reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Dziewczynki:)generalnie przeprowadzamy się za miesiąc(bo tutaj landlord wolał żebyśmy przemieszkali depozyt zamiast oddawać nam kasę-co i tak wolę bo spokojnie pomaluję co trzeba:)),ale depozyt mamy zapłacony i domek czeka...Pomaleńku będę pakować co trzeba i luzik:)chatka jest w Cashel,ale w centrum...i ma ogród:-)sypialni jest 5(4na górze 1na dole)2salony(jeden telewizyjny,drugi z kominkiem bez mebli,który dzieciom przystosujemy:)))..niestety nie z dafta,więc fotek brak...ale porobię,wkleję:)
AsieńkoM-ja na początku też czekałam na drzemki juniorów,teraz pastrzą jak się mama wygina:))))
 
reklama
Witam się;-)
Zrobiona a raczej zagotowana jestem więc czasu nie mam zbyt:-DKotleciki,bigosiki i takie tam...
Lubiczanko super wieści,podeślij mi swoją dotychczasową chatkę bo ja też chcę się przeprowadzic:angry::-D
Biola Matt teraz waży 9600g i ma 77cm:tak:A Nikuś jak na swój wiek jest w sam raz:tak:
AsiańkoM ale Zuza popyla:szok::-)Suuuper!Pamiętam jak dziś gdy się urodziła a tu już tak śmiga:-D
Matt uskutecznia raczkowanie....do tyłu:eek:Po mamusi to ma bo ponoc ja tylko do tyłu śmigałam a potem już stanęłam na nóżki:-D
Do miłego...
 
Tichonku a kiedy zamierzasz wyjść z kuchni??? hihi, wiem, ze to impreza jak ta lala,a le wiesz, nie będziesz miała potem siły. Ania też sporo czasu raczkowała do tyłu, potem już poszło gładko i w niecały miesiąc potem już zaczynała chodzić
 
Asienko_r ciężko jest bo jak Matt nie śpi to niewiele mogę zrobic,drze się,żebym przy nim siedziała:sorry:Więc szybko coś robię jak ma drzemkę,ale już praktycznie skończone,tylko w piątek sałatki i coś tam jeszcze...Ale zaś muszę naczynia poszykowac,garnitury dla chłopaków poprasowac i takie tam bo w sobotę to już nie będzie wcale czasu:sorry:Więc ciągle coś,poza tym chrzestny z dziewczyną będą u nas już w piątek więc spanie im zorganizowac trza...Zawsze coś do roboty się znajdzie:sorry:
Lubiczanko a propos wpisu w blogu...pomyśl,że ja mam 12 kilo jeszcze:confused2:
 
Tichonek-ja też bym mogła mieć 12,ale chcę mieć tyle,ile sobie od samego początku załozyłam:/ale Ci zazdroszczę imprezki-uwielbiam te przygotowania:tak:
 
Tichonku w sumie masz rację, jak Matt mało śpi to nie za bardzo masz jak i kiedy, ech. Ja dopiero teraz jestem w miarę zorganizowana, bo Ania jak robię w kuchni to jest ze mną i mi pomaga, już ją mogę chociaż na chwilkę zostawić samą.
 
Nie,no Matt teraz śpi suuuper:tak:Rano 1h40 minut lub 2 godziny i popołudniu albo 40 minut albo też 1h40:-)i właśnie wtedy coś robię:tak:No ale poza tym jeszcze obiad trza zrobic,Radka zaprowadzic,odebrac ze szkoły w międzyczasie,jakieś prania i tak czas spyla,że nie wiem kiedy:sorry:Odkurzam wieczorami jak P jest po pracy bo Matt się boi odkurzacza,wszystko pod niego robione:-D

...Przecież jak to przeczytałam to mało mnie krew nie zalała:wściekła/y:
Co dalej z rodzicami Madzi? "Wszystko jest już gotowe" - Wiadomości - WP.PL
Wygląda na to,że trzeba dzieci tak traktowac jak pani W.i będziemy miec wspaniałe życie:no::wściekła/y::crazy:
 
reklama
witajcie

Tichonek - ja też myślałam, ze coś mnie trafi. Dziewucha świadomie wszystkich w błąd w prowadziła, czym naraziła Państwo na takie koszta - wyliczono, że to ok. 400tys. złotych i co???? kto to ma zapłacić???
A Ty spróbuj nie zapłacić podatku na przykład... nie mówiąc o tym, ze o załatwieniu pracy czy miejsca do mieszkania można zapomnieć.
 
Do góry