reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Hej, ja tylko na chwile sie przywitac.

My za chwile konczymy 3 miesiace. nawet nie wiem kiedy to zlecialo :-) Adas, zaczal gaworzyc na calego, pokrzykuje jak cos chce i smieje sie przeogromnie. Uwielbia zabawy w "pierdzioszka", "mama meduza" (ale co za duzo to nie zdrowo :p), zaczal obserwowac szumiace drzewka na spacerach, podziwia ksiezyc i oglada ze mna moje wieczorne seriale :-D kazdy dzien przynosi cos nowego a ja puchne z dumy wrecz :-D

DSC_0103.jpg

Maz pojechal do szpitala ze skierowaniem w sprawie jego cysty nad brwia - najpierw powiedzieli, ze przysla list z info co i jak w ciagu tygodnia. Nie odezwali sie wiec zadzwonilam, i niezupelnie mila pani poinformowala mnie, ze na wizyte musimy czekac do 12 m-cy bo cysta w tym miejscu nie kwailifikuje sie jako URGENT :wściekła/y:. Wiec pozostaje czekac...


Miesiaczka mi wrocila, ja wrocilam do tabsow. I przy okazji sie poszlam zbadac do dr Antepowicz. i dobrze, ze mnie chlop namowil bo sie okazalo, ze mam polipy w szycje po porodzie :baffled: skonczylo sie wypalaniem i antybiotykiem, kolejnym miesiacem abstynencji od seksu. mam nadzieje, ze pomoglo, bo mam wrocic jesli bedzie bolec lub plamic podczas stosunku - i wtedy zobaczymy czy kwalifikuje sie na zabieg "oczyszczajacy" - jak to pani doktor nazwala (cokolwiek to jest).

Koniec roku ogolnie nie zaciekawy: maz traci prace, i o tyle jest wkurzony, ze zrobili mu przedluzke do 27 stycznia, a 5 dni pozniej mija mu 5 lat i nalezalaby mu sie 4 miesieczna odprawa. a tak du*a. Jako, ze ma jeszcze swoja firme to podobno nie nalezy mu sie zasilek. wiec kombinuje jak moze. Ja chcialam wrocic na Part-Timea do pracy ale w tej sytuacji bede musiala przelozyc to na pozniej - i cholera mnie ciska na sama mysl, ze Adaska na 10h bede musiala samego zostawic :-(
Najprawdopodbniej leczenie Kazia, a co za tym idzie ponad 600jurkow poszlo na marne bo znowu zaczal sie drapac strasznie, a vet chce dalej szukac co mu jest, a ja nie wiem skad wytrzepie na to pieniadze (ubezpieczenie nie pokrywa, bo Alianz znalazl 1000 powodow dlaczego nie powinnien oddawac).

Do tego tesciu przylatuje (mam nadzieje, ze sam) wiec sie pewnie naslucham "przekazu" od tesciowej.

no i ogolnie nic mi sie nie chce. no moze poza snuciem planow "pozbycia" sie tesciowki.

ciekawy koniec roku nie powiem...
 
reklama
Kamcia dalas czadu:-D:-D:-p

Josia wspolczuje problemow z praca meza...glowa do gory pewnie z czasem wsio sie uzlozy...synek sliczny:)jak ten czas szybko leci...


laski a ja wczoraj usunelam zeba...nie mam juz zadnej szóstki i wczoraj ósemka poszla!i wiecie co?nigdy mnie tak dziaslo jeszcze nie bolalo jak wczoraj i dzis...wczoraj snulam sie po chacie jak cien,dobrze ze Szym sie jakos ogarnal i bajki mu wystarczaja bo inaczej nie dala bym rady.
Mam jakies pilsy przeciwbolowe,niby strong,ale dzialaja chwile a pozniej od nowa to samo...czuje sie obolala i jak nawalona:rofl2:...m wczoraj do Anineczkow jechal i tak bardzo chcialam pojechac z nim,ale niestety nie dalam rady,...na kanapie przelezalam:sorry:...ale co sie odwlecze to nie uciecze:-)
M pojechal do pracy,wiec bede zagladac zeby mi smutno nie bylo:)


aaa przypomnialo mi sie cos...Lubiczanko ja przez chwile dawalam mlodemu mleko dla alergikow,ale on byl taki ze nie tolerowal zadnego mleko,az w koncu m przez pomylke w pL skelpie kupil NAN HA i mlody pil,ale chyba ze 2 - 3 puszki a pozniej od nowa nie chcial:baffled:
 
Helol wrocilam:)
bozysz jkak mi neta brakowalo bez niego to jak bez reki teraz:-Du nas postaremu dzieciaki szczesliwe po pobycie w pl nikosiowi chyba powoli ida zabki bo nie nadazam ze zmiana sliniakow tak sie slini denerwuje i gryzie wszystko co sie da:-D:-D
W sobote bylismy na weselu ale bylo superrrrrrr wesele z taka pompa ze szok 250 osob a poprawiny 3/4 wesela sie pokazalo orkiestra i normalnie 2 wesele sie zrobilo:-)kacper to maly weselnik tak sie z nim wytanczylam ze szok to chyba ma po mamusi:-Dogolnie to juz sie ciesze ze jestesmy w domku:-)jedynie co mi braluje z pl to cieplutko w domkach mimo ze na dworze tak zimno;-)
 
