reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
kasiulka fajne te 1 butki co wkleiłaś :-p
piosenka jesteście któtko w ie ale nie wątpię żbey ktoś wam się malcem nie chciał zająć .. napewno się znajdzie osoba chetna:tak:
a co do tłumacza to nie wiem sama bo ja nie miałam , ale widze że dziewczyny już odpisały ze można mieć wieć musisz z mężem się dowiedzieć bo napewno trzeba się z tłumaczem umówić wcześniej na "wspólny poród"
asienkoR.. a powiedz mi .. miałas to .. nie bierzesz już na to leków?? jak długo brałaś?? mi lekarz powiedział ze to się tylko zalecza ,ale kolano nighdy nie wróci do swojego prawidłowego stanu no i w necie poczytałam i pisali właśńie ludzie że maja już to po kilkanascie lat i ciagl;e leczą lub biorą zastrzyki (oczywiście nie dzień w dzien tylko co jakiś czas serię leków lubn zastrzyk
ja miałam mieć ten zastrzyk właśnie jak leki nie pomogą... no ale że wyjechałam to nie dostałam .. a przydałby się bo cigle boli , z tym że nie tak mocno jak przed tabsami bo wtedy to płakałam z bólu :-(
MartaF zdrówka dla was :-)
margaritta 100 lat dla Nikusi
katrina co do tego linku to widze że do pl przyszła moda z amerykańskich filmów na tańce uliczne grupowe :-) zawsze mi się takie coś podobało :-)
Ewelcia wszystkiego naj dla Szymcia :-)
No i własnie doczytałammże wiecie o Sylwii :-) wcześniej nie zerkałam wstecz tyolko na ostatnią stronę przelotem :-)
anineczko zdrówka dla was
lubiczanko ślicznotka :-)

o ja to się ciesze ze też nigdy się idchudzac nie musiałam :-) jak byłam łoda byłam ciut "większa" no ale samo znikło gdzieś tam we mgle :-p nie musiałam żadych diet sytosować.. nawet po ciążach :-) uffff przynajmniej to mam dobre :-p





 
Witam
Barmanko-przepis na gniazdka mnie się kojarzy z karpatkowym...szkl wody zagotowujesz ze 100gr masła i szczyptą soli jak się masło rozpuści wrzucasz 200gr mąki pszennej i mieszasz aż się zrobi kulka;)po przestygnięciu wbijasz po kolei 4jaja i finito.w szprycę i robisz kółeczka(jedno na drugim),na gorący olej i po wyciągnięciu w lukier(200gr cukru pudru,łyżka soku z cytryny i 2łyżki wody:))Nie,no ja się wstrzymałam,ale ślina do podłogi:zawstydzona/y:
Tichonek-hehe...znam to uczucie...J wieczorami przed tv zasiada ze smakołykami i wtrynia aż mu się uszy trzęsą;)))
Marcysiu-a dziękuję...tylko to półmetek dopiero:(
AsieńkoM-dasz radę zejść z wagi/rozmiaru:tak:Daj sobie czas:)
Anineczko-a jak te inhalacje robisz?Może ja się zaopatrzę w sprzęt...Super,że Jeremy czuje się lepiej:)
Aaniu-no mała pomocnica Ci rośnie:)Szkoda,że kaska mniejsza:)
Gliwa-to widzę,że Wy tacy"zakupowi"jesteście;))
Vikamcia-no takiej to dobrze
A co do gniazdek jeszcze-na dzis mam kolejne zamówienie na upieczenie:laugh2:
Miłego dnia Wam
 
Bry
Marcysiu ano przyszedł, wczoraj o 21.45:-p:baffled:, zrobił, coś się tam poluzowało, zapchało itd. Z tym, że mówi, że za głośno chodzi:-p i ze w przyszłym tygodniu przyjdzie i zajrzy i lanlordowi powie. Grunt, że prać mogę, dziewczyny już wczoraj po jednym machnęły:-p:rofl2:, żeby sprawdzić, czy na pewno działa ok, a ja dzisiaj już drugie kończę, w sumie jeszcze jedno by się przydało, ale nie mam gdzie powiesić:confused2:, jak ja czekam na wiosnę:rofl2:, elegancko bym sobie na sznurki powiesiła i moment byłoby suche, a tak dwie suszarki zajęte, więcej miejsca nie mam



asienkoR.. a powiedz mi .. miałas to .. nie bierzesz już na to leków?? jak długo brałaś?? mi lekarz powiedział ze to się tylko zalecza ,ale kolano nighdy nie wróci do swojego prawidłowego stanu no i w necie poczytałam i pisali właśńie ludzie że maja już to po kilkanascie lat i ciagl;e leczą lub biorą zastrzyki (oczywiście nie dzień w dzien tylko co jakiś czas serię leków lubn zastrzyk
ja miałam mieć ten zastrzyk właśnie jak leki nie pomogą... no ale że wyjechałam to nie dostałam .. a przydałby się bo cigle boli , z tym że nie tak mocno jak przed tabsami bo wtedy to płakałam z bólu :-(

Od bardzo dawna nie biorę nic na to kolano, czasem dokucza, długo w szpilkach nie pochodzę, wiadomo, ale da się przeżyć
 
Witam się:-)
Ja na razie przelotem bo mam masę roboty:klopy wzywają,kurze wszędzie,że szok,odkurzanie,mycie podłóg:confused2:Uwielbiam...:confused2:I jeszcze bigos muszę dziś na chrzciny trzasnąc,nie wiem kiedy ja się wyrobię bo i żelazko prosi o wyjęcie ze schowka i ugłaskanie tej góry ciuchów:zawstydzona/y:
Się muszę pochwalic bo normalnie przeszczęśliwa jestem:-p
Wczoraj zabukowałam całej naszej famili wczasy w Hiszpanii:-)Całe 8 dni : 26 lipca-3 sierpnia:-D
Lubiczanko,Margaritto dziekuję Wam za pomoc,bez Was pewnie nadal bym przeglądała stronki z wczasami,wzdychając do zdjęc:sorry:Wreszcie gdzieś wyjedziemy razem,już wczoraj myślałam,co trzeba będzie jeszcze pokupowac przed wyjazdem:zawstydzona/y::-DSię napaliłam jak szczerbaty na suchary:-DA cieszę się jak głupi bateryjką:sorry::-D
No dobra,obowiązki wzywają:sorry:Do później!;-)
 
helloł

ja chce słońceeeeeeeee :sorry:

Tichonku oj tam oj tam - ni ma za co w sumie. I ja się cieszę razem z Wami, bo pamiętam jakie to podjaranie- najpierw nie wierzyłam az do momentu zakupu biletów a pozniej nie wierzylam do momentu, az nie wylądowalam w Hiszpanii ;-) nie zapomnij ukochać smieszka małego


lubiczanko
13kg w miesiac :baffled: oszalałaś ??? I co ?Twojemu J podobał się będzie taki wieszak :confused2: wyluzuj juz kochana:tak:

aiseńko_r
grunt, ze przeprać mogłas już. A swoja drogą to godzine sobie wybrał ten "fachowiec" :eek: a no i wiem jak to fajnie "uciec" z domu choć na chwilkę ;-)


anineczko to dobrze, ze młodemu duzo lepiej. Bidulek kochany. dowiózł M pączki na wieczór?


w tamtym tyg. 4 ciacha pieklam:confused2:dziś kolejne mnie czeka- na szczęscie jedno :-D ale ja tam lubie pichcić ;-) zatem zmykam do kuchni zanim pojede po małą chce mieć zrobione już,


Miłego dnia laseczki
 
reklama
Do góry