reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Tabasia oj tak odliczam dni razem z mężulkiem,już sie doczekać nie możemy naszego Skarba.:-):tak:
Pauletta to dzionek fajnie spedziłaś widze,Zuzia postępy robi super:tak:.
Tichonek aby lek szybko zaczął działac i żeby zeszło szybko Tobie i małemu.
A my byliśmy troszke po pawilonie pochodzic,kupiłam sobie dwie poduszeczki pomarańczowe do pokoju.Wreście trafiłam na kolor:tak:.
Miłego wieczorku.;-)
 
reklama
Tichonku a co Wy już medicala nie macie, że musieliście za wizytę zapłacić??? Co to za lek?? Biedny Matuś, oby teraz szybko dochodził do siebie
Tabasiu mnie się wydaje, że o dziewczynkę łatwiej;-), bo więcej dni, kiedy córcia może być:) zdradź ten sekret na synka, bo ja bym chciała, żeby drugi był synuś
 
lubiczanka - poprawiam się - póki co, na razie są te zaplanowane.... a co dalej, zobaczymy (w planach teraz następne, bo to dobry i w sumie ostatni czas dla mnie).
 
aniaa-u Was burza?Nad nami krąży i d**a.Zagrzmi kilka razy i przechodzi.Nie to,żebym jej wyczekiwała z utęsknieniem,ale mam czutkę,że w nocy się rozkręci:confused2:Nie przeganiaj tych chmur w moja stronę!;-)
Tabasia- Wielkie Żarcie - Przepis - Kartacze U nas robi się trochę inaczej,ale podałam Ci linka dla ogólnego rozeznania ;-)


Lek odstawiłam,bo tamtego oczywiście nadal nie ma..:confused2:Jutro ma niby być,tia.Te jutro trwa już tydzień.Eh,nie chce mi się już nawet denerwować na noc..:confused2:

spokojnej nocy!
 
Mężowy wybył do pracy to ja prysnęłam do sąsiadki na kawkę, dzieciaki się pobawiły, trochę poszarpały o zabawki (każde chciało w tym samym czasie tą samą zabawkę :sorry:), ale było git.

Tabasia, jogurty kupiłam ale Marcel nie chce ich tknąć.. Ale się nie poddaje, jutro znowu spróbuję (zostało jeszcze 5 kubeczków).

Lubiczanko, co do podejścia gp, czy też właściwie polskich przychodni to masz w 100% rację! Straszne to, prawda?

Tichonek a co ten Zyrtec daje przy ospie? Jakaś ochronka jest czy co?
Ale Was dopadło! Szok normalnie! Jeszcze tylko Twego starego brakuje do kolekcji ...
A zapomniałam zapytać (albo też i nie doczytałam) Ty w młodości nie miałaś ospy że Cię teraz złapała?

Anineczka, a dlaczego nie chcesz dziecia z grudnia?

Kamcia, a może zapodaj sobie jakiś krem rozgrzewający? (typu ketonal)

Pauletta, gratuluje postępów u Zuzi!

Gliwa, a jaki masz kolor w pokoju? Do pomarańczowego fiolet ładnie pasuje :)

Madbebe, Tabasia - u mnie babcia te kartacze robiła z białym serem. mmmmmm pychotka dżizasc aż mi ślinka pociekła!
 
Juz po burzy na szczescie...

Madbebe byla na szczescie nie taka jak wczoraj...wczoraj w ta burzewracalismy od tesciow normalnie zdrowski odmawialam

Barmanko tak rzepisy sie pozmienialy,przetlumaczylismy akt urodzenia cory i myslelismy ze uda nam sie zlozyc o pesel i zlozyc wniosek o dowod ale babeczka powiedziala ze akt musi sie umiejscowic to trwa kolo 2 tyg ,pozniej trzeba napisac sprostowanie i uzupelnienie oczywiscie za wszystko trzeba placic za pierwsze 50 zl za drugie 39 no i zostailismy pelnomocnictwo za ktore tez musielismy placic 17 zl wszytko ma trwac niby 1,5 miesiaca

Biola tez sie staramy o becikowe,dzis pobralam druk a i jszcze mozemy sie starac z ubzpieczalni za urodzenie dziecka


Gliwa o becikowe mozesz sie starac do roku,pobierz sobie druk zaswiadczenie lekarskie niech Ci GP wypelni i bedzi z glowy
Ja jutro jade do swojej ginekolozki na wizyte i przy okazji moze mi podpisze druk a jak nie to bede musiala isc do GP i wtedy wysle do Polski
 
Barmanko ja do tej pory nie przeszłam żadnej choroby zakaźnej:no:Dlatego mnie dopadło:dry:Poza tym gdybym ja już miała ospę wcześniej to możliwe,że Matt by teraz nie miał bo miałby antyciała ode mnie:sorry2:
Mój P ospę miał więc go ominie,no chyba,że...półpaśćca dostanie:szok::dry:
A Zyrtek,żeby mniej swędziało:tak:
 
Asienko my mamy MC ale Matt jeszcze nie:sorry2:A lek to się okazał jakimś żelem do smarowania a nie płynem,Fucidin.

O masz, znajomym się dziecko urodziło i nie mieli dla niego medicala, więc koleżanka chodziła z małą na swoją i przeszło. A przecież to żadna filozofia zadzwonić i zgłosić

Barmanko tak rzepisy sie pozmienialy,przetlumaczylismy akt urodzenia cory i myslelismy ze uda nam sie zlozyc o pesel i zlozyc wniosek o dowod ale babeczka powiedziala ze akt musi sie umiejscowic to trwa kolo 2 tyg ,pozniej trzeba napisac sprostowanie i uzupelnienie oczