asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Bigosikiem już pachnie w całym domu:-)
Teraz próbuję ogarnąć torbę na jutro i jeszcze Ani rzeczy, masakra.
Teraz próbuję ogarnąć torbę na jutro i jeszcze Ani rzeczy, masakra.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
moja mama jak zyla to co roku tak robila,a jak ja juz podroslam to jej pomagalam a pozniej juz sama.Tichonkowa- nie wiem czy proste- znaczy tak jak ja robie to proste,ale pamiętam jak mama moja gotowała słoiki wieki gar na cztery palniki czyli na całą kuchenkę i jazdaaaa- ta to zdrowie ma do tego- bo po dziś dzień wekuje papryczki, buraczki, salatki szewdzkie i inne takie tam cuda - slinotoku zaraz dostane