reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Kochane ja mam takie pytanie...
Czy któraś z Was zna się na kwiatku Gwiazda Betlejemska?...
Powiedzcie mi czy jak bym kupiła teraz to czy dotrwa mi on do Świąt? No wiecie tak by kwiat nie obleciał mi... Jakoś tak wyszło że nigdy tego kwiata nie miałam i nie wiem jak długo utrzymuje się kwiecie...


Jak tylko Marcel mi potem pozwoli nadrobie Wasze dzisiejsze posty.
Choć ja humor dziś mam podły.. To jeden z tych gorszych dni.. Ech normalnie napiłabym się czegoś % na uspokojenie skołatanych nerwów...
 
reklama
Lubiczanko nie wiem czy sobie radzi,nie interesi mnie to nic,a nic ;-)

Barmanko ja co roku kupuję Gwiazdę,ale nie tak prędko,tak więc nie wiem czy wytrzymałaby do świąt.:sorry2:
Ja kupię swoją zapewne na tydzień przed Wigilią.Tak samo choinkę...choc zastanawiam się czy w tym roku nie zainwestowac w sztuczną...nie wiem sama.
Poprawy humoru życzę.Kup sobie Beck-sa z 0% :-D
 
hej:-)
barmanko-spokojnie mozesz kupic Gwiazde Betlejemska jestem pewna, ze do swiat wytrzyma. Moja zyje juz prawie rok;-) :-):-)tylko zostaly mi same czerwone kwiaty a zielone takie malutkie narazie odrastaja. Ten kwiat lubi wode. Ja swoj podlewam 1-2 w tyg jak widze, ze juz ma prawie sucho.
kamcia-super kurteczka ;-) jej a w siatke to juz chyba ze 100lat nie gralam,fajnie, ze udalo Ci sie zalapac juz na mecz:tak:
dzieki o przypomnieniu o taxie, bo wlasnie musze zaplacic:baffled: zawsze cos do placenia........:dry:
Ja dzis bylam na kawusi u Wilwi i pobawilam troszke mala, slodka ksiezniczke:-):-) jeju az sie zachcialo takiego malenstwa;-)
nic lece..... milego wieczorku:-)
 
Ewelcia, w takim razie czeka mnie wycieczka do sklepu :tak: a jeszcze zapytam te futerkowe kołnierze można odpiąć? Nie to żebym miała coś do futerka :sorry2::-D ale ja lubię nosić fantazyjnie przewiązane szaliki, apaszki, i z tym futerkiem trochę by się gryzło :dry: Ciekawe czy w naszym sklepie też są takie oferty jak u Ciebie :nerd:

Kamcia, szacun za kupowanie ciuchów na allegro! Ja się raz połasiłam na ciuchy ciążowe :baffled: mimo że pomierzyłam się dokładnie to w te ciuchy mogę wejść ja i moja babcia, która do "lasek" się nie zalicza :-D Płaszczyk podoba mi sie, ale ja niestety takich nosić nie mogę, nie dosyć że kurdupel jestem to jeszcze beczkowaty :baffled:
Super że udało Ci się wrócić do tego co lubisz najbardziej! A na wieczór drinków nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała pójść..:tak: chyba że voucher przebukujesz na kolejny rok:sorry2:

Kasiuleczka, hihi aż mi się przypomniała nasza pierwsza (i jak do tej pory ostatnia) wizyta w Pl podczas świąt... Jezusicku, człowiek odzwyczaił się od takiego mrozu, serio :zawstydzona/y:

Anineczka, wow aleś ty sprintem się uwinęła z tym pakowaniem toreb do szpitala :szok: A co będziesz na Rathcole kupować jeszcze? Może macie ochotę na kawkę zajrzeć do nas? :tak:
Tą Gwiazdę znalazłam w woodiesie, piękny duży kwiatostan, bez porównania do tych lidlowskich czy teskowych, ale właśnie nie wiem jak długo ona mi pobędzie.. A co Ty robisz z tym kwiatem po świętach, wyrzucasz go?

