reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Hej
Asienko zdrowka dla Aneczki niedawno z Natalka mialam to samo daj jej kisiel i chrupki kukurydziane powinno przejsc

Zmykam pozniej z dziewczynkami na zakupy jade ehhh nie wiem ja ja przezyje :rofl2:
 
reklama
Wichurko w sumie dobrze, mała się wierci, kręci, wczoraj to po obu stronach równocześnie ją czułam, a że to była pora czytania bajki Ani, więc podejrzewam, że to jakie klaskanie z radości czy coś:-p:cool2:, tak przynajmniej twierdziła Ania, że siostrzyczka lubi słuchać bajek o księżniczkach. Teraz też mi daje nieźle po żebrach. Najgorzej to znaleźć pozycję na łóżku, wszystko mnie boli, a skarpetek to chyba niedługo sama nie założę:-p:rofl2:, ale to nic, jeszcze 8 tygodni:rofl2::-D
 
Ania juz sie nie moze doczekac co? :)
Oh spanie to moja zmora! W nocy budze sie ze 2-3 razy, Marek musi mi pomoc wstac, bo mam zdretwiale nogi od lezenia na jednym boku ;) Wczoraj mialam zabawna sytuacje wlasnie w nocy, przebudzilam sie, udalo mi sie usiasc na lozku i budze Marka, zeby mi pomogl wstac,a ten wklada mi rece pod posladki i mysli ze mnie 'wypchnie z lozka' :D ;D W ogole tego rano nie pamietal ;)

Jak Marek jest w domu to on mi pomaga zalozyc buty, zdjac ;) Jak jestem sama, to sama musze sobie radzic ;) No i kopniaki Ignasia nie sa jakies za specjalnie bolesne, gorzej jak sie wierci mi na pecherz naciska... wtedy boli ;) Poza tym, moglabym caly czas obserwowac brzuch jak sie rusza ;)
 
No Ania czeka i czeka, najlepiej wczoraj wieczorem, jak nie pojechałam do midwife, potem ją usypiam i czuję, że mnie lekko brzuch boli, a młoda do mnie: trzeba było jechać do pana doktorka:-p:rofl2:. Mnie boli, jak ona się tak wierci, mocno czuję te kopniaki, wiercenia itd, ale damy radę:cool2:, to nie jest powód do narzekania. No ja to się nie mogę z łóżka też podnieść i ramię mi cierpnie od spania na jednym boku- prawym, bo na lewym mała nie lubi, jak mamusia leży a prosto nie mogę, bo nie mogę za dobrze oddychać
 
o rany, jaka ona kochana! :) :) :)

Mi maz mowi, ze codziennie mam coraz wiekszy brzuch ;) i juz sie nie mozemy doczekac naszego malenstwa :)

PYTANIE:

Czy jesli cos zlego sie dzieje, i np w Rotundzie w ER, czy podczas spotkania z lekarzem mowia ci, ze powinnas isc na zwolnienie, to oni wydaja te zaswiadczenia do socjala, czy trzeba po to jechac do wlasnego GP?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bry
Od wczoraj było mi niedobrze, tak mnie lekko muliło a po południu wymioty, ból głowy i trzęsło mną. Pół nocy nie spałam. Grypa żołądkowa na całego. Dopadło też szwagra, ale jego gorzej. Ania już lepiej, jeszcze brzuszek ją pobolewa i rzadkie kupy robi. Mnie nadal muli, ale póki co nie wymiotuję. Mała się rusza, więc chyba wszystko z nią ok.


Gliwa i Ty się doczekasz:):):):)
 
Do góry