Mamy z Kielc i Okolic

[mrozik_j]

Ja z chęcią sie w tym roku bym przeszła, ale mnie dopiero po 15 by pasowało, bo na 14 jestem do fryzjera umówiona - w niedzielę zostanę matka chrzestną malutkiej Oleńki :-). Musze jakoś wyglądać
A w jakich godzinach jest imprezka? Dobrze Kamilka ze przypomniałaś bo ja jak zwykle zapomniałam
A gdzie sie Joasia podziewa, Sol , no i pozostałe dziewczyny. Asiulkę widuję w innym wątku, coś chyba o nas zapomniała

 

[kamilka87]

hej dziewczyny

drzemka odbyta.. troche mi lepiej ale jak w domu to calkiem inaczej...

ok moze byc i o 15 dla mnie to nie ma duzej roznicy.. a godziny nie wiem do ktorej to jest zaraz zajrze na stronke...

 

[asiulka271]

A gdzie sie Joasia podziewa, Sol , no i pozostałe dziewczyny. Asiulkę widuję w innym wątku, coś chyba o nas zapomniała

Witam,nie zapomniałam kochana nie zapomniałam.

Teraz mam chwilkę,bo Emil usypia,a Maciuś w szkole.A mnie dziś od rana tak głowa boli że na oczy ledwo patrzę chyba się położe zaraz koło Emilka.Dziś mam wolne od kuchni bo m.się zaoferował że zrobi obiadek,ale mam z nim dobrze.
Buziaki dla was laseczki

 

[mrozik_j]

Asiulka - no to odpoczywaj

 

[kamilka87]

hej dziewczyny

ja w miare w miare i poprawa nastepuje dzisiaj sie wybieram o 14 do Parku wiec zapraszam anpewno beda tam ze 2 godziny wiec moze sie spotkamy
wysle wam jeszcze raz moje zdjecie dla tych co mnie nie pamietaja..

 

[Sol]

Mrozik - gratki
A koło Stokrotki ja przechodzę codziennie o 8.40 i 14.05 Ale może też to być Kamilka

Juliasz - pamiętamy Ucałuj maluszka ;-)

Kamilka - jak w pracy bo cię cosik nie widuję

A ja miałam wojnę z kompem Się trochę pożarłam z nim ale już ok. No prawie Nie bardzo mam czas na cokolwiek, a siły jeszcze mniej. A do tego doszło mi że jak się nie wezmę za leczenie i rehabilitację to wyląduję na wózku Przyznaję lekarz mnie przekonał

Jeśli kogoś widziałam na osiedlu i się nie przywitałam - przepraszam ale jak wracam z pracy to się wyłączam i słucham sobie muzyczki na słuchawkach.

A po za tym Karoli wyszły dolne trójki wreszcie i mam nadzieje że górne też szybko wyjdą bo zaczynam mieć dość. Joasia będzie u mnie dzisiaj - za chwile Chyba jej się szkolenie zaczęło więc pewnie ma mało czasu. A ja później się uczę do egzaminu na jutro. Karola u dziadków więc nie zajrzę do parku choć bym bardzo chciała.

Pozdrawiam wszystkie ;-)

 

[kamilka87]

Sol - chora jestem:--( i dlatego mnie nie ma...

 

[Joanna73]

ja tez mam urwanie głowy Wojtkowi zaczęla sie 4 klasa Zuzia -spotkania przedkomunijne i Gabi miala troche katar
Wróciłam od Sol umordowana i od razu musialam ogarnąc pierdolnik po moich dzieciach bo mąz dłubie z kolegą przy naszym samochodzie Zrobilam ciasto na nalesniki i czekam jak wszyscy poschodzę to zrobie troche pomidorowej i usmaże naleśniki
Jutro mam pierwsze spotkanie w kościele na 14 msza i po mszy także nie wiem czy mi sie uda zajrzec na impreze pampersa :-(
Pozdrawiam :-)

 

[Masiula]

Dzień Doberek, jak mija dzionek dziewuszki???? Ja padnieta jestem starsznie, krystian wstał z samego rana( przed 6-ta_)i truł dupe o picie, nalałam mu to sobie wymyslił ze on chce ciepłe . Wczoraj od rana w kuchni stałam, zamiast odpoczac to najpierw placka upiekłam, potem stopiłam słoninke na smalczyk,potem ziemniaki, sałatka, no i kotlety. Skonczyłam wszystko przed 15-sta, i tak mi prawie pol niedzieli zleciało Zła jestem bo nic nie odpoczełam.

Joanna widze ze u Ciebie tez nie małe zamieszanie, ach te dzieci.....


Kamilka wyszpiegowałam Cie na majówkach !!!!

 

[mrozik_j]

Masiula - dobrze że chłopak wie czego chce ;-). Nasz tez nam dał dzisiaj popalić. Bolał go brzuszek chyba - tak mówił. Wszystko przez to że mu pofolgowałam na imprezie w niedziele i pozwoliłam jeść co chce. No i jadł. Tonami cukierki, bo na codzień nie je wcale . Tak sie biedny umęczył, upłakał. Nie wiedział co ma ze sobą zrobić. Na raczkach źle, leżec źle, w końcu włączyłam mu teledyski dziecięce, później bajki i jakoś usnął bujany u tatusia na raczkach i wpatrzony w tv.
Byliśmy na tych "Pampersach" w sobotę, ale żadnej z Was nie rozpoznałam. Byliśmy między 16 a 17. Późneij śmignełiśmy jeszcze na Plac Artystów i na deserek do kawiarni (na zewnątrz nie dąło sie usiedzieć tak głośno grali )