Biola, a to popsuła się Wam pralka że landlord zdecydował o wymianie? (sorki jak pisałaś, ale nie doczytałam)

Marta, a z upc możesz wziąść? Powiem Ci że to najlepszy net jaki kiedykolwiek tu mieliśmy :tak:

Ania, eee tam kluska :sorry2: dobrze odżywiona i tyle ;-):-) no to masz co nosić teraz:nerd:

Gliwa, oj ja też lubię takie obiadki jak dziś miałaś :tak:Hihi a zobaczysz jakie kupsztale będzie walił po tych jabłuszkach, marchewkach i wszystkich innych :-D
Ja Marcelowi napletek ściągałam - a raczej odciągałam - delikatnie podczas kąpieli, tak by dobrze umyć siusiaczka. Potem jak już było dużo, dużo starszy, wytłumaczyłam po co się to robi, pokazałam jak i sam się nauczył co ma z "tym" zrobić.

Lubiczanka, Anineczka :happy: faaajne te Wasze dzieciaczki :tak: Nie ma to jak Pierwsza Miłość.:-)

Marcysia, dzięki za opinię.


Marcel w nocy budził się z płaczem, część nocy M z nim przespał... Rano porządnie (czyt. kilkakrotnie) go przeczyściło, nie wiem czy to efekt antybiotyku czy jak... W ciągu dnia było o wiele lepiej. Zobaczymy jak to wszystko do jutra do południa się poukłada..
A ja uciekam na kanapę, poczytać książkę i się choć ociupinkę zrelaksować.
 
Kolejny dzień za nami,masakra jak te dni lecą szybko.Ale to dobrze,juz bym chciała żeby był grudzień.:-)
Wieczorkiem byłam na solarium,troszke sie po opalać,:-)przy okazji spacerek z mężulkiem i synusiem.
Barmanko znam ten kwiat,ale niewiem czy Ci wytrzyma do Świąt.
Do jutra.
 
Barmanko ja kwiata zawsze trzymam po świętach,tylko że mi właśnie opadają czerwone liście i zostają same zielone...do czasu,bo i później zielone giną i taki badylek z łodyżek mi stał przez długi czas,dopóki mi kot nie strącił dupskiem z parapetu.:sorry2:

A mam listę rzeczy do kupienia w tym sklepie,podkłady poporodowe,stojak do wanienki,pieluchy tetrowe,skarpety antypoślizgowe tam widziałam,pół śpiochy,rożek,espumisan ,płyn do kąpieli Nivea:tak:
Zobaczymy jak z czasem będziemy stali :sorry2:

dobra,lecę do wyrka i książki :-)
 
dopiero sie dopchałam:baffled:K dał mi zajrzec na 2 minuty i wypad:wściekła/y:

barmanko ja właśnie biore pod uwage ups tylko musze do o2 zadzwonic i anulowac umowe:tak:nie wiem czy sie da ale dlaczego mam płacic za coś czego nie mam:no:

a tu koncert,w sumie urywek koncertu mojej siostry,występ trzeci to moja siostra:-)
Ełcki Przegląd Kapel Amatorskich - YouTube
 
Barmanko korzuszek sie odpina:-):tak:...
Bylam dzis znow w new looku ale nic nie kupilam:sorry2:...
Bylam tez na silce,mialam przerwe jakies dwa tyg i cos czuje ze bede miec zakwasy...dopiero tez kolezanka odjechala...chyba czas na relaks:)
Marta a do kiedy masz umowe z o2?
 
ewelcia mam o2 od 4 lat,zawsze dobrze chodził ale i telefon i internet padł pare tygodni temu,modem mi padł więc wczoraj byłam i zrobiłam upgrate więc liczy mi sie na nowo ale chyba moge odtąpic od umowy:tak:jutro sie dowiem i zaczne szukac czegoś o ile dopcham sie do kompa:baffled:
 
reklama
no helloł

oj lepiej pozno niż ...

lubiczanko, anineczko kochane moje - dziękuję za pamięc i w sumie wywołanie do tablicy:sorry2: już się "tłumaczę "

od soboty do poniedziałku mieliśmy gości , do tego w sobote jeszcze pl szkoła była normalnie weekend na najwyzszych obrotach. Zeby tego było mało to Niki przeszla przez takie coś o Hand, Foot And Mouth Disease - Introduction - NHS Choices - zaczęlo sie w sobotę wieczorem i w sumie dziś jest ok. Co za paskudztwo :sorry2: znaczy się w sensie bolu, bo Nikoli zrobiło się tego dużo w środku w bużce- na wewnętrznej stronie policzków- koszmar- nic jesc nic pić. Na szczęscie na rękach i nozkach miała pojedyńcze krostki tylko. No i z tym do przedszkola nie ! więc dopiero jutro idzie.
Ja zabiegana jak zawsze- mój ukochany fitness , do tego jęcząca NIki o lekcjach Martyny w pl szkole nie wspomnę, bo sie powtarzam pewnie.
Własnie skończylam jej przygotowywac odpowiedzi na zagadnienia do większego spr. z historii- bez komentarza.


I tak to dziewczynki jest no :sorry2: Nima jak napisac nawet o poczytaniu nie wspomnę- choć staram się zajrzec czasem


lubiczanko - sie nie ukrywałam :-p widziałam, ze za dośc małą kasę duże zakupy się udały- faaajnie tak


Tichonkowa
dla mojego słodziaka big całus na pół roczku i jeszcze większy za tego zębolka w końcu ;-) Ty znalazłas czy P- Ty pewnie- sie teraz prezentu domagaj- no chyba,ze te buty na wypasie to w ramach tego :-p


Kamcia kurtałka w deche - chudzielcu :dry: No i ja odpadam jako towarzystwo Twoje w Dublinie:sorry2:

ewelcia gód zakup :tak: zwłaszcza ze za pol ceny na drugi dzień :-)


barmanko- hał ar u ? sie w szok wbiłam z lekka ale juz ochłonęłam więc gratuluję Ci serdelecznie kochana:tak:i zyczę ...zresztą sama wiesz. Kiedy będziesz całować? :rolleyes2::-D a propos Gwiazdy Betlejemskiej- hmm- i ja ją kupuje ale jednak blizej świat- a pózniej po światch to zalezy od kwiata- jeden stał u mnie do maja :confused: znaczy nawet wielkanoc zaliczył- czerwony jak na początku zakupy- także nie wiem o co kaman. No i tak jak marcysia pisala- wode lubi, mój na dodatek w kuchni na parapecie znalazł swoje miejsce zdala od kaloryfera moze i dlatego tak mu dobrze było:sorry2::-D zdrówka dla Marcelta raz jeszcze


madbebe mordo moja:-) jak tam Twoja księzniczka- gód aj hołp soł ;-) przeleciałam te posty ,ale Ciebie mało mi tu - w kazdym razie wszytskiego dobrego dla Was :*


MartaF i ja i ja mam z UPS :cool2: heh- śmiga jak ta lala:-D


gastone- a jak u Was? odpuściło trochę? dajesz rade? i tak Cię podziwiam podobnie jak Agę-Natalie ;-) jednak jak czytam Twoje posty to mimo czasem "zalamania w głosie" i tak odczuwam dobrą pozytywną energie kiedy opowiadasz o swoich wszytskich skarbach- i tak 3maj :tak:


kasiuleczka zamówienia zamówieniami,ale... nie zapominaj o tych wczesniejszych:-Dzartuje zartuje- toz to przeciez się nie pali. Teraz mi sie marzy taka choineczka z makaronu jak robiłas w tamtym roku, Już nawet sobie popodglądalam w necie ale gdzie tam- lewe dwie mam do tego , i jeszcze ten klej na gorąco :baffled:


się rozpisalam czy mi się wydaje :dry: no ale tak to jest jak się pisze raz na....

A WolfiA to gdzie sie schowała - lubiłam Cię czytać kolezanko więc czakam na esej :-p


no to do następnego dziewczynki.


Przepraszam ze nie kazdej z osobna odpisałam


aaaa jeszcze gdzieś mi się rzuciła kąpiel z męzem w wannie - nie pamietam która pisala- ale ciekawam czy ... się zmieściliście do wanny ?:cool2:;-)
 
Do góry