reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Tichonku to fajniutko ze wszystko sie ułożyło i humorek sie poprawił.:tak:
Lubiczanko tez mi nieraz rece opadaja,i wsciekła jestem jak mam tyle prania.:wściekła/y:Ale co zrobić.
Marcysiu to dałaś dzezu jednym słowem,nieraz trzeba robaczki wypalić:-D:-D:-D
 
reklama
helloł
no i o ...

:-Dpokaże Wam mojego małego słodziaka - a jakie to to grzeczne :szok: siedział i co mu się dało to się tym bawił albo smiał się w niebogłosy- heh - fajniusi jest
o proszę- se wstawie nawet nie pytając o zgode Tichonka :-D
CIMG9192.jpgCIMG9193.jpg


dzięki raz jeszcze Tichonku ;-) ale wydaje mi sie ze płakalim grupo przed margarittą :-D


lubiczanko
cmok w kolanko :-D pomoga coś ta opaska? i mnóstwa zdrówka dla najmlodszych Twych- to marudki małe pewnie co?:sorry:


anineczko co u Cię??? spokój i sielanka zapewne :cool2:


kamcia - no to teraz oby do kolejnego "podkręcenia" :-p;-)


barmanko
witam Cię z powrotem na irlandzkiej ziemi. Baardzo zainteresowana jestem (mój G bardziej) jak podroz, przez co ile i dlaczego tak drogo :-D moze jak znajdziesz jakiś moment kiedyś to na maila albo pw mi wrzucisz recenzję małą :sorry: I ja już na pewno jako ostatnia - dla Twojego męzowskiego najlepszego :tak:

marcysia a 2KC nie masz?:sorry: albo klinikiem go :-D



i ja nie mam gdzie suszyc - jak mnie to wq**:confused2:



po kolejnej sobocie w pl szkole - 5+ z historii :cool2: nareszcie mamy juz to za sobą. Teraz wystarczy sie tylko... systematycznie uczyc do nastepnych testów :-D dumnam


miłego dnia kobiałki
 
Ostatnia edycja:
Margaritta, o cenach nie bardzo Ci powiem bo ten temat jakoś mnie mało interesował :sorry::-D (ale jakbyś chciała znać szczegóły to wezmę m w obroty i dopytam co i jak).
Jadąc do Pl płynęliśmy 2 promami (autem jechaliśmy przez Anglię). Podróż nam minęła szybko. Paliwo najdroższe w Belgii było. Za autostradę tylko w Pl płaciliśmy.
Jadąc do Irl płynęliśmy jednym promem. I tu podroż autem się mega dłużyła, dupsko bolało od siedzenia. Za to na promie odpoczęliśmy. Choć klasa promu pozostawia wiele do życzenia (o wiele milsze, czystsze, przestronniejsze promy były te na krótkich odcinkach). Gps poprowadził nas przez płatne autostrady we Francji.
Podsumowując - m stwierdził że tą dłuższą trasą (z 20godz promem) już chyba więcej nie popłyniemy. Paliwo najbardziej z****** w Pl (w sensie że mało km na jednym zbiorniku się przejechało), najwięcej km na jednym zbiorniku zrobiliśmy na zatankowanym w Niemczech....biopaliwie :rofl2:. Autostrady płatne tylko w Pl. Bo podobne te we Francjo można jakoś ominąć (w sensie jechać innymi drogami), ale pewności nie mam co i jak bo to nam jakiś koleś na promie powiedział.... Ceny posiłków na promie nie są wysokie, spokojnie możesz sobie pozwolić na obiad (ziemniaki/frytki, ryba/mięso, surówki - ok 11e), śniadanie ok 7e, ceny alkoholi nie znam, kawa ok 2e.
 
