hejka!
poki pamietam:
Tichonek-i ja czapki znalezc tu nie moglam,wiec wiazane kupilam na necie..Powodzenia w poszukiwaniach chatki.Moze jeszcze zadzwoni agent-dupek
Dranissimo -ja mysle ze nie bedziesz musiala czekac na nowe karty,aby skorzystac z darmowej wizyty.Po prostu idziesz normalnie,jesli potrzebujesz,a karty przyjda,kiedy przyjda.Przynajmniej ja tak mialam
asienkoR-milego pobytu w PL
biola-i Tobie tez oraz szczesliwej podrozy
asienko-zdrowka corce!
anineczko-buziak 3miesieczniakowi i tu.Dobrze ze czarne chmury wiatr przegonil...
lubiczanko-a Ty gdzie? manatki ogarniasz pewnie...
aania-czemu mielibyscie nie poleciec??
Boooziu,jak pieknie.I ja sie pozachwycam :-) Zupelnie inna baba ze mnie jak slonce przyswieci ;-)
Wika juz ok,poza zawalonymi zatokami.Nawet mocz jej sprawdzili,bo wczoraj na brzuch sie skarzyla.Na oko ok,ale poczekamy na wyniki z laboratorium.Dzis odkrylam,ze dolne piatki sie wyzynaja,wlasciwie sie przebily juz,wiec moze stad ta goraczka.Newermajnd wazne ze juz ok
Okna na dole pomylam i klaplam na chwile.Troche zaluje tylko ze tej pogody nie moge wykorzystac na sprzatanie nowej chaty,bo tam malarz jeszcze nie zajrzal nawet No ale coz...trudno sie mowi
Poza tym nic ciekawego u mnie.Korzystamy z pogody ile sie da
Milego popoludnia!
edit:ciekawe czemu Wikarynowy suwaczek nie odlicza dni...hmmmm
poki pamietam:
Tichonek-i ja czapki znalezc tu nie moglam,wiec wiazane kupilam na necie..Powodzenia w poszukiwaniach chatki.Moze jeszcze zadzwoni agent-dupek
Dranissimo -ja mysle ze nie bedziesz musiala czekac na nowe karty,aby skorzystac z darmowej wizyty.Po prostu idziesz normalnie,jesli potrzebujesz,a karty przyjda,kiedy przyjda.Przynajmniej ja tak mialam
asienkoR-milego pobytu w PL
biola-i Tobie tez oraz szczesliwej podrozy
asienko-zdrowka corce!
anineczko-buziak 3miesieczniakowi i tu.Dobrze ze czarne chmury wiatr przegonil...
lubiczanko-a Ty gdzie? manatki ogarniasz pewnie...
aania-czemu mielibyscie nie poleciec??
Boooziu,jak pieknie.I ja sie pozachwycam :-) Zupelnie inna baba ze mnie jak slonce przyswieci ;-)
Wika juz ok,poza zawalonymi zatokami.Nawet mocz jej sprawdzili,bo wczoraj na brzuch sie skarzyla.Na oko ok,ale poczekamy na wyniki z laboratorium.Dzis odkrylam,ze dolne piatki sie wyzynaja,wlasciwie sie przebily juz,wiec moze stad ta goraczka.Newermajnd wazne ze juz ok
Okna na dole pomylam i klaplam na chwile.Troche zaluje tylko ze tej pogody nie moge wykorzystac na sprzatanie nowej chaty,bo tam malarz jeszcze nie zajrzal nawet No ale coz...trudno sie mowi
Poza tym nic ciekawego u mnie.Korzystamy z pogody ile sie da
Milego popoludnia!
edit:ciekawe czemu Wikarynowy suwaczek nie odlicza dni...hmmmm
Ostatnia edycja: