reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

hop hop jest tam kto??;-)

Zobaczcie jak szybko zleciały Święta a tyle się na nie czeka, ehh ten czas.
A Wam jak sie żyje?? Jutro jedni do pracy inni z dziećmi.
Ja z Oliwią wybieram się do paru sklepów i na Sienkiewicza.
Muszę kupić pare pierdółek do mieszkania i jedwab do włosów bo już brak a po południu mamy gości:-):-)
 
reklama
Marzycielka - a co to jedwab do włosów? Ja to nie na czasie z takimi rzeczami ;)
My dzisiaj na pogrzeb a paskudna pogoda. Na cmentarz nie będe szła, bo by mi małą zawiało, a nie mam jak jej zostawić. Filipek z drugą babcią zostanie. Do tego coś sie rozkasłał.
 
Witajcie dziewczyny

ja w pracy na 2 godzinki i jak dyrekcja nie wroci to do domku u mnie swieta minely szybko przy superowej pogodzie tylko maly dawal popalic!! Ogolnie ok ale wczoraj zlapala mnie handra i wogole jakos nastroj zdechl calkiem...

co do jedzenia nie objadalam sie bo nawet nie mialam ochoty bylo w sumie to co zwykle jest na rodzinnych spotkaniach przy stole wiec jakos mnie nie rajcowalo z malym duzo na dworzu bo u niego liczy sie teraz tylko podworko i zaczal sie bunt 2latka i mam ochote wyjsc z domu i wrocic za miesiac!! wszystko jest na nie ciaglwe krzyczy i nie da nic przy sobie zrobic nie da sie nigdzie z nim wyjsc a wczoraj w kosciele dal taki popis ze trzeba bylo wyjsc i dac mu w du...e !!! Ciaglwe przebeczal cala Msze a jak poszlam do komuni to musial isc ze mna i jak ksiadz do mnie potrzedl to walnal z nerwami w ta tacke i co podklada pod buzie i mu ja wybil :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Poprostu mam teraz mlyn z nim w domu...

Wiec wyjscie do pracy to dla mnie raj... dzis mlody w domu jeszcze ale jutro zaprowadzam go do zlobka i caly dzien dla siebie:-):-):-)

mrozik- wyrazy wspolczucia:zawstydzona/y::zawstydzona/y: Taka Wiadomosc akurat na swita przykra sprawa i fakt ze ciocia nie zdazyla sie przywitac i pozegnac z synem:-:)-( Smutne..

marzycielka- dzisiaj taka pogoda:baffled::baffled: chce ci sie biegac z mala po sklepach:sorry2::sorry2:
 
kamilka87 po mimo pogody zakupy się udaly i spacer też.
A ja jak jeszcze raz przeczytam ,że bijesz dziecko to spotkam się z Tobą i kopnę Cię w tyłek! ;-)
Nie żartuje.
 
Witajcie Dziewczyny

ja juz po sniadanku szykujemy sie do jakiegos wyjscia ... jeszcze tylko kawka kto do mnie dolaczy??

marzycielka ja nie bije swojego dziecka:-( U nas wystarczy mu nunu zrobic i troche tonuje zreszta jest taki grzeczny ze slowa powiedziec nie mozna w tym jednym dniu korbka mu sie odkrecila i klepnelam go w PAMPERSA:-) I spokoj byl odrazu dal grzecznie raczke odpowiadal na moje pytania nawet zaczal sie przytulac a dzis nie do poznania wstal i ma dzien na pieszczochy wczoraj troche marudny byl ale 5 mu juz prawie cale wyszly i jeszcze sie uraza;-( szkoda mi go bo nie moze mi teraz nic jesc tylko jogurty mleko i zupy a reszte wyplowa jak tylko sie urazi...

Mam pytanie ma ktoras termometr na oknie i moze mi powiedziec ile jest stopni??
 
kamilka87 wogóle go nie bij.
W taki sposób pokazujesz , że nie dajesz już sobie rady i to Ty przegrywasz a dziecko cierpi.
Moja Młoda też ma teraz kryzys i jest Nam ciężko ale nie uderzyłabym jej chociaż jestem nerwowa.

A temp. za oknem 8 stopni :-)


U Nas rano był już kurier z karmą dla psów więc możemy wyjść na spacerek ok 10.30.
O 14 przyjeżdża Pan do kablówki i Neta więc będe na niego koczować.
Już się nie mogę doczekać.

A Ty gdzie kamilka mieszkasz???
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam po świętach kobietki.
Święta minęły szybciutko,i wesoło,chłopcy zdrowi,my też.
Pogoda deszczowa,siedzenie w domu murowane.
Maciuś już poszedł dziś do szkoły,m.śpi po nocce,a Robokop urzęduje(Emil).

A to na poprawę tego deszczowego nastroju.


HUMOR
- Proszę państwa. Kiedy
przyjdziecie do mnie na egzamin to proszę dokładnie dobierać słowa w
swojej wypowiedzi. Gdy w zeszłym roku zapytałem pewną studentkę o budowę
prącia ona zasmucona odpowiedziała: "Panie Profesorze. Wszystko inne
umiem bardzo dobrze, ale prącie niestety tylko liznęłam..."

****

W markecie facet kupuje kurczaka, idzie do
kasy, kładzie na taśmie. Kurczak jest mokry, trochę obcieka, więc
kasjerka krzyczy do koleżanki:
- Dorota podaj szmatę, bo panu z
ptaka kapie...

****

Morze Północne,
lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie statku stoi dwóch
marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...


Miłego dnia
 
marzycielka ja mieszkam na os Uroczysko dokladnie przy ul Orkana:tak::tak:
a dzisiaj bylam wlasnie z malym u marli:tak::tak: ale mlody ciety strasznie woogole nie umie sie bawic z dziecmi na swoim poziomie tylko ze starszymi a w innym wypadku by zagryzl:-:)-:)-( a w zlobku podobno spokoj:baffled::baffled::baffled:

nic ja robie obiadek i dalej siedze sobie i czekam na meza chyba ze ktos chce teraz do mnie zajrzec:-):-)
 
My oglądaliśmy mieszkanie na Orkana ale bardziej spodobało Nam się to w centrum.
Jak się zorientuje jak dojechac itd. to dam znać i sie spotakmy :-)




Chciałabym oddać Młodą do Żłobka i znaleźc pracę i w związku z tym mam do Was kilka pytań.
Gdzie w Kielcach są Żłobki Państwowe, ile będą kosztować i jak to jest z przyjęciem gdy jeden rodzic nie pracuje??
Wiem , że na Romualda jest Żłobek.
Jutro tam się wybiore i spróbuję się czegoś dowiedzieć.
Za Waszą pomoc bede bardzo wdzięczna.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Witajcie Dziewczyny

ja juz w pracy :-):-) Maly w zlobku a ja sie narazie lenie:tak::tak::tak:

Marzycielka- odp Ci na innym watku:tak::tak:

Zapraszam na kawke kto dolaczy?
 
Do góry