Ello!
Mame wczoraj pozegnalam,chlip,chlip.. Wracamy do szarej rzeczywistosci.. Wika.juz teskni,bo cale dnie miala rozrywke zapewniona a teraz juz nie to samo..:-/
Nic to,moze na wakacje sie wybierzemy do pl,jak mnie ochota najdzie,bo poki co jakos mnie nie ciagnie ;-)
Poszalalysmy z mama zakupowo..ale z Nia to tak zawsze,bo ona uwielbia zakupy podobnie jak moj maz. Największego deala zrobilysmy na butach. W Galway zamykali jeden ze sklepow paula byrona,wszystkie buty po 5e :-o Wyhaczylam dwie pary kozaczkow,jedne mieciutkie,skorzane 180e kosztowaly,wiec ciesze sie jak dziecko :-)
Gdyby nie te chorobska,byloby milej,ale i tak nie narzekam ;-)
Lubiczanko- i ja mysle ze masc moze pomoc. Chyba sie przeforsowalas,co?
Tichonek- ja z chrzestna mialam podobnie,z tym ze nasza oznajmila ze nie dotrze w srode,gdzie chrzest w niedziele..wiec sobie wyobraz
Kamcia- no właśnie,byle do nastepnego podkrecania ;-) Ale idzie sie przyzwyczaic a i pocierpiec dla taaakiego efektu :-)
Asienka-zdrowka! Ja tez przeziebiona juz kilka dni :| Wczoraj mi na krtan siadlo,ale dzis juz przemowilam,choc glos jeszcze nie ten ;-)
Barmanka-udanej wizyty!
Marcysia- oby dzien szybko zlecial ;-) namieszalas :-o ja tez bym sie pewnie tak czula,bo jest ok,dopóki nie miksuje..
Margaret-gratki córci! Wiedzialysmy wszystkie ze zda celujaco..;-)
to tyle poki co,bo wiecej nie pamietam.. Pozdrawiam!
Mame wczoraj pozegnalam,chlip,chlip.. Wracamy do szarej rzeczywistosci.. Wika.juz teskni,bo cale dnie miala rozrywke zapewniona a teraz juz nie to samo..:-/
Nic to,moze na wakacje sie wybierzemy do pl,jak mnie ochota najdzie,bo poki co jakos mnie nie ciagnie ;-)
Poszalalysmy z mama zakupowo..ale z Nia to tak zawsze,bo ona uwielbia zakupy podobnie jak moj maz. Największego deala zrobilysmy na butach. W Galway zamykali jeden ze sklepow paula byrona,wszystkie buty po 5e :-o Wyhaczylam dwie pary kozaczkow,jedne mieciutkie,skorzane 180e kosztowaly,wiec ciesze sie jak dziecko :-)
Gdyby nie te chorobska,byloby milej,ale i tak nie narzekam ;-)
Lubiczanko- i ja mysle ze masc moze pomoc. Chyba sie przeforsowalas,co?
Tichonek- ja z chrzestna mialam podobnie,z tym ze nasza oznajmila ze nie dotrze w srode,gdzie chrzest w niedziele..wiec sobie wyobraz
Kamcia- no właśnie,byle do nastepnego podkrecania ;-) Ale idzie sie przyzwyczaic a i pocierpiec dla taaakiego efektu :-)
Asienka-zdrowka! Ja tez przeziebiona juz kilka dni :| Wczoraj mi na krtan siadlo,ale dzis juz przemowilam,choc glos jeszcze nie ten ;-)
Barmanka-udanej wizyty!
Marcysia- oby dzien szybko zlecial ;-) namieszalas :-o ja tez bym sie pewnie tak czula,bo jest ok,dopóki nie miksuje..
Margaret-gratki córci! Wiedzialysmy wszystkie ze zda celujaco..;-)
to tyle poki co,bo wiecej nie pamietam.. Pozdrawiam!
Ostatnia edycja: