reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Witam się sennie.

My mieliśmy pobudkę dzisiaj o 6 rano. A w 50 minut później usnęła znowu sama. Ja już po zakupach w realu jestem biedniejsza o 160 zł za to Karola bogatsza o pampersy, chusteczki i mleko. I kto to mówił że dzieci nie kosztują dużo?

W piątek byłyśmy po buciki po domu bo małej piętka do góry uciekała w zwykłych kapciach. Teraz ma takie super fajne ortopedyczne i powiem wam że niewiele za nie dałam na Kościuszki. Bo jak mi walnęli ceną 200 zł na Wesołej to myślałam że się przeżegnam nogą. :tak:

Teraz Karola siedzi u mnie na kolanach i sobie maluje kredkami w swoim zeszycie. Śmieszny widok jak próbuje coś wyczarować na tym papierze z taką poważną miną :-D:-D:-D

Zaraz idę ją położyć spać, chociaż pewnie wojna będzie zaraz o to. I chyba sama też się drzemnę bo coś jest z tą pogodą że spać mi się chce. A może to ta pobudka o 6 :sorry2:
 
reklama
Ja takie buciki kupuję w galeri świetokrzyskiej. Za około 70 zł są tam. Tam jest taki malutki sklepik - obok Wojasa - taka wąska kicha :)
Kamilka - mój też taki awaryjny. A jak byłam z nim u ortopedy - bo tak sie dziwnie bujał, to on mi poiwedział, że później sie bedzie o własne nóżki potykał i to tez normalne :sorry2:, że taki etap. Ja sie nie znam, ale faktycznei tak było. Tylko u nas taki problem że on jak już cioś wymyśli, to sie do tego mocno "przyłozy" i wszędzie pełno krwi od razu
 
mrozik - a ja tam wolę kupić w sklepie medycznym, bo potem masz pewność że jakby coś było nie tak to ci zwrócą kasę lub wymienią.

A my o 7 pobudka z tym że od 6 się rozbudzała :sorry: Zaraz chyba z nią gdzieś wyjdę bo jest taka maruda przez te zęby że mnie to już coś zaczyna trafiać. Jęczy cały dzień, płacze, wrzeszczy o byle co i awanturuje się o wszystko. Do tego dochodzą histerie i niesłuchanie się.

Muszę dzisiaj zamówić kuriera a nie mam w co zapakować tego głupiego wózka. Facet zalicytował aukcję "tylko odbiór własny" i napisał że chce przesyłką na pomorze. No szlak mnie trafił bo teraz szukaj cholera kuriera, bo poczta polska takie przesyłki bez pudła tylko na palecie może przyjąć. A nie mam ani pudła ani palety. Zostaje kurier a dalej nie mam w co tego wózka zapakować. Ma któraś jakiś pomysł???
 
hey, pobudka!!! kawka stygnie ;-)
Masiula to mieliście przygodę, hehe ;-)
Kamilka, moja też sie tak przewracała jak miała ok 15mcy, ale im dłużej trenowała chodzenie i bieganie tym rzadziej się przewracała i traciła równowagę. Zobaczysz, że mu przejdzie :-)
Sol, ja tez wstaje nawet przed 6 a młoda jeszcze spi i spi... ona sie wyspi a ja potem chodze jak zombie...poza tym te zmiany pogody dobijaja... ciśnienie skacze jak głupie... własnie 2 kawe pije i moze mnie ożeźwi ;-)
A dziś taka ładna pogoda, że się zastanawiam gdzie by tu iść na jakiś dłuższy spacer :-) bo po osiedlu to mi sie nie chce...
 
Wiesz Sol miałam rok temu taki sam problem!! sprzedałam wózek głęboki i tez na pomorze musiałam wysłać... masakra... w końcu takie wielgachne pudło załatwił mąż od siebie z pracy, po zestawie komputerowym... z1,5m na wysokość miało, i 1m na szer. owinęliśmy wózek folią z castoramy i jakos upchalismy... ale cięzko było... najgorzej z pudłem...
 
Witajcie dziewczyny
Kiedys byłam na tym forumale przez chwilkę
i bardzo dawno temu
Przedstawiam się od nowa
Mieszkam na słonecznym wzgórzu
Mam dwójkę dzieciaczków
4 letnią Weronikę
i 2letniego Wiktorka
I tez własnie piję kawkę :-D
 
Hej baby.

Dzisiaj nie mam na nic czasu, roboty tyle ze nie mam nawet jak zjesc :no::no::no:

Sol pudło to mozesz z jakiegos sklepu złatwic, ...chyba :eek::eek::eek:

truska witaj, fajnie ze nowa mamusia sie odezwała, zagladaj do nas czesciej.Widze ze masz dzieciaki z taka sama róznica wieku jak ja :tak::tak::tak::tak:
 
Masiula dzięki za przywitanie
May dzieciaczki w podobnym wieku tylko twoje ciut starsze :tak:
Weronika w przedskzolu własnie siedzi
a Woktorek spi
Jak korzystam z chwilki czasu i uczę się włoskiego
Z nudów poszłam na kurs a teraz nie wyrabiamz tempem jaki jest ;-)
 
cześć Truska5 :-) fajnie "widzieć" nową mamę, sama też jestem tu świeża. Moja młoda też się zdrzemnęła, tak się biedna nabiegała spacerze że padła ;-)
Pogoda znów się popsuła... <mur> dobija mnie to.... słońca..słońca... przydało by się coś na uszczęśliwienie ;-) kto idzie na pivo?? albo kawę.. wszystko jedno...
 
reklama
Do góry