reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

I'm singing in the rain :baffled: masakra żadnego prześwitu nawet na niebie nie ma :dry: a ja kazałam m włączyć pranie jak bdzie szedł spać już powiesiłam ale musi się suszyć w domku :-:)dry:a mojego utłukę :wściekła/y: czekał z zakupami na święta do ostatniej chwili a dzisiaj pojechał do Dublina na robotę i cholera wie o której wróci a ja kurka nawet ziemniaków nie mam:baffled::no:
Tichonek a pisałam że ja dopiero dzisiaj pogratuluje a tu nie ma czego :dry:ale się Ciebie żarty trzymają:-)
Edit: przypomniało mi się że wczoraj P w radiu słyszał że w IE mają wprowadzić opłaty na facebooka 9,99 miesięcznie:baffled::no: no i będzie koniec farmy:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam
Tichonku, nas takie dobre kobiety w takie coś wkręcić;-):no::-p:cool2:.

U nas też pogoda do bani, chwilowo nie pada, ale padało. Pranie schnie w domu, bo gdzieś musi:-), Ania gada, od wczoraj aż krzyczy:szok::baffled: z tego gadania, ale to chyba normalne???? M w pracy, ale może tylko do 12.
 
Dzień dobry dziewczynki!

Wpadam z wieczorka tylko się pożegnać i powiedzieć,że dziś Prima Aprilis więc mnie jutro nie zjedzcie:sorry2:
Radek znów pawia z wieczora puścił,już nie wiem co robić.Jest bladziutki,ledwo mówi,taki słabiutki..:-(On nawet ma ochotę coś zjeść,ale organizm niczego nie przyjmuje:no:Wszystkim hafta:-(Co ja mam mu podać,żeby te wymioty zatrzymać?Wiem,że to choroba,że on potrzebuje czasu,żeby dojść do siebie,ale to już ponad 5 dni jak go męczy i już nie wiem co robić:-(Czopki nic nie dały,wiedziałam,że od tego naszego konowała nic nie dostanę mądrego,żeby małemu pomogło:wściekła/y:
Wiedziałam,ze to ściema:-p
Tichonku czekalam na wiesci od Ciebie....mialam nadzieje ze napiszesz cos o reakcji Twojego P....a Ty nasz najzwyczajniej w balona zrobilas:baffled::-p
A ja ze wierzaca w takie rzeczy to uwierzylam:cool2:

KArolina i Dyta spusccie jej lanie i to konkretne:-p;-)

Lece papapa....
My już jej dupasa przetrzepiemy :tak:Niech tylko wyzdrowieje

A ja miałam wczoraj problem z małym,bo kupiłam mu mleko dla b.głodnych dzieci,bo ostatnie noce się wybudzał i chciał jeść.Próbowałiśmy mu dać jak zwykle po kąpieli a on w płacz i po kilku próbach niczego już nie chciał i poszedł głodny spać:baffled:Wybudzał się kilka razy ,ale zupełnie nie chciał nic spróbować,Dopiero około 4 zjadł.... :-(Spróbowałam i rzeczywiście inny ma posmak,miałyście może podobny problem?
Ja już sie dziele z Wami jajeczkiem i życzę Wesołych Świąt !!!
 

Załączniki

  • 2010_04020046..jpg
    2010_04020046..jpg
    41,2 KB · Wyświetleń: 35
Witam
tichonku ja czułam że coś nas tu wrabiasz ale nic nie mówiłam a sama wiesz dlaczego tak myślałam chociaż róznie bywa:-D:-D Biedny Radek tak mi tego smyka szkoda może lada dzień przejdzie mu to musicie poprostu przeczekać i przez tego konowała dziłać na własna ręke. Ty wiesz że on jest naszym gp:szok::szok::szok: ale mam możliwośc go zmienić.
Pogoda jak zwykle do niczego ale ja sie nigdzie nie wybieram by swieta miec spokojne, na bożonarodzeniowe już mnie łapało. Mazurka wczoraj zrobiłam tylko jakieś dziwne mi ciasto wyszło dziś nie mogłam go pokroić czy to takie ma być:szok::szok::szok: nie jadłam nigdy mazurka wstyd wiem może po tym mleku skondensowanym takie się zrobiło ale jak już uszczypłam kawałek to kilka kęsów i muli i :baffled::baffled:sama to ciasto mam zjeść mój J tylko serniczek i szarlotke preferuje; a że się odchudza to mam spokój z robotą. Chyba wypieki nie są moją mocną str więc zostane przy tych 2 ciastach co by kogoś nie potruć:-D:-D
ooo mamcia dzwoni na skaype wiec do późna
 
