reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

julita - masz pw wysłane z hurtowniami. KObito ty marudzisz już w 24 tygodniu? Poczekaj chociaż do 34 - wtedy sobie zaczniesz narzekać :-D

mrozik - no teraz są fajne tapety ale jak kładzie je ktoś kto się gucio na tym zna to potem można zastać pod spodem tragedię.

A ja sobie wróciłam właśnie ze spaceru i zaraz muszę małą usypiać. Załatwiłam sobie wszystko co miałam załatwić i jestem szczęśliwa. A po za tym @ mnie dzisiaj nawiedziła i mąż się dowiedział co ja taki wczoraj nerwowy humor miałam. :-p
 
reklama
Sol i tego się właśnie obawiam 34tc :szok:...ale kto wie może będzie lżej bo tych kurtek zimowych już nie będzie???!!!
Ide szykować spagettii...a potem na wizytę:)
 
Skąd się biorą dzieci według dzieci

Krzyś, 6 lat: "Ale z pana dzieciak! Dzieci biorą się z brzucha mamy. A w brzuchu mamy są różne składniki. Komórki, ale nie takie do rozmawiania..."

Julcia, 5 lat: "Dzieci? Jakby Ci to powiedzieć? Z jedzenia się robią, z picia niektórego, z komórek... Jakich? Witaminowych. W kapuście są witaminy. W owocach też. Musi być dużo witamin."

Nikola, 6 lat: "Żeby urodzić dziecko, trzeba się dobrze odżywiać. Jeść banany, śliwki, jabłka... aż brzuch bedzie duży. Ale żadnych słodyczy. Dlaczego? Bo wtedy się popsuje rączka."

Piotruś, 4 lata: "Dzieci biorą się z gadania. Kiedyś mama mówiła do taty: "Ty nie gadaj tyle, tylko uważaj, bo z tego gadania będą dzieci". Ale tata chyba tak specjalnie się zagadał, bo na urodziny dostałem braciszka zamiast pieska."

Ola, 5 lat: "Dzieci dostaje się za karę. Jak byłam na wakacjach u cioci, to ciocia mówiła do wujka: "Lepiej bądź dziś grzeczny, chyba, że chcesz mieć drugie dziecko". Wujek potem był cały dzień na grzybach."

Jaś, 6 lat: "Na dziecko trzeba się zapisać do szpitala. Najpierw do szpitala idzie mama, a potem tata idzie z kwiatami. Tata musi mamę wypisać ze szpitala i wtedy, razem z mamą, dostaje od szpitala dziecko. A kwiaty zostają w szpitalu."

Justynka, lat 5: "Dzieci się klonuje. Trzeba iść do parku na spacer, nazbierać tych motylków do przyklejania do nosa, wydłubać ziarenka i połknąć. I te klony potem rosną w brzuchu u mamy. U taty nie, bo tata nie ma czasu na spacery."

Mareczek, lat 6: "Słyszałem, że dzieci się rodzą z plemników. Plemniki to takie ziarenka, które trzeba zasiać, a potem się czeka dziewięć miesięcy. Trzeba najpierw wstrzyknąć do pupy, najlepiej u lekarza."

Sonia, lat 5: "A na podwórku mówili, że dzieci biorą się z seksu. Pan i pani idą na spacer, biorą sie za ręce, patrzą, potem dają sobie buzi. I to jest seks. A jak ten seks robi mama i tata, to potem jest dziecko."

Kasia, lat 6: "Coś ty, to nie żaden seks, seks jest na golasa i z seksu nie ma dzieci. Mama i tata muszą być w ubraniu, to mogą się całować i wtedy jest miłość. I z tej miłości biorą się dzieci."


Padłam - a najsłodszy jest Piotruś lat 4 :tak::-D:-D:-D
 
Dziewczyny - wzywam wszystkie Kielczanki i okoliczne do wspólnego projektu dla kieleckich mam. Chciałabym żeby każda napisała krótki artykuł/notatkę odnośnie: sklepów z artykułami dziecięcymi, lokalami gdzie można spędzić czas z dzieckiem, wózków, wyprawki, niezbędnych badań dla tych co się starają i dla tych co się już wystarali, o szczepieniach które warto zapłacić i warto szczepić dodatkowo, i innych przydatnych rzeczach o których powinna pamiętać każda matka i każda starająca się, o dzieciach i ich wychowaniu, a medycynie dziecięcej - co tylko wpadnie wam do głowy. Strona to Mamy w Kielcach Mamy z Kielc. Strona ta może służyć wszystkim kielczankom i nie tylko. Postaram się ustawić ją na Googlach w ciągu najbliższych kilku dni ale z nimi to może i kilka miesięcy potrwać - wiem z doświadczenia.

