reklama
julia28
Mama lutowa 2007
dziewczyny czy wierzycie w horoskopy????????????:-)
W łóżeczku to ja już dałam książki ale pod materacyk.. (metoda mojej mamy) i też jest tak jak piszesz - głowa wyżej :-) Tyle, że Patryk śpi ze mną..a tu już ta metoda właśnie nie działa..Joannn w polskim prawie jest tak,że włącza się kierunkowskaz jak już się zjeżdża z ronda,tutaj pewnie tak samo tylko 90% iroli robi właśnie na odwrót
Moje dziecko od początku spało na płaściutkiej podusi choc piszą wszędzie,ze nie powinno
Jeśli dzieciątko ma katar to włóż pod dwie nogi łóżka książki by łóżeczko od strony głowy było wyżej niż nogi
(...)
A jeśli chodzi o prawko..to ja mam polskie a mój mąż irolskie.. I jak on się uczył testów to tam wyczytał właśnie, że tu tylko się włącza kierunkowskaz jak się zjeżdża na ostatnim zjeździe.. były tam też 4 rodzaje przejść: zebra, muffin, pelican i tucan. Ale nie było nic konkretnego czym się one różnią.. w necie też nie znalazłam a ja bardzo ciekawa jestem..hmm..
Jakbyście laski miały styczność z instruktorem.. ;-) to proszę spytajcie o te przejścia..bo mnie ciekawość zżera..
El@ - u mnie podobnie! Też od paru dni coś mało śpi..niespokojnie.. Ale u mnie myślę, że od moich stresów..bo gdy widzę teściową.. ;-)(...) mam problem...przyzwyczaiłam sie ze mały po karmieniu spi jak suseł do 4 godz..a tu od wczoraj ..jest jakis niespokojny wogole niespi!mało tego po godz /połtorej...jets znowu głody
stwierdziłam ze niebede pic tych chcerbatek mlekopednych bo chyba od kad je pije mały jets jakis niespokojny podaczas jedzenia:-(prezy sie krzywi niechce jesc ma straszne wzdecia.(po moim mleczku).pozniej znowu je i na koncu czkawka ktora trwa chyba z 10min juz sie wczoraj rozpłakałam bo niewiedziałam jak mu pomoc...odstawiam go do wozka jets cisza na 10 20 min po czym zaczyna sie wiercic i znowu trza go do cyca przytulac...wtedy odpływa..myuslicie ze to poprostu tak ma byc ze juz bedzie coraz mniej spał w ciagu dnia bo jets juz ciekawy swiata????czy jestjakis problem
mało tego druga sprawa ktora mnie strasznie u niego niepokoji to ciezki oddech ..a nawt charczenie..:---(tak jakby miał nos zatkany czy cos na oskrzelach?kropie mu codziennie nosek roztworem z wody morskiej ale boje sie zemoze jest zainfekownay holewka juz sama niewiem ...szczegolnie po karmieniu tak ma...naszczescie jutro wypada nam pierwsza wizyta u gp..mam nadzieje ze rozwieje moje zmartwienia:-(bo sie strasznie martwie (...)
Piłam też laktacyjne herbatki od czasu do czasu i nic się nie działo.. Wątpię, że działają negatywnie..ale nigdy nic nie wiadomo..
Patryk też charczy :-(i katarek słychać..a gruszką czasem nic nie wyciągam.. Dziś mnie Dominisia1111 (nie wiem czy ją kojarzycie jeszcze z forum..ale ja ją czasem widuję w realu :-))- uświadomiła, że aż do 3 m-ca dzieci mogą mieć te katarki i charczenia...bo ona tez się martwiła i po lekarzach chodziła..i ten powiedział, że jeśli nie ma gorączki to OK i oznacza, że to jeszcze spływa mu po porodzie..
Na katarek daję mu maść majerankową..i właśnie śpi sobie na brzuszku (drugi raz w swoim w życiu ) Muszę go częściej tak kłaść bo lepiej mu się w końcu oddycha..a tak to budzi się przez zatkany nosek..potem mama męczy go gruszką..
A czemu masz już pierwszą wizytę u GP? Ja miałam z maleństwem w 6 tyg,jego życia...
