reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

witajcie moje drogie,ciesze sie ze moge do was dołączyć, u mnie nic ciekawego,troche katarowo...próbuję wysłać jakies zdjecia ale mi nie wychodzi,jak zrobic taką mała fotkę?

witaj filpi ,u mnie też gorzej z mówieniem,ale nawet nie mam z kim pogadac,nie mam kontaktu z ludzmi i ich nie słysze a tak siąść w domu i się uczyć,ciężka sprawa,ale staram się mobilizować,bo w przyszłym roku chciałabym podjać pracę w zawodzie,jestem pielęgniarką,ale przede mną długa droga załatwiania,egzaminy itd,aż się boję ::)moja panna już czeka aby mnie podsiąść:)bo chce zagrać,takze do nastepnego razu pozdrawiam pa

witaj adusia,no jestem,miło tu u was-dzięki,co do jutra to zobaczę może Nike gdzieś podrzucę,ale zalewa mnie katar i łzy,bez komentarza :mad:
 
reklama
witaj naja,jeśli bedziecie w poblizu zapraszm na kawkę,będzie mi bardzo miło,nawet możecie wpaść na dłużej,miejsa mamy dużo,muszę uciekać,bo moja panna chce w coś zagrać :laugh: pozdrawiam i zapraszam,innym razem coś wiecej napiszę pa
 
witam,co u was słychać???u mnie nadal katarowo i dziś straciłam smak i węch.... :( okropne uczucie....


adusia ja dzis odpadam na ang.nie idę nie mam siły, do zobaczenia za tydzień miłej nauki
wiesz że w super valu jest stoisko z polską żywnościa??nie jest tego dużo ale mozesz kupić makaron z lubelli,sok garden,turystyczną,ogórki,gołąbki itd,jest troszkę,zobacz pozdrawiam pa
 
Weronisia! Wielka szkoda,że nie idziesz na angielski. Ja sie spóżnie,ale ide. Do Pauli przyjdzie sąsiadka.
Czy mam Ci napisać na priv jak zmniejszać zdjęcia czy już wiesz?
Ja nauczyłam sie po przeszło miesiącu prób i błędów....HA!
Kuruj sie i szybko zdrowiej!!!!
Czy byłabyś chętna na fryzjera? Prawdopodobnie w piątek do mnie przyjedzie fryzjerka z Polski. Jak coś,to daj znać. OK?
Bużka!!!
 
Kurcze, widze ze forum hula cala para ;D ;D I pomyslec,ze poczatki byly nie zaciekawe ;)
No co tam babeczki slychowac??Kurcze ja mam dobry humor???Dziwne, bo wlasnie sie dowiedzielismy,ze nasz domek marzen moze nigdy nie byc nasz! Mamy male szanse na kredycik,a to dlatego ,ze nie pracuje na full time tak jak w zeszlym roku i mam za niskie dochody :mad:
Odpowiedz przyjdzie za kilka dni, ale prawdobodobnie odmowna :mad: No nic trudno, tlumacze to tym,ze tak mialo byc ;)

WITAJ WERONISIA
Kultura musi byc ;D ;D
HiHi z tego co slyszalam to wlasnie w Cork nie idzie sie dogadac z irolami i okolice Connemary.
filpi pisze:
witam o poranku
zaliczylismy juz wizyte hydraulika
oczywiscie jak zwykle fuszerka na całego
mam nową baterie ale spod zlewu i tak bedzie kapac bo widze ze nic nie zrobił
Dobrze ze nasz landlord ma firme budowlana i nie ma problemu z takimi rzeczami.
Sam sie ostatnio zdziwil jak przyjechal nas odwiedzic, Ze niema nic do roboty ;D ;D.
ALe juz nie jestesmy studencikami ipotrafimy zadbac o chate ;D(nikomu nie ublizam ;))
A moj maz pracuje w firmie min.sprzatajacej i nie raz sprzatal po studentach(raz tez mu pomagalam) i wiem jak moze wygladac dom po nich :p
Jest tu kto??
Czy gadam sama z soba ;D ;D
 
ja z doskoku, mnostwo pracy. anineczka, postraszylas mnie z tym kredytem! jesli oboje pracujecie to chyba nie bedzie klopotu? jak to do konca jest? obje malzonkowie musza byc na full timie? rany, powiedz co wiesz!
 
witaj anineczko,szkoda,żw moze nie wyjść z tym kredytem,ale bądż dobrej myśli,może póżniej się uda :(
my też marzymy o własnym domeczku,ale moze dopiero za 3,4 lata,bo ja narazie nie pracuje i to juz kompletna klapa :( :mad:
ale marzenia się spełniają i napewno domek kiedyś miec bedziemy ;D
takze głowa do góry...pozdrawiam


hejka naja :D

hej adusia,jak tam na angielskim???jakoś sobie z tymi zdjęciami radzę narazie,ale różnie to bywa pogadamy za tydzień,a może wcześniej...pa :laugh:
 
naja pisze:
ja z doskoku, mnostwo pracy. anineczka, postraszylas mnie z tym kredytem! jesli oboje pracujecie to chyba nie bedzie klopotu? jak to do konca jest? obje malzonkowie musza byc na full timie? rany, powiedz co wiesz!
To juz mowie jak to jest w bank of Ireland.
Daja kredyt bez problemu ale 92% wartosci chaty. A my chcielismy 100% i tu sie zaczynaja schody!
Aby dostac malzenstwo musi miec 60tys. roczny przychod ::)
Nam poszli na reke i kazali zaniesc do swoich ksiegowych takie pisemko-ile bedziemy mieli gwarantowanych przychodow w roku 2006.
Mojemu mezusiowi napisali 25 tys.+5 bonusa(bank z bonusa bierze pod uwage polowe) Czyli wykazali 27,5 tys. u meza, a ja bym musiala miec 16 tys.wykazane+bonus(premia). Niestety moja ksiegowa wyliczyla mi najgorsza opcje i napisala 11tys+5100 bonusa. i tu brakuje nam troszeczke.


Ogolnie sprawdzaja wszystko, a najlepiej jak masz konto oszczednosciowe to duzo pomaga. My mamy ale za krotko :mad:
Musisz przedstawic P60 i ostatne payslipy.
No niewiem czy wszystko napisalam. Jak cos to pytajcie ;D
Ja tez sie zbytnio nie doluje z ta chata.
nie ta to inna ;)
Nie teraz to za rok ;D
 
reklama
Weronisia!!! Wejdż na Twoje prywatne wiadomości. Masz tam kilka ode mnie. To na górze strony przy Twoim awatarku.
Odezwij sie jutro,ok? PA!
 
Do góry