Chciałabym aby wszystkie nasze doświadczenia pomogły innym i żeby były w jednym miejscu.


A jak mój mąż się dowie że zajmuję się BB zamiast inżynierką to go szlag trafi więc dlatego proszę was o pomoc.
 
Sol - ja na razie to chyba odpadam, bo nie mam głowy żeby coś sensownego do kupy zebrać. Może za tydzień, dwa, jak nie urodze to napiszę:sorry2:
Dzisiaj po wizycie u gin - szyjka mocno skrócona. Nie dość tego że już miałam krótką... Mam dalej brać cordafen (czy jak tam sie to pisze...)
Jutro idę do lekarza niech mi da jakiś porządny lek, bo z tymi domowymi metodami to ja zaraz urodzę. Już mnie brzuch od kaszlu boli. Dzisiaj to tak mnie zamęczył, że aż zwymiotowałam :zawstydzona/y:
Ledwo żyję i jest coraz gorzej:baffled:
 
Sol - ja na razie to chyba odpadam, bo nie mam głowy żeby coś sensownego do kupy zebrać. Może za tydzień, dwa, jak nie urodze to napiszę:sorry2:
Dzisiaj po wizycie u gin - szyjka mocno skrócona. Nie dość tego że już miałam krótką... Mam dalej brać cordafen (czy jak tam sie to pisze...)
Jutro idę do lekarza niech mi da jakiś porządny lek, bo z tymi domowymi metodami to ja zaraz urodzę. Już mnie brzuch od kaszlu boli. Dzisiaj to tak mnie zamęczył, że aż zwymiotowałam :zawstydzona/y:
Ledwo żyję i jest coraz gorzej:baffled:
Mrozik trzymaj się jakoś w tej chorobie,pogoda jest faktycznie sprzyjająca przeziębieniom więc jak tylko możesz to siedż w domku i kuruj się!!!
Ja po wizycie troche sie uspokoiłam, bo też miałam "alarm" ze szyjka się skraca...ale dziś okazało się że jest ok.:-)Na twardnienie brzucha dostałam nospe forte i asmag...ale jak to nie zadziała to mam wziąść właśnie ten cordafen...powiedz jak się po nim czujesz???:confused:
 
Dziewczyny - wzywam wszystkie Kielczanki i okoliczne do wspólnego projektu dla kieleckich mam. Chciałabym żeby każda napisała krótki artykuł/notatkę odnośnie: sklepów z artykułami dziecięcymi, lokalami gdzie można spędzić czas z dzieckiem, wózków, wyprawki, niezbędnych badań dla tych co się starają i dla tych co się już wystarali, o szczepieniach które warto zapłacić i warto szczepić dodatkowo, i innych przydatnych rzeczach o których powinna pamiętać każda matka i każda starająca się, o dzieciach i ich wychowaniu, a medycynie dziecięcej - co tylko wpadnie wam do głowy. Strona to Mamy w Kielcach Mamy z Kielc. Strona ta może służyć wszystkim kielczankom i nie tylko. Postaram się ustawić ją na Googlach w ciągu najbliższych kilku dni ale z nimi to może i kilka miesięcy potrwać - wiem z doświadczenia.

Chciałabym aby wszystkie nasze doświadczenia pomogły innym i żeby były w jednym miejscu.


A jak mój mąż się dowie że zajmuję się BB zamiast inżynierką to go szlag trafi więc dlatego proszę was o pomoc.
ja niestety za mało się orientuje co w Kielcach słychać...gdzie,co i po co...więc raczej nie będę pomocna!!!:-:)no:
 
Zabijcie mnie bo albo ja jestem już taka ciemna albo nie wiem...poprostu nie wiem jak pisać żeby nie wychodziły mi posty jeden pod drugim tylko zawate były w jedną całośc??????????:confused:help:-(
 
reklama
julita1212 - jak chcesz cos dopisac, to na dole po prawej jest edytuj i wciskasz toto i dopisujesz\

Po cordafenie czuję sie póki co normalnie. W pierwszej ciąży brałam fenoterol. Po tym miałam niezłą jazdę. Tetno skakało, ręce sie trzęsły.
 
Do góry