka nożna w ogóle nie interesuje.podejrzewam że i tak szybko przegramy i wysoko nie zajdziemy więc po co się ekscytowac hehe
kurcze,przez tą pogodę nie chcę mi się pracować,a muszę wymyślić jakąś fajna reklamę....
 
Cześć :)
U nas po staremu
No oprócz jednego - siostra urodziła 30 maja Maję :-)

Mnie jakieś choróbsko złapało teraz i ledwo żywa jestem. Wiki dalej nie uśnie wcześniej niż przed 23. Ja przez to jestem wykończona i mam mnóstwo zaległości w domu.Nie mam jak zrobić prasowania, bo ciągle na ręce chce i pracować ze mną.
Mąż po operacji już całkiem nieźle sobie radzi, ale kiepsko z rehabilitacją w Kielcach.
Mnie strasznie żal meczy, bo ja bardzo lubię oglądać z mężem, a ciągle coś wypada. Jeszcze całego meczu na Euro nie widziałam :zawstydzona/y::dry:
Filip troche łobuzuje, ale nie jest źle :sorry2:
gratulacje dla siostry:)
zdrówka dla męża, niestety z rehabilitacją wszędzie jest ciężko:(
hey dziewczyny
Mrozik
to masz nieźle... współczuję, że tyle roboty i tyle na głowie <przytul> Mężowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia, wiem jak to jest mieć chorego w domu, mój już ponad rok po zawale i praktycznie doszedł już do siebie. Także trzymaj się kobieto, będzie dobrze :-)
Julita, zerknęłam na pasek u Ciebie w profilu i boże jak ten czas leci, Twoja młoda już ponad 2 lata ma...u Mrozika to samo...szok...

A u nas też jakoś sobie leci powoli, ja ostatnio całe dnie w pracy, z młodą zrobiłyśmy sobie na początku maja mały wypad do Zakopanego i muszę ją pochwalić że przeszła 9km na piechotę do Morskiego Oka...
a wczoraj odebrałam ją od dziadków, była u nich prawie 2 tyg i pół Polski objechali (Wrocław, Świętoszów, Bydgoszcz i Warszawa), w tym 3 Parki z dinozaurami... tak za mną tęskniła że aż 2 razy zgodziła się ze mną pogadać przez tel hehe i w tym roku tyle z wakacji by było :)
No i za jakieś 2 miesiące czeka nas przeprowadzka na nowe większe mieszkanie. Wszystko się jakoś powoli toczy do przodu ;-)
Interes też się kręci, na razie kryzys nas omija szerokim łukiem :-)
oj tak czas szybko leci..........
super że przeprowadzacie się do większego mieszkania:)

hej.
No nareszcie się troszkę u nas ruszyło.

U mnie jest właśnie burza,i Maciuś się złości bo zanika sygnał od polsatu,
a przecież takie ważne wydarzenie jest w tv mecz .

Julita ,no powiem Ci że te nocki mnie wykańczają.
O 19 dałam chłopakom wolną rękę,i położyłam się jeszcze na godzinkę,bo myślałam że padnę.
Po południu zaliczyłam z młodym spacer,pocztę powysyłałam w koncu paczki,co mi na allegro poszły ciuszki.
I właśnie kawkę sobie piję,i niebawem znowu do roboty.

My jedziemy w tym roku na wakacje.
Najpierw 7 lipca mamy wesele szwagra,a potem 14 lipca wyjeżdzamy na tydzień nad morze do Chłapowa.

zazdroszczę wyjazdu urlopowego, my raczej w tym roku nigdzie nie pojedziemy:(
 
Witam się laski.

U nas od samiusieńkiego rana piękne słoneczko świeci.
Aż zal było spać,więc od 7 na nogach jestem.
Panowie wstali po 8,a Emil o 9.30.
Maciuś wczoraj był na wycieczce w Warszawie,w centrum nauk Kopernika itd,
dziś od rana nie mógł się naopowiadać nam wrażeń z wycieczki.

Co rusz to mu się coś przypomina,i opowiada.
Cieszę się bardzo że jest zadowolony,i nie miał przykrej niespodzianki
580738.gif
,bo ma chorobę lokomocyjną,przed wyjazdem dostał tabletkę,i jak mieli wracać to mu przypomniałam żeby wziął.I wycieczka minęła super.
Dziś mówił że chciałby pojechać tam z nami:)
393845.gif


M poszedł do pracy na 10,wcześniej wróci.
Maciuś wariuje z Lakim,a Emil dorwał odkurzacz,i odkurza na przedpokoju.

Pranie jedno już powiesiłam,drugie się pierze.
Kurze powycierałam,tylko odkurzę i zetrę podłogi.
Na obiadek robię kurczaka w warzywach na patelni z ryżem.
Na deserek zrobię chłopcom galaretkę z truskawkami i bitą śmietaną a co tam.
A Wam lasencje moje życzę miłego dnia.
 
Również witam się w sobotnie południe:)
Pranie już się pierze, opłukałam truskaweczki bo zaraz będę piekła bułki z truskawkami:)takie swojskie są pyszne:)
Na obiad będziemy miały młode ziemniaki z piersią indyka i brokuły, młoda je uwielbia:)

Niestety wczoraj pod wieczór Majeczka biegła i się przewróciła, obdarła cały nosek chyba z godzinę ją uspakajałam :(bidulkę pewnie bardzo bolało.

Na jutro mamy zaplanowany wyjazd do Pawłowa bo są Dni Pawłowa mają ponoć być Golce:tak:
 
WITAM w wolny poniedziałek:)
Koncert Golców bardzo fajny, Maja wybawiłas się bardzo, aż padła jak wróciliśmy spać ;P
 
reklama
hehe Julita, wolny może dla Ciebie ;-)
Ja już od 8 w robocie, zaczęłam 6 dniowy tydzień pracy... ehh jeszcze w taki upał to masakra jest, do tego klima się znów zwaliła...
Moje dziecko ostatnio też szaleje ale jakoś potem nie chce paść... wczoraj do 21.30 byłyśmy na basenie a ona zasnęła w domu dopiero koło 23...w ogóle musiałam ją na siłę wyciągać..wariatka...
Julita, jak lubisz koncerty itp to zdaje się 24 albo 25 zaczynają się Dni Kielc i będą trwały chyba cały tydzień, będzie jarmark jak co roku itd :-)
 
Do góry