reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam
Ewelcia piekny torcik
Lubiczanko brawo pedzisz jak burza.....a kruszynkasliczniusia i ta minka
Anineczko zdrowka dla synka
Asienko fajnie ze wypad sie udal

Mialam cos jeszcze ale nie pamietam ;/
J byl dzis w biurze sie rozliczyc i niestety ten rok nie jest taki owocny jak poprzednie bo wszystkie ulgi ma wliczne a szkoda bo by pewnie niezla sumka sie uzbierala
Fawroki zrobilam z Natalcia,J paczki kupil taka ilosc ze nie wiem kto to zje ...
jakos kiepsko sie czuje czyzby mnie cos bralo ehhh nie dam sie wystarczy ze dziewczyny przeziebione juz 5 dni siedzimy w domu :/ ehhhhh
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lubiczanko kochana ależ ja wiem,że nie krytykujesz :*
dobra sprawa z tym stateskopem jednak często zapalenie płuc wykrywa tylko rtg,co oczywiście nie ma szans w tutejszej służbie zdrowia jeśli pacjent oddycha :confused2:
No ale muszę pochwalic,że 3 inhalacje i oklepywanie chyba daje rezultat (odpukac) bo młody przestał głośno oddychac i sapac,aż musiałam sprawdzac czy żyje bo tak cichutko śpi.Niech żyją inhalatory :rofl2:

Tichonku dzięki,jak na razie chyba wygrywamy tą walkę samą solą i calpolem...choc nie powiem trzeba się nagimnastykowac by podac ten calpol i by się nie wylewał z buźki.

Ewelcia śliczny torcik i zapewne pyszniutki był.
Jeszcze raz buziak dla Szymcia.

my dzisiaj dopłaciliśmy za prom tak więc bilety zakupione na 100%.Barmanko już lecę zadac pytanie na odpowiedni wątek, o tutaj https://www.babyboom.pl/forum/mamy-z-irlandii-f142/promem-do-polski-43286/
 
Lubiczanka no wlaśnie nie były to zdjęcia z hallowen, a z Zuzi urodzinek. Teraz obecnie noszę rozmiar 12, a chciałabym zejśc tak do 10, choć jak przyjechałam na wyspe to 8 nosiłam, no ale cieszyłabym się jakbym 10 zaczęła nosić ponownie.
 
Tichonku dobre sobie "Sorki żoneczko" :-D:-D no ale chociaż przeprasza ha ha.
Mój też już przybiera,a tak ładnie schudł w ciąży...mojej ciąży ofkors.
Ale chyba większośc panów jak tutaj widzę to słodkie dupki :rofl2:

Ja nie będę pisała jaki rozmiar miałam 7 lat temu bo aż mi przykro:nerd:
szkoda tylko,że przez 23 lata swojego życia nic nie musiałam robic by byc szprycha,a po ciąży pierwszej szkoda gadac. :eek:

oho,młody,wybaczcie,ze tak na raty
 
No ja kiedyś też nic nie musiałam robić, potrafiłam po nauce o 3 w nocy zjeść jajecznice, jadłam w sporych ilościach i nic. potem przyleciałam tu i trochę nabrałam a po ciaży to troche kilosków zostało.
Tylko, że ja mam budowę po moim tacie a tato jest masywny.
Aniaa zdróweczka dla dziewczynek i obyś ty sie nie rozchorowała
 
A ja zaś całe życie się odchudzałam i tak mi już zostanie do śmierci pewnie:-D...Ciężkie jest życie grubasa:sorry:Szczególnie kobiety,bo jak facet brzuch wywali na plaży to żadne zgorszenia,ale jak babka ma tu i ówdzie więcej to zaraz ja wszyscy obgadują:eek::-D
 
anineczko Szymek miał juz 2 razy rtg:tak:ostatnio własnie w niedziele:tak:

poza tym humor mam taki:wściekła/y:bez kija nie podchod:crazy:z
 
witam wieczorkiem

U nas tylko oponki dzisiaj byly,jakos smaka i checi do pieczenia nie bylo;-) przynajmniej nie ma co kusic:-p
Lubiczanko-jakie Dominisia ma piekne oczeta, kocham takie czarne wegielki:-):-) a Ty to szalejesz w miesiac 13 kg wow piekny wynik;-)
Anineczko-zdrowka dla najmlodszego, dobrze,ze inhalacje daja rezultat:tak:
AsienkoR-fajnie,ze wypadzik sie udal i troche sie zrelaksowalas:-) dojechal wkoncu, ktos do pralki??
marta-oby humorek sie poprawil;-)
barmanko-mam tak samo ze slodyczami,jak nie widze to jest ok ale jak sobie leza na wiezchu to musze zjesc:confused2:
lece kuchnie ogarnac i zalegnac na kanape:happy:
spokojnej nocki;-)
 
reklama
witajcie

Barmanka - no ja w tej ciąży mam tak jakoś inaczej, słodycze mogą leżeć i mi nie przeszkadzają, mogą leżeć, a przedtem nie poleżałyby.... wczoraj zjadłam 1 czekoladkę z Walentynkowej bombonierki mojego męża (bo wszystkich częstował) i wzięłam batonika 5-cząstkowego, z czego 2 ja zjadłam, pozostałe 3 Alinka - to wsio. Moje czekoladki Walentynkowe - nawet nie otwarte.
 
Do góry