reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Ciacho - u nas też zęby idą, i to niemal wszystkie na raz. Lekarka stwierdziła ze Wiki będzie chyba lepsza jeszcze niż Filip. On w 5 miesiącu miał już dolne jedynki i zaraz wyszły mu dwójki i górne jedynki na raz, no i tak sie sypało dalej. Wiki ma wprwdzie już 5 miesięcy i żadnego zębolka na wierzchu nie ma, ale wszystkie są już bardzo wysoko.
Tez miała ostatnio temperaturę 37,7, 38,2, a 3 dnia 39. I okazało sie że to trzydniówka a nie zeby tak dokuczają
Kamilka zaraz wyślę dane, o ile sie mała wcześniej nie obudzi
Marla - no to sie zgapiałam z ta bramką. Ale nie miałam wtedy czasu przyjrzec się (bo my niby szukamy rozporowej, ale ta na pierwszy rzut oka też sie wydawała odpowiednia), bo mała mi wtedy marudziła okrutnie -3 dni tylko na rękach, a i to jej sie nie podobało
Asiulka - fajny ten ośrodek, będziecie mogli sie wyszaleć

Ja zdjeć pokoiku nie zrobiłam bo mi akumulatorek padł w aparacie i musiałam ładować, a to troszkę trwa, bo nieco stary juz jest sprzęcik. Musimy pomyśleć nad czymś nowym, ale teraz kaski ni mamy
 
reklama
Niby dziś nie ma gorączki, więc ja już sama nie wiem o co chodzi... Jutro idę z nią o lekarza... To się zobaczy...
Spadam prać dywan taki ogromny a potem 2 mniejsze i taki małe ścierwo, które doprowadza mnie do depresji...
Miłego dnia!
 
ciacho - nie przejmuj się bo każde dziecko inaczej się rozwija :tak: Karola była po Marcinie pędziwilk - zaczęła chodzić jak miała 8 miesięcy sama i za pierona nie chciała w miejscu usiedzieć a siostrzenica jak miała 13 miesięcy :-D Karola teraz gada jak nakręcona katarynka albo śpiewa a moja siostrzenica zaczęła mówić jak skończyła 4 lata więc każde dziecko w swoim tempie :tak: Możesz z nią ćwiczyć i się bawić w trakcie ćwiczeń to ją będzie pobudzać do samodzielności :tak: Im szybciej zacznie odkrywać że świat jest ciekawy i kolorowy tym szybciej zacznie się sama rozwijać :-) A ząbki - też w swoim czasie - ja ze swojej strony powiem że Karola miała 10 miesięcy jak wyszła jej pierwsza jedynka a potem się wysypały wszystkie :-p Ale im później tym zdrowsze ząbki i tym mniej karmienie piersią boli :-p

mrozik - moje kondolencje :-(


Ja powoli wymiękam w tą pogodę :dry: Mogło by być tak 25 w słoneczku max i padać nocami to byłabym w 7 niebie :-D Uciekam pranie zdjąć z dworku bo coś grzmieć jakby zaczyna :dry:
 
Witajcie dziewczyny

Ja dzisij od rana w miescie bylam strasznie goraco ale musialam isc do okulisty i poszlam prywatnie do Rybowskiego:tak::tak: i cale szczescie ze zmienilam okuliste:wściekła/y: Bo do tej pory ta na stoku mowila ze wszystko jest ok z malym a na gole oko bylo widac ze zezuje:-:)-( i dzisiaj po badaniu wyszlo ze maly ma wade +2 i zeza ktorego bedzie ciezko wyleczyc jesli okularki nie porawia to za 4 miesiace skiertuje nas do szpitala na operacje oczka:sad::sad::sad:

Zdołowana jestem strasznie jutro kupujemy okularki i uczymy sie w nich chodzic zobaczymy co bedzie:baffled::baffled:

a teraz chyba zmykam spac bo glowa mnie boli i dzis wymeczona bardzo.. Jedynie adasko wykapal sie dzisiaj w fontannie na Lesnej razem z Basia Marli:-D ale byla radocha :tak::tak:
 
Kamilka - zanim sie zdecydujecie na operacje to podjedźcie może do Krakowa? Znajomy miał taką samą sytuację i okazało sie że w Krakowie małemu dali jakieś kropelki i poprawa znaczna była

Ewentualnie jeszcze Biskup - bo on w razie co to tez w szpitalu chyba na okulistyce jest - moja siostra na badaniach na Czarnowie u niego była z córką
A my jutro do Warszawy jedziemy na konsultacje paluszka Filipa
Ja też chodzę do Rybowskiego - w piątek z małym właśnie mam termin, bo mu coś oczko bardzo sie czerwieni i ju z tyle kropelek brał. W szpitalu nawet na okulistyce był, bo myślałam że coś mu sie wbiło w to oko, i tam dali biodacynę na 5 dni, ale nie dość że poprawy nie ma to do tego jest gorzej.

Aha, nie pisałam Wam chyba jeszcze że u laryngologa byłam z nim.. Kiedyś mi pediatra dała skierowanie bo ciągle powtarzał "co mówiłaś? nie słyszę" No i stwierdziła ze lepiej sprawdzić. Minęło sp[oro czassu a ja nie byłam z nim bo nie miałam z kim dziecka zostawić. Do tego na jednej wizycie pediatra zajrzała do uszka i stwierdziła że coś dziwnie woskowin a świeci. Kazała krople do uszka dać, bo coś tam może być. Ale wtedy był chory i jakoś o tym uchu zapomiałam. Ale raz jak wtsał to zaczął pytać co ma w uchu. Za każdym razem pokazywał na lewe. A siostrze to powiedział - zobacz mam kluczyki w uchu. Pokręcił głową i mówi - zobacz jak dzwonią. No i jeszcze w ten sam dzień polecieliśmy do laryngologa na Mickiewicza. Okazało sie że miał w uchu kawałek kredki świecowej, albo grubszy rysik ze zwykłej. Babka powiedziała że dobrze że przyszliśmy bo by mu ucho zgniło. Już zaczęła sie odleżyna robić. Całe szczęście że on już tak gada i powiedział o tym, bo by kiepsko było:eek:

Tak wiec moja wędrówka po lekarzach końca nie ma
Muszę jeszcze na stomatologa czas znaleźć, a z dwójką dzieci to już kiepsko sie ogarnąć.
 
mrozik - wszystkiego dobrego dla Filipka :-D
A rzeczywiście miałaś przejścia z tym uszkiem. Ja też muszę iść z Karolą do laryngologa bo ma skierowanie i raz na jakiś czas mówi że ją uszko boli i lubi jak jej się dłoń kładzie na uszku lewym żeby grzało.


Spadam Karolę usypiać bo jutro ciekawy dzień nas czeka :tak:
 
Witajcie dziewczynki

mrozik:baffled::baffled::baffled: zalamka to kiedy on ta kredke do ucha wsadzil pewnie spory czas temu:-:)-( Jej te nasze dzieci:sorry::sorry::sorry: Trzymaj sie kochana teraz to masz wesolo:tak:

A my na nogach od rana nie moglam dzisiaj spac boszzz moj maly maruda ciagle cos chce jak tylko oczy otworzy.. I wczoraj zamowilismy okularki ciekawe czy uda mi sie go namowic do noszenia:-:)-(

Teraz kawka i do spoldzielni trzeba leciec..
 
reklama
WITAJCIE DZIEWCZYNY DAWNO MNIE TU NIE BYŁO , NIE MAM ZA BARDZO CZASU A PO ZA TYM ŻLE SIE CZUJE , CIĄGLE BYM SPAŁA NIE MAM NA NIC OCHOTY ALE SIE CIESZE ŻE NOSZĘ POD SWOIM SERDUSZKIAM MALEŃSTWO, OBY ZDROWO SIE ROZWIJAŁAO .
A CO U WAS NAWET NIE MAM CZASU NADROBIĆ I PRZECZYTAĆ WASYCH POSTÓW . MĄŻ DZIŚ Z CÓRCIĄ POJECHEŁ NA PLAC ZABAW ABY SIE ANIA TROCHĘ POBAWIŁA. PODODA - POCHMÓRNO .
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ MIŁAGO DNIA
ticker.php
 
Do góry