reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Witam sie i zmykam
Lubiczanka niezle z tymi zakupami hihi
Ciezka noc była Olivier wieczorem zjadl tarte jablko i chyba mu siadlo na zoladek bo pół nocy wymiotowal masakra
Milego dnia
 
Dzień dobry:-):-):-)
dzisiaj synek zrobił mi święto lasu i dał pospać do 10:15 :tak: a że wczoraj niezbyt dobrze się czułam wieczorkiem to poszłam spać o 9 więc przespałam 13 godz:szok::-) czuje się świetnie:tak: co raz częściej sie zastanawiam czy by nie ubrać choinki coś mnie tak zaczyna już korcić :sorry: tylko nie wiem czy to nie za wcześnie u mnie w domu ubierało sie drapaka najwyżej kilka dni przed świętami ...chociaż to już tylko dwa tygodnie zostały :szok: ło matko tylko dwa tygodnie jak ja się ze wszystkim wyrobie:eek: muszę zagonić te swoje leniwe 4 litery do roboty :tak: gdzie można kupić jakies tanie ozdoby choinkowe a szczególnie lampki????
 
Witam.

Lubiczanko no to nieźle z tymi zakupami :sorry:
Szkoda straszna,że się nie znalazły :confused2:
Kurcze,ale pamiętam ojciec kiedyś zgubił całą wypłatę.Jeszcze w czasach jak kont nie było.Jedyny żywiciel rodziny.To była masakra :szok:;-)
No jak widac jesteśmy mamieni "promocjami" no ale tak byśmy musiały siedziec całe dnie i przeglądac wszystkie gazetki promocyjne.
He he a znam takie osobniki :-D



Pauletta no to faktycznie pospałaś :tak::tak:
No już tylko 2 tygodnie .

Zdecydowałam,że grzyby muszą jednak szybciej do nas dojśc.Niech wyślą paczką.No bo jak przywiozą 22 grudnia wieczorem to nic nie zrobimy :no:

Kamcia jak Oli dzisiaj? Biedaczek się wymęczył :-(

Julia a co oznacza to drugie zdanie? O autach? Bo jakoś nie mogę rozczytac :zawstydzona/y:
Widzę,że i ty dołączasz do elity z Knockanary :-D:-)

Misia współczuję @ dziwne jak przez ponad rok jej nie ma,co?
Mi np.zelżał ból po porodach i praktycznie go nie odczuwam.Ale przed to po ścianach chodziłam :sorry:
Ja wczoraj w końcu zapisałam się na smear test. :tak:

MartaF co tam,tata raz obiadku nie musi jeśc :-p

Jolu no to się chwali.Tzn.humorek.Oby tak dalej :tak:
To taki generalny remont robicie,co?
 
Dzień dobry:-)

Planowałam spacer z dzieciakami jak Oliver wstanie, ale chyba nie zdążymy, bo zaraz zacznie padać, tak się brzydko zachmurzyło:sorry:
Też czekam na godzinę 15 i ten WIELKI BUDŻET:-p Może ten dzień przesądzi o naszym nowym roku i ciągłym pobycie w IE;-)

Misia
wiem dobrze co to znaczy, choć ja na swoją @ jeszcze wyczekuje, a to już ponad 10 miesięcy:-p Pamiętam, że po pierwszym porodzie dostałam po 9 miesiącach, a tu nadal ani widu ani słychu. Może powinnam zainwestować w jakieś testy, tylko że raczej nic nie mogło się wydarzyć, choć czasem ciężko to stwierdzić:sorry:

Gastone pomyśl o gościach i czystym domku, smakołykach jakie wczoraj upichciłaś, a mąż sam zatęskni za Twoim uśmiechem i dobrym humorem i przyjdzie z podkulonym ogonkiem i dumą schowaną do kieszeni;-)

Jola.24 Ty to będziesz miała generlany porządek na Święta:-D Owocnej wizyty u GP, może dowiesz się czegoś więcej niż obecnej wagi i ciśnienia:-p

Lubiczanko ale prezent komuś zrobiliście:rofl2: Czasem i tak bywa, najważniejsze to być wyrozumiałą i kochającą żoną;-)

Kamciu* nie zazdroszczę nocki:no: I tego całego sprzątania po tych nocnych ekscesach:no: Całe szczęście, że to jednorazowy wypadek, a nie żaden wirus:tak:

Pauletta82 na brak snu w ciąży to Ty nie możesz narzekać:-D Nie wiem czy w Galway jest Atlatic HomeCare albo Woodies Diy, ale mają tam fajne ozdoby, lampki i całkiem spory wybór:tak:

Marta oby ten Twój Szymciu nie był taki absorbujący;-)

Miłego dnia Dziewczyny:tak:
 