Już wyrosła... a z fotelikiem to naprawdę masakra..ja jak miałam Patryka w niego wcisnąć..to się pół dnia do tego przymierzałam.. Nie ma to jak luz bluz w gondolce..PILNEEE!!!!Hej mamunie mam problem poszukuje wózka głębokiego(gondoli)bo kupiliśmy graco z wkładem ale wkład jest już za mały na moją damę ;-)więc bym musiała zrobić spacerówkę a nie wyobrażam sobie jej nie widzieć i zresztą by jej wiało,a w tym foteliku to ja jej wozić nie chce.sądzę że to jest tylko do auta :-)więc za przystępną cenę odkupię
Wilwia - uważam, że termometry rtęciowe są niezawodne i taki mam do wanienki i dla siebie jakby co..a dla maluszka mam w smoczku - elektroniczny - bo wiadomo z maluszkami trzeba sposobu by zmierzyć temperaturkę..:-)(...) A ja mam pytanko odnosnie termometru-macie taki,ktory polecacie?
A jeśli chodzi o rtęciowe to radzę sie zaopatrzyć póki co bo mają wycofywać je (bo pewnie rtęć szkodliwa jest..)
Julia28 - ja raczej nie wierzę..ale czasem coś tam w nich jest..;-) a co tam wyczytałaś?dziewczyny czy wierzycie w horoskopy????????????:-)
emili78
mama czerwcowa 2009
No mnie też to dziwi ale na długość jest od początku do końca i wąskie to cholerstwo że jak leży to rączek nie może sobie włożyć do góry bo za wąsko ***** straszne ale M wybierał jemu się podobał więc go kupiłam super się prowadzi koszyk duży spacerówka fajna ale tak na 6miesięcy a teraz ???
Ale wiesz..ostatnio tak patrzyłam na moją gondolę i też się zastanawiałam na jak długo starczy.. bo niby Patryk ma 59cm a już taki duży się w niej wydaje..
My chcemy lecieć do Polski w grudniu i wtedy gondola by się przydała..ale ja nie wiem czy oby nie będzie też za mała..
Powodzenia w poszukiwaniu gondoli..bo wiem, że tu ciężko o taką..jedynie chyba od Polaków trzeba szukać..
My chcemy lecieć do Polski w grudniu i wtedy gondola by się przydała..ale ja nie wiem czy oby nie będzie też za mała..
Powodzenia w poszukiwaniu gondoli..bo wiem, że tu ciężko o taką..jedynie chyba od Polaków trzeba szukać..
justysia21
Elfikowa mama :D
ja polecam termometr do ucha w argosie mozna zakupic.... mierzy dobrze sprawdzalam z takim zwyklym
dobrej nocki mamuski
dobrej nocki mamuski
julia28
Mama lutowa 2007
witajcie z rana dzis mialam nie ciekawa nocke......moj maly spaceruje od swojego łóżka do mojego i właśnie w tym mam problem....nie wiem czemu on tak lata \usypia u mnie jak juz dobrze zaśnie zanosze go do nieo do łóżka a on po jakis 2,3 godzinach przylatuje do nas i znow zasnie zaniose a on wraca.................masakra tak latacczy ktoras z was miala podobny problem co tu robic......
malgo
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2009
- Postów
- 92
witajcie z rana dzis mialam nie ciekawa nocke......moj maly spaceruje od swojego łóżka do mojego i właśnie w tym mam problem....nie wiem czemu on tak lata \usypia u mnie jak juz dobrze zaśnie zanosze go do nieo do łóżka a on po jakis 2,3 godzinach przylatuje do nas i znow zasnie zaniose a on wraca.................masakra tak latacczy ktoras z was miala podobny problem co tu robic......
No u nas to samo. Lozeczko malej juz zapakowane i spi w podroznym takim dmuchanym i cala noc lazenie, tylko ona tak jakby przez sen...podniesie lebek...zmeczona taka i lezie, lezie az padnie Smieszne to ale dziecko zmeczone.
Ona w ogole tak sie strasznie kreci w swoim normalnym lozeczku tez...myslalam ze moze jej niewygodnie ale chyba nie-taki typ.
Mam nadzieje, ze drugie spokojniejsze bedzie.
reklama
julia28
Mama lutowa 2007
powiem ci ze Justin jak byl mlodszy spal normalnie teraz tak lata nie wiem co mu sie porobilo i praktycznie caly dzien nie spi powinnien byc zmeczony i spac :-)a tu nic z tego...hehheheheNo u nas to samo. Lozeczko malej juz zapakowane i spi w podroznym takim dmuchanym i cala noc lazenie, tylko ona tak jakby przez sen...podniesie lebek...zmeczona taka i lezie, lezie az padnie Smieszne to ale dziecko zmeczone.
Ona w ogole tak sie strasznie kreci w swoim normalnym lozeczku tez...myslalam ze moze jej niewygodnie ale chyba nie-taki typ.
Mam nadzieje, ze drugie spokojniejsze bedzie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 311
- Wyświetleń
- 80 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: