reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Mrozik,już zebrała się delegacja,i idą do proboszcza na rozmowę.

A u nas sezon chorobowy uważam za rozpoczęty,Emilek ma 39 stopni goraczki.
Jutro jedziemy do lekarza,ma chyba zapalenie gardła,bo jest czerwone i nie ma apetytu.
 
reklama
gdzie się podziewacie?
U nas wesoło, ledwo żyję tak mi dają maluchy popalić. Wiki siedzi już dość ładnie, ma 2 ząbki i chyba dwójki niedługo wyjdą. Filip bardzo z przedszkola zadowolony. Pani chciałby codzienni coś zanosić, tak ją lubi.
We wtorek Wiktoria była na basenie. Podobało jej się, ale pod koniec już zmęczona była i głodna, więc wyszli wcześniej z wody. Filip tez pływał, jemu niezmiennie basen bardzo się podoba. Nie da sie trzymać, bo on chce sam pływac.
 
mrozik - to fajnie że Filip i Wiki zadowoleni :-)

Ja siedzę dzisiaj i umieram bo próba z glukozą okazała się fiaskiem skrajnym - cały czas mi niedobrze a na dodatek miałam dzisiaj dentystę i mam wszystkiego już dość. Po za tym pogoda śliczna :tak: Aż chce się na spacer wyjść - szkoda tylko że siły brak :-( Ale może jutro :-) Podobno ma być jeszcze ładniej niż dzisiaj :-D
 
Witam z rana :)

Pogoda superr trzeba korzystać i z małym znowu będziemy spacerować,

mrozik a gdzie chodzisz z dziećmi na basen??
Bo zastanawiam się z Moim Patrykiem jak skończy 3 miesiące z nim chodzić
 
mrozik - cytryna nie pomogła. pielęgniarka się tylko śmiała że dziwna ze mnie baba - normalnie wymiotują po 15 min albo jeszcze w trakcie picia a ja zareagowałam dopiero po 40 minutach :-p jakbym tych 20 min nie mogła wytrzymać chociaż do pierwszego pomiaru :-D



Ja chodzę z Karolą na Paderewskiego do Citi parku bo tam mają ciepłą i jonizowaną wodę i mało ludu tam jest - zazwyczaj prócz nas 1-2 max osoby :tak: Ale my sami uczymy Karolę pływać i z całkiem pozytywnym rezultatem :tak: Po za tym w tym wieku najważniejsza jest dla dziecka zabawa i obeznanie z wodą :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej kobietki.
U nas pogoda piękna więc korzystamy.
Całe po południa na dworze.
Emil już od przyszłego tygodnia idzie do przedszkola,jeju nie wiem jak to będzie.
Mam tylko cichutką nadzieje że się zaklimatyzuje,i nie będzie lał kolegów i koleżanek.

A żeby było lepiej jak dziś wyszliśmy po południu na dwór,to źle stanęłam,i chyba skręciłam nogę.Na początku bolało troszkę,a potem jak posiedziałam na ławeczce przy placu zabaw,to stanąć na niej nie mogłam.
Po powrocie do domu,wzięłam kąpiel,i jak wyszłam zobaczyłam że noga jest spuchnięta i w jednym miejscu zrobił się wylew pod skórny.
Obłożyłam nogę altacetem.
Jak do jutra nie przejdzie to czeka mnie wizyta na pogotowiu.Tak dla urozmaicenia hihihihi

Spokojnej nocki
 
reklama
Asiulka oby to jednak nie było skręcenie...
Trzymam kciuki za pomyślny powrót Emilka do przedszkola:)

Sol u mnie babki nie pozwoliły dodać cytryny do glukozy...chociaż tak gdzie ja ją robiłam to wogóle dziwne zwyczaje mają...otóż zadzwoniłam do nich zapytać czy sama mam kupić czy u nich dostanę tę glukozę a babka mi mówi żebym sama ją kupiła, rozrobiła w domu i wypiła i po 2 godz się do nich zgłosiła:szok:

Mrozik gratki dla Wiki z powodu pierwszych ząbków:) my nadal czekamy na tego pierwszego:-)


Dziś jestem bardzo zmęczona:( a dopiero 16 muszę jeszcze jedno pranie wstawic...i dalej sprzątnąć dom...

Ale byłam dziś na zakupach i jestem zadowolona bo wreszcie coś dla siebie kupiłam:tak:
 
Do góry