Witam
Kasiuleczko -wszystkiego najwspanialszego Twej 4ro-latce
images

Ewelcia-biedna Ty-współczuję bólu:(((Trzymaj się dzielnie:***
Gastone-a skąd ta zgaga?o czymś chcesz nam"powiedzieć\';)))))
Josia-super,że tak cieszy Cię każda chwila z Maleństwem-emanuje od Ciebie(z Twego posta)przeogromne szczęście:)))Super:)Mam nadzieję,że z pracą męża nie bedzie tak źle jak się zapowiada:)))Zdrówka Wam
AsieńkoM-a to mała łobuziara;)Dobrze,że umie sie sama sobą zająć:)
No a ja dla odmiany od 5tej na nogach-Młody"Jasio wędrowniczek"przyczłapał i już spać nie mogłam:/J dziś w pracy do 20tej-wow...zapytał czy moja psychika wytrzyma sam na sam cały dzień z dziećmi;))))A co mam nie wytrzymac;)))
Miłego dnia Wam Panie
 
Witam.

Już mi lepiej,dołek zakopuje się ;-)
ale,żeby nie było tak miło to chyba czeka nas przeprawa z airtricity :baffled:
M dostał sms-a od nich,że nie zapłaciliśmy rachunku,a dziś przyszedł list,że direct debit wrócił do nich unpaid.
co najlepsze na ich stronie na naszym koncie nasz balance jest 0,00 i kasa z konta naszego wyszła po 20-tym na ich konto.A oni nam wciskają,że nic nie dostali,a na ich stronie są błedy i że na pewno nie zapłaciliśmy rachunku :eek: Nosz jak byk na koncie jest,że pobrali 221 euro :wściekła/y:
Oj będzie się działo.

Ewelcia buuu biedna,ale wiem co czujesz.Ja też tak cierpiałam po ósemce,jeszcze krwotoku tam u niej dostałam (mi wyrywała ta blondynka,co z mężem pracuje,zawsze mylę ich imiona),jeszcze tylko kilka dni i zapomnisz o cierpieniu.
No właśnie szkoda,że nie przyjechałaś,ale rozumiem.Musimy do was wpaśc z wielkim piwem za to,że Maciek się tak namęczył wczoraj u mnie.:cool:
Aaa uśmiałam się troszkę jak przeparkowywał moją megankę,bidak się nie mógł zmieścic za kierownicą :-D

Josia współczuję dylematów,można powiedziec,że specjalnie go zwalniają by nie dostał odprawy.Chamany.
Oby problemy zdrowotne się zakończyły :tak:
Adaś śliczniutki.:rofl2:

Nooo Kamcia dzień dobry,dzień dobry :rofl2::rofl2:

AsieńkaM też nie sądzę,że to od nadżerki,ale oby się wszystko wyjaśniło w Polsce.

madbebe i jak po masażu się czujesz? Czy tylko A myknął na łóżko?
Wika daje czadu z tym kominkiem :szok::sorry:
Właśnie,chyba będę musiała zakupic taką kratę osłaniającą kominek,bo zapewne też mnie czeka grzebanie najmłodszego w rodzinie w kominku.

A wiecie,że imienia jeszcze nie mamy :baffled:
Plątają się jakieś po głowie,ostatnio oglądaliśmy bajkę Sezon na Misia i tak z głupia franc...może Eliot? :confused2:
No bo raczej nie Boguś :-D
Ja już nie wiem,wszystkie najładniejsze imiona moje dzieci już noszą :laugh2:


Kasiuleczko dla Olivki samych radosnych chwil !!!
 
Anineczko-a co to za kosmiczny rachunek??????my mieliśmy łatwiej z imieniem-na D już tak dużo nie zostało;)
Madbebe-no właśnie-niezła akcja z kominkiem:))))nie mówiliście jej czasem,że kominiarz ją przyniósł;))))???
 
Bry
Kasiuleczko dla Oliwki samych szczęśliwych dni




AsienkoM oby to nie nadżerka
Madbebe to Twoja w takim razie lepsza od mojej w brojeniu:rofl2::rofl2:, Ania się kominków boi, bo mówi ogienek i ucieka:-p, jeden kłopot mniej.
Barmanko to mówisz kara dla męża była za małą ilość kaski:-D
Ewelcia współczuję bólu, oby szybko przeszło
Josia oj to nieciekawie z męża pracą, na szczęście Adaśko wynagradza Wam pewnie wszystkie smutki
Anineczko dobrze, że dołek zakopany chociaż troszkę
 
reklama
Lubiczanko kosmiczny czy nie (wyrównanie za poprzedni dom+ ten dom i to jest gaz+ elektrycznośc) ale wciskają nam,że nie zapłaciliśmy tego rachunku,a na statmencie w banku widnieje,że pieniążki poszły.:baffled:

barmanko może to i dobrze,że mąż nie spłacił kredytówki,kupiłaś co chciałaś i ani grosza więcej nie wydałaś :-D a mąż niech cierpi :-D
 
Do góry