Melduneczek!
Ja już w dużo lepszej formie,brzuch odpuścił,teraz to mnie boli ale z głodu:baffled: 2 kilo straciłam w 2 dni:baffled:,co akurat nie jest dla mnie jakąś tragedią:-D
Mój P od dziś ma 4 dni wolnego i śpi jak zabity,zaraz go wywalę na zakupy bo w dzisiejszych korkach to trochę mu zejdzie:baffled:Nic nie mam jeszcze zrobione:no:Dopiero dziś babka,żurek,koszyczek na wieczór zrobię,a tak to reszta jutro.:tak:Nie robię dużo bo przez nasze choróbsko nikogo nie możemy gościć u siebie i do nikogo się nie wybieramy:no:Mam też nadzieję,że P wirus nie dopadnie bo wtedy tylko ja będę miała to wszystko do zjedzenia:baffled:
Tichonku ja myslam ze to kawal ale mowie wymituje ,zle sie czuje!!!! chyba by nie zartowala... nie ładnie kochana nie ładnie:no:
Tylko,niestety z tym zwracaniem i złym samopoczuciem to prawda,tyle,że nie przez ciążę,ale przez wirus:-(

Edit: przypomniało mi się że wczoraj P w radiu słyszał że w IE mają wprowadzić opłaty na facebooka 9,99 miesięcznie:baffled::no: no i będzie koniec farmy:sorry2:
Nawet mnie nie załamuj:wściekła/y:Moje zwierzątka,moje roślinki:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Tak nie wolno!:-(
 
Tichonek-nawet jak będziesz musiała jeść sama to dobrze-nadrobisz to co zrzuciłaś(też w 2 dni)
Weź mnie nie załamuj:szok: Ja tam się akurat cieszę,że 2 kilo spadły i tak jeszcze z 15 by musiało:baffled:.Nie sądzę jednak,żebym dała radę tak się nawciskać na święta.Boję się jeszcze cokolwiek do ust wziąć bo żołądek "naruszony"a dwa to i trochę mi się zasuszył i dużo nie wtrząchnę:no:
Zamówiłam wczoraj mojemu mężowi tort na 30-te urodziny:tak:Ma 6-tego,ale imprezkę robimy 10-tego,facet mi za darmo do domu przywiezie:-)Zresztą za taką cenę...:baffled:Na terenie co.Dublin dowóz gratis.
Zaraz Wam pokażę,a o napis pytałam to gościu mi powiedział,że robi takie tabliczki czekoladowe z napisem,które wkłada do torta,więc ok:happy2:

cf85a83e6c.jpeg


Dokładnie taki będzie,długo szukałam bo chciałam taki świeży,nie za ciężki i z owocami:tak:
 
Ciao dziewczynki w ten cudownie sloneczny dzien.....:baffled:

Tichonek- ladnie to tak? Dziewczyny nawet sie poplakaly cieszac sie Twoim szczesciem...a tu klops! :-D

Sluchajcie moje wy kuchareczki- poradzcie! Co mam nagotowac Aaronowi, zeby mial na tydzien jedzenia w zamrazalce i zeby to bylo z miesiem i zeby to bylo latwe i szybkie i tanie do zrobienia!??? Przede wszytskim tanie bo biedak zostaje z 20 e w portwelu na caly tydzien!:szok:
Czekam na wasze nieocenione porady! Dzis jade na zakupy wiec musze cos wykombinowac zeby mi tu nie zmarl z glodu albo nie zyl na fasoli w puszkach....:-p
 
reklama
hej

ano popłakały się, bo cud wzrusza :happy2: tymbardziej jak się wie,ze ktoś na niego czeka...

nic to...oby ten zart okazał się w niedalekiej przyszłości "spełnieniem".


Udanego dnia . Dobrze,ze nie pada rozpacz..gif
 
Do góry