reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Margaritta-no nie wiem,nie wiem...nam przesympatyczny pan w okienku powiedział,że gdyby nie to,ze nasze paszporty sa biometryczne(odciski przy składaniu wniosków i przy odbiorze),to moglibyśmy Cie upoważnić:eek:
u mnie kapucha na bigos się dziś zaczęła gotować...moje menu na Świeta-jajca na twardo,faszerowane,kiełbasa biała,bigos,sałatka warzywna,gyros,pieczeń drobiowa,rolada,talerz wędlin,ciasta-babka,sernik,galaretkowiec i coś z kremem.i o-nie bedę szaleć,bo potwm nie ma komu jeść:-p
 
reklama
Maragaritta ty bylas w Carlow i nawet sie nie pochwalilas!!!oz TY!..gdzie dokladnie mieliscie to spotkanie?w PL szkole w Carlow?

Anineczka jeszcze w domu kolo 17 chyba wyjedzaja albo po 16;-)

Barmanko nie sa zbyt mokre,ogrzewanie wlaczysz i bedzie git..jak dzis wypierzesz jutro juz beda cacy:)
 
Więc tak na szybko, bo czasu mało, a czuje się dobrze więc to wykorzystać do cna mych możliwości :-)
Ale pogoda się zaczyna robić, cooo? Może znowu na krótki rękawek i w rybaczkach będzie się w Święta pomykać :rofl2:

Tichonku, Ewelcia, Asienka, Anineczka wciąż płci nie znam :-p zanim się tylko położe na fotel zapowiadam lekarce że nie chce wiedzieć :laugh2:
Co ja obstawiam?... Brzuszek mam inny (niż z Marcelem), i dużo słodkiego wcinam, zwłaszcza lody - więc stawiam na dziewczynkę. Imię dla chłopca mamy już od dawna wybrane, a z dziewuchą mam mega problem :szok: mamy 4 "na oku" i cięzko się ostatecznie zdecydować:confused2:

Margaritta, ojjj dzięki Ci kochana że nie wpraszasz się na święta, przynajmniej szykować nic nie musze :-p:ninja2:
Super zdjęcia z parady! Świetna pamiątka będzie dla Was!
Ale jakie jaja, czyje? O co lotto, bo nie kumam?:confused2:

Anineczka, udanego pobytu w Pl!

Lubiczanka, cosik złego się dzieje? Lepiej już czy nadal kiszka?:-(

Kasiuleczka, świetna czapa, zresztą jak zawsze :tak:
A jak tam nauka szycie literek z filcu?;-):-)

Asienka, Tobie również Wesołych Świąt!!

Marcysia, złośliwość rzeczy martwych :baffled: Niestety czasem tak bywa... był koleś od szyby?
 
Witam
Marcysia no własnie może masz wykupione windscreen cover? A jesli nie to ok 70 euro szyba:/
Ja po pracy , usmażyłam naleśniki, teraz upiekłam mufinki, i własnie mysle co by na wielkanoc przygotować...?
A wy co szykujecie??
 
hejka
Margaritta napisz jeszcze na ktorá sie zdecydowalas;-)
Barmanko wlasnie zapomnialam ci odpisac, kiedys myslalam nawet o zrobieniu takich literek dla Olivy ale jakos nie mam pomyslonku co do srodka wlozyc- ja tu na tym zadupiu moim to jedynie wate dostane a na przyklad gdy takie literki sie zakurzá i trzeba by je troszke przemyc to bedzie po wacie i sie zrobiá plaskie.

my jak o 14 wyszlysmy na kawczana to wrocilysmy przed 19. dzieciaki najpierw pobawily sie w domu a pozniej jeszcze troszke na dworze poszalaly-teraz tylko marze zeby poszla spac.

Anineczko szczesliwej podrozy.
Lubiczanko wow powaznie tyle pichcisz???
buahh u mnie beda tylko jaja,salatka warzywna, na obiad barsczyk bialy(z paczki bo nie umiem takich zup gotowac:-D) na poniedzialkowy obiad sie cos wymysli:-) no i serniczek upieke.wiecej nie mam co szykowac bo kto to u mnie zje ??? a ztego co napisalam to Oliva na pewno jaj nie ruszy i salatki, nawet nie wiem czy zupe zje ha ha
 
Ostatnia edycja:
Lubiczanko pytaliśmy o możliwośc upoważnienia kogoś do odbioru i powiedziała mi miła pani,że tylko jedno z rodziców z poprzednim paszportem dziecka,nie mogę nikogo upoważnic choc miałam już dane Margaritty w zanadrzu:sorry:No mówię do niej,że dziwne,przecież słyszałam,że mogę kogoś upoważnic a ona na to,nie nie może pani:eek:
Anineczki z ospą pojechali:szok:Ale się trafiło,akurat teraz,pewnie i Jeremy załapie:baffled:
Nałaziłam się zaś dziś,dzieci obkupiłam a sobie jak zwykle nic:confused2:
 
Ja jeszcze okna myłam przed chwilą ;-) w livingu mogę albo wcześnie rano albo właśnie wieczorkiem, bo cały dzień słonko zagląda tutaj. Nie to żebym narzekała z tego powodu :sorry::-p
No to na jutro dywan i wykładziny się zostały, porządnie living z zapryskanej farby, plus jakieś duperelki - ramki do powieszenia, zabezpieczenia na oknach na górze trzeba zrobić - ale to już nie moja broszka :-D
Ja chyba do woodies'a po kwiatki się przejadę :sorry: mierzi mnie by cosik porobić;-)

Kasiuleczka, a właśnie - co się wkłada w takie literki? No bo jak wata nie to co innego?
Mój glutek lubi sałatkę warzywną, tak więc zrobię jej dośc sporo bo w sumie daaawno żadnej sałatki nie robiłam. Jajek też niestety nie ruszy, o barszczu czy żurku nie wspomnę.

Tichonku nie znam się jak jest tutaj, ale w Pl nie można nikogo upoważnić do odbioru paszportu. Mój sobie leżał w urzędzie 8 miesięcy :eek:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Barmanko ja z Radkiem w ciąży jak byłam,miałam zgrabny maleńki brzuszek,w ogóle laska byłam,że szok i żadnych zachcianek a z Mattem wyglądałam jak słoń i zjadłam chyba tonę lodów:zawstydzona/y:Zupełnie inaczej wyglądałam i jadłam a dziecko z sisiorem znów urodziłam:-DAle ja od poczęcia czułam i z jednym i z drugim,że to chłopaczki:tak:A Ty może dobrze czujesz,że dziewuszka,jej Ci życzę:-)Dawaj imiona jakie macie...
A z paszportem tu to wiem,że można było kogoś do odbioru upoważnic bo właśnie Lubiczanka jak dzieciom robiła to Margarittę upoważniała,trza było tylko numer i serię dowodu podac i wsio a teraz mi pani nie pozwoliła:confused2:I będę się musiała z Mattem tłuc autobusem:sorry:
 
Do góry