Mamy z Kielc i Okolic

[asiulka271]

Zdrowia, szczęścia, pomyślności!
Sto lat w zdrowiu i miłości,
całonocnych przyjemności,
bez przykrości i zazdrości!
Zdrowia, szczęścia, beczki wina,
tysiąc złotych co godzina.
Pannie młodej szafy szmatek,
a młodemu silnej ręki.
Bozia niech Wam błogosławi,
ród wasz w świecie niech rozsławi.
A z teściami żyjcie w zgodzie,
bo wygodnie to i w modzie

Kochana Sol,
tego wszystkiego i jeszcze więcej
dla Ciebie i Twojego
mężusia już Kościelnego,na całe życie.
Życzy Asia z rodzinką.
​

 

[kamilka87]

Hej dziewczyny i cos drgnelo...

Sol podpisuje sie zyczeniami bo ja nie jestem w tym dobra.. no i trzymam kciuki za Karolcie my nie uzywalismy tego leku i narazie nie jest taka potrzeba ale my na kupki dostalismy lek Dikoflor bo maly robil przez 3 tyg po 8 kupek na dzien bo mu szly wszystkie zeby teraz ma juzpelny garnitur ale wtedy nie bylo ciekawie jadl pil normalnie ale i za kazym razem zrobil w majty.. no i oslonowo na brzuszek Lacidofil

u nas mamy urlop ale siedzimy w domku odpoczywamy a jutro wyjezdzam do dziadkow na 3 dni wiec fajnie... pobawi sie Adas z dziecmi i bedzie duzo na powietrzu..

 

[kamilka87]

DZIEWCZYNY ZNOW BEDZIE U NAS AKADEMIA ZDROWEGO ROZWOJU DATA 12-14 WRZESNIA MYSLE ZE SIE TAM SPOTKAMY

 

[Ewunia22]

DZIEWCZYNY ZNOW BEDZIE U NAS AKADEMIA ZDROWEGO ROZWOJU DATA 12-14 WRZESNIA MYSLE ZE SIE TAM SPOTKAMY

 

[asiulka271]

DZIEWCZYNY ZNOW BEDZIE U NAS AKADEMIA ZDROWEGO ROZWOJU DATA 12-14 WRZESNIA MYSLE ZE SIE TAM SPOTKAMY

Jeśli to jest weekend to może i mnie uda się przyjechać z chłopakami moimi.Żebym tylko nie zapomniała jak poprzednio

 

[Sol]

A ja wam powiem tyle - ten kto mówił że poniedziałek jest najgorszym dniem tygodnia - mylił się!!!

W środę rano zadzwoniła teściowa czy przychodzę do dentysty (a niewiele brakowało i bym nie pamiętała nadal ) no więc zostawiłam Karolę z M. i poszłam. Teściowa naszykowała mi znieczulenie i chciała mi zrobić dobrze - dała igłę 4 - nie wiedziała tylko że do przewodówki to znieczulenie no i igła okazała się za krótka w wyniku czego miałam prawie na żywca robionego zęba bo nie mogła mi dać kolejnej ampułki. Obiecałam teściowej że się zemszczę. Dotarłam ledwo do domu a mąż mnie zabił - "już nie ma Sanoka" - ale nie wszyscy tylko on. W związku z czym poleciałam do MUP i cudem załatwiłam sobie pracę/staż. Szczęście w nieszczęściu mam świetną szefową która też ma roczną córcię, pracownica też ma małego synka a ja mam być w zastępstwie za dziewczynę która idzie na macierzyński Do tego zostałam na wstępie poinformowana że nie będę siedziała 8 godzin tylko tak 5-6. Kamień spadł mi z tego sznurka u szyi. Może wreszcie ta przylepa się trochę odpępkuje ode mnie. Na dodatek zaczynam 24 sierpnia czyli jak mój M. wróci z ostatniego Sanoka bo w tym miesiącu jeszcze jedzie.

Jestem strzępkiem nerwów i nie wiem co robić. Dziadki już znają swój grafik i będą siedzieć na zmianę 2-3 dni w tygodniu z Karolą po 3-4 godzinki.

 

[Sol]

Jesteśmy w szpitaliku.

 

[asiulka271]

Jesteśmy w szpitaliku.

O kurde Sol,jak będziesz miała chwilkę daj znac co u Was,jak Karolcia sie czuję.Myślę o Was i trzymam kciukaski

 

[kalka24]

Hej Ciotki.
Nie ma żywcem kiedy napisać do Was.
U nas ok, młody łobuzuje na całego, biega jak szalony, siniaki po całym ciele ale twardziel z niego.
Sol a co tam Kochaniutka u Was?jak Karolcia?
Wszystkiego najlepszego z okazji ślubu. Wstawiaj nam tu foteczki :-)
A co u reszty mamusiek?

 

[kamilka87]

Dziewczyny jakby ktoras chciala lub potrzebowala masaz klasyczny to jestem do dyspozycji :-):-) pisac na pm