reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam laseczki
Misia pychotka te bułeczki:)
Madbebe ja kupuje frankfurterki z Lidla. Ogólnie w parówkach nie ma nic zdrowego, najlepiej jakby ich nie jesc, ale sie nie da dzieci uwielbiaja:/
Tichonku oczywiscie że widac suwaczek:)
ViKamcia sto lat!!
Anineczka dostpeu do neta nie ma dlatego sie nie odzywa.
Pauletta gratuluje oderwania od cyca, no a pomysły to Wiktor ma dobre:)
My dzis rozpakowywanie , pranie , zakupy, ogólnie deprecha łapie po zmianie klimatu:/
Dobranoc
 
reklama
Ewelcia te frankfurterki?? bo ja takie kupowalam no roznia sie one od tych polskich . Nio i gdy Oliva byla malusia to obieralam jej ze skórki:-p:sorry:,a poxniej to juz cale pociskala.A widzisz moja akurat te uwielbiala a z polskiego sklepu wypluwala i gdyby mogla to by jadla je codziennie hi hi teraz jej juz minelo i z kielbasy przezucila sie na danio:confused2: a parowke( moze zje raz na miesiac).
 
Witam
Madbebe-ja też dla Danielka Morlinki,ale jak się zdarzy,że w lodówce tylko te ichnie frankfurterki to je też wciąga...co do oczek-wydaje mi się,że to normalne-wiele dzieci ma taką urodę...a za rok,dwa już nie będzie tego:)))
Kamcia-witam:)))I uśmiech proszę-a nie w deprechy mi popadasz:)
Wiesieńko-drodże co prawda są,ale dziś pieczenie będzie:))))a zaqmiast wysyłać to zapraszam do siebie:)))
Pauletta-bo pewnie najładniejsza jest-nie będzie ubierać byle czego;)))
Renni-spokojnego lotu i miłego pobytu w Polsce:))))
 
siemanko panienki:-)
wiesienko duzo sily! tzrymaj sie jakos:sorry2:
renni milego wyjazdu!:-)
pauletta czerwona kiecka flamenco:-D:-D:-D a to dobre:-)
u mnie liptensztajn nic nowego;-):sorry2:
 
Witam
Na ostatnie dni w Polandii pogoda się że tak powiem zepsuła pada, zimno ale zacharapce tacie samochód i bedzie już tylko lepiej od razu słoneczko zaświeci :-D:-D
Noc mieliśmy z agatką okropną nie wiem czy to na jakiegoś zęba czy coś zjadła nieodpowiedniego pół nocy budzenia się i płaczu tylko mama i mama; dziś już lepiej jest bo 175 z butelki ubyło. Mam nadzieje że to tylko przejściowe:confused:
Madbebe dla Agatki najlepsze są parówki z lidla testowałam prawie wszystkie od nas z polskiego sklepu i każda z nich lądowała na podłodze. A i sama jestem zwolenniczką lidlowskich choć wiem że w nich nic rewelacyjnego nie ma.
Reni udanego pobytu w polsce no zazdroszcze Ci troche:tak:
 
Bry:-)
Ale mnie ssie:baffled:Mleczko zaraz pójdzie w ruch,do tego jakaś kanapeczka z serkiem i będzie spokój na jakiś czas:tak:...Pewnie na niedługi:baffled:ale jednak:-D
Parówki to mój Radek kocha i obojętne mu jakie i skąd są:sorry2:Ale najbardziej mu podeszły z Lidla,takie w słoiczku:tak:
Idę bo mnie przyssie do stołu zaraz:sorry2:
 
Bry:-)

Kasiuleczka ja raz kupilam w Lidlu te parowki i SZym nie chcial ich jesc bo zaraz po zagotowaniu robily sie strasznie twarde....chodzi mi o ta skorke na wierzchu,ale i w srodku tez.

Ja na razie Ani obieram ze skórki

Renni udanego lotu i pobytu w Polsce
Tichonku ja też dużo nabiału jadłam i córa jak malowanie:-p:cool2:

Ania w nocy się wierciła strasznie, dwa razy mleko musiała wypić i potem o 7.30, ale pospała do 9:-D. Pranie nastawiłam, pogoda na razie lepsza niż wczoraj, tak jakby cieplej, ale może mi się tylko tak wydaje
 
Witam
Dziecko odstawione do przedszkola, ja popijam capucinko, i zaraz trzeba cos porobic w domu.
Lubiczanko juz powoli sie przyzwyczajam do klimatu , wiec bedzie ok a jutro do pracy:/
Zapisałam sie na siłownie i basen wiec w niepogode znów rusze dupe z domu i zaczne działac:))
Miłego dnia
 
reklama
Dziewczyny,ja z Radkiem w ciąży też jadłam nabiał jak szalona:sorry2:I syn jak malowanie:-D
I wiecie co?Dzień bez pomidora,dniem straconym:-DTak więc nabiał,pomidory i banany najlepiej mi wchodzą:tak:Nie mam smaków na kwaśne czy słodkie:no:Ale za to z Radkiem jadłam na początku słodkie jak wściekła:blink:I zero zachcianek w obu ciążach:tak:
Najbardziej mnie wkurza ciągle wypchany bandzioch,muszę się zaopatrzyć w jakieś spodnie ciążowe bo mam bardzo wrażliwy brzuch na wszelkie paski,zamki,gumki:dry:
Ach no i nie dopięłam się w cyckach w płaszczyku jesiennym:wściekła/y:
 
Do góry