No dzisiaj już mam znacznie lepszy humorek-bo tak czy siak zakupki są:tak::happy:
Ale dzięki Dziewczynki za współczucie...Dziś wreszcie troszkę nowych fotek postaram się wrzucić na komputerek:sorry:-zobaczymy jak będę stać z czasem...Na szczęście Dadzia zaabsorbowana bajką,Danielek po jezdzie samochodem ciągle śpi w foteliku(oczywiście już nie w autku)
Gastone-tak mi smaka narobiłaś tymi faworkami,że chyba zrobię dzisiaj:tak:
Kamcia-mam nadzieję,że u Oliwierek czuje się lepiej(dawaj dużo wody-jeśli wymiotuje,aby się nie odwodnił)
Wolfia-dajcie znać co z tym budżetem,bo widzę,że z Julią na bieżąco jesteście:happy:
A tak przy okazji,to dranie nie wpłacili mi ostatniego już chb-tzn.tego dodatku40-to eurowego:eek:łajdactwo:crazy:
Uciekam-obiadzio trzeba upichcić...a w sobotę zabieram się za świąteczne kucharzenie...chyba:sorry:
 
witam mamuski
u mnie szpital domowy
Al chory katar do pasa chociaz juz do brody moge powiedziec bo lepiej sie czuje
za to Ewunia w nocy goraczkowala i teraz tez cos rozpalona bidulka..katar paskudny ehh...
a w piatek urodziny Alberta a tu wszyscy dookola chorzy

no i ja mam pytanko do mam Galwayskich czy ktoras byla u pani ginekolog na terrylandzie i jakie wrazenia...a jak nei t powiedzcie mi czy w polmedzie jest w ciagu tygodnia jakis ginekolog bo ja z moimi bolami nie moge chodzic tyle czsu a juz po jednym antybiotyku jestem minelo nie bolalo mnie juz nic a tu w sobote zmoklam jak kura i bol powrocil wiec obstawiam na jajniki albo przydatki...ehhh
wiec wizyta u gina mnie czeka
 
A tak przy okazji,to dranie nie wpłacili mi ostatniego już chb-tzn.tego dodatku40-to eurowego:eek:łajdactwo:crazy:
:-D Bo mają chyba jeszcze czas do przyszłego poniedziałku:-p
Widzę, że wielu z Was mylą się daty tych dodatków:rofl2:

Didi dużo zdrówka dla dzieciaków:tak: No i dla Ciebie, oby to nie było nic poważnego:tak: Swoją drogą to fajoski ten filmik z Waszą rodziną elfów:-D
 
Lubiczanko- ten dodatek ma maluchy to nie przychodzi w ten sam dzien co CHB. :-)

Wolfia- no to rzeczywiscie dlugo nie masz @. Ale ty chyba jeszcze sporo karmisz prawda? Bo ja znacznie ograniczylam cyca i dlatego juz dostalam.

Anineczko- podoba mi sie ta 'ELITA':cool2::cool:
A @ jest okropnie dziwnie dostac po takiej przerwie. Ja niestety sie troche zwijam dzis z bolu....:-(

Mysle co by tu tym moim przyszlym tesciom zapodac na Swieta i nie wiem....Tesciowej chcialam kota, bo mowila, ze chciala ale A mowi, zeby lepiej nie ryzykowac bo moze tak sobie tylko powiedziala...

Nalepiej A. tlumaczyl jej wczoraj przez telefon co robie na Wigilie. No i jej mowi, ze karpia bedziemy jesc. Ona oczywiscie nie wiedziala co to karp. Wiec on jej na to, ze to taka BIG GOLD FISH!!!:-D Porownanie jak dla mnie malo apetyczne...;-)

Bo ja jak tak was czytam to wymiekam. Ja takie kucharzenie to bardzo chetnie ale jak mam dla kogo. My bedziemy tylko w 3, no a Ali sie nie liczy, jako zjadacz potraw wigilijnych wiec nie mam dla kogo gotowac. Barszcz, karp i pozamiatane :-) Ale w przyszlosci, jak juz nas bedzie wiecej to bedzie genialnie. Mam tyle planow.... Wspolne wypieki, pierniczki na choinke wlasnorecznie robione...bedzie pieknie...ale to jeszcze kilka dobrych lat:-)

Ja wlasnie mialam pytac. Co sie dzieje z Andzulina????? 10000 tysiecy lat tu jej nie bylo!!! HOP HOP- gdzie jestes?? Jak tam Igorek?? Odezwij sie...:tak:

Mam na cos ochote tylko nie wiem na co....wiecie jak to jest....tak cos by sie zjadlo tylko trudno okreslic co:-D Ale nie wazne bo i tak tego nie mam...bo malo mam w lodowce i nic ciekawego:-D
 
reklama
Hey mamusie!

Podczytuje Was i podczytuje, ale jakos nie chcialo mi sie pisac, bez weny zupelnie :confused2:

lubiczanka przygoda z zakupami niezla, gratuluje opanowania :tak:. Ja nie wiem czy potrafilabym w ten sposob, pewnie zjechalabym swojego z gory na dol :-D

misia lacze sie w Twoim bolu z powodu @ ;-). Po takiej przerwie, to trzeba sie na nowo przyzwyczajac, no i doskonale rozumiem, co znaczy "zjadlabym cos,ale nie wiem co" :-) Ja tak mam czeeeeeesto, niestety :-D

A ja wsciekla, tylko czekalam az cos walnie w nowym samochodzie. Szczescie w nieszczesciu jest takie, ze stalo sie to niedaleko, pod domem kolezanki(tak, marcysia, widzialam Cie tu i odzywaj sie czesciej!!!). Zawsze mialam takiego pecha, jak bylam w Galway. A do domu stamtad ponad 20km!Wiec teraz nie jest tak zle:confused2:. Wzielam od marcysi wozek dla Amandy, czapke i plaszcz dla siebie, bo bylam tylko w bluzce i heja do domu. Tylko czekalam az cos wyjdzie do naprawy w aucie :crazy: i prosze, przed Swietami najlepszy czas, a jak!Ide, trzeba cos na obiad wyczarowac.
 
Do góry