Ostatnia edycja:
Tichonku tak myslalam ze chodzi o chrzestna dobrze ze wszytsko sie ulozylo i co najwazniejsze ze humorek masz lepszy
Marcysia glowka boli powiadasz ....bylo tyle pic

Margarita brawo dla corci

Zmyak obiad dac najmniejszej bo gloda i pranie trzeba rozwiesci
 
Margaritta, gratki dla córci. Toż to duma cie rozpiera :tak:

Tichonek, synek słodziak jak mało :tak:

Idę się szykować na wizytę, ale mi się nie chce... mężowy ma dziś wolne, a nie mamy planu by cosik robić wieczorem.. a do Ikea pewnie dziad jeden nie będzie chciał jechać :sorry:
 
wiatam poniedzialkowo
o rajusku ile naprodukowaly od rana:szok:
Marcysiu Marta F oby kacyk szybko odpuscil( to fakt najlepiej to przespac ale jak przy dzieciach to zrobic?)
Margaritto brawa dla cory
Lubiczanko zdrowka dla maluchow i dla Ciebie rowniez
Tichonku dobrze ze problem udalo sie rozwiazac

widze wszystkie piorá:-D ja to zrobilam w sobote wiec dzis musze posciagac i poukladac do szafy. Kawke juz ze znajomá wypilam teraz czekam az mi sie miesko rozmrozi i utrzaskam jakies kotlety;-);-)
 
echhh
Margaritta-no Kochana-masz powody do dumy-brawa ogromne dla Marynki!!!!no to wzięło Was Baby na ryki;))))mnie chyba zabrakło-niezłe trio byśmy stworzyły;))))))))))))co do dzieci-oprócz nocnych wstawanek do Młodej i wędrówek ludu Daniela nie ma tragedii:sorry:
Barmanko-z Cherbourg płynęliście?Długa to tułaczka przez Francję?
Kasiuleczko-że też ja w sobotę nie pomyślałam...a nie-pomyślałam:-pJ robocze ciuchy prałam;)
 
reklama
Hej ja dopiero teraz mam czas na chwilkę zaściąść.

Widze, że prawie u wszystkich czas weekendowy wykorzystany na maxa, a u nas było spokojnie. Zuzia padła spać tuz po 19, więc na śpicha zjadła mleko, przebrałam ja i spała aż do 8:-). Wieczorek wolny więc narobiłam 60 pierogów z kartoflami i serem i jeszcze dzisiaj będe kończyc bo mam jeszcze farsz. tak z 30 jeszcze wyjdzie. Zrobiłam tez farsz z kapusty kiszonej i też może około 60 wyjdzie więc dzisiejszy wieczorek już zaplanowany.:-D
Z chęcią tez bym napisała, że pranie robię bo sie troche nazbierało tylko że pralka zepsuta, ale czekam na serwis, ma byc po południu. ze względu na to byłam juz z Zuzia na spacerku po 10 i zajrzałam do naszej agencji bo kończy nam sie umowa i prosili o kontakt. W drodze powrotnej kupiłam sobie szydełko i kłębek wełenki, cosik popróbuje.

Zuzia od rana dzisiaj szaleje, wszystkie zabawki na środku pokoju były, wszędzie sie wspina. Rano przyszła do mnie do kuchni jak układałam naczynia w szafce i zbiła całą butelke soku malinowego i jeszcze rękę w to wsadziła.:szok: Pierwsze to sprawdzałam czy rączka cała, a później to sprzątanie. Teraz śpi.

Tichonek świetnie, że wszystko się ułożyło i humorek wrócił
Asienka_r zdróweczka, z chęcia na tygodniu wybrałabym sie do Was, to jeszcze się zgadamy.
Lubiczanka oby te stawy to tylko przeciążenie a nic poważniejszego i oczywiście zdrówka dla Twoich chorych dzieciaczków
Margaritta śliczne masz zdjęcia Matiego i gratki dla Martynki
Barmanka udanej wizytki
Kamcia ;-) dobrze, że już ząbki tak nie bolą
Marcysia, MartaF szybkiego powrotu do formy życzę

Mam nadzieję, że napisałam wszystko co chciałam
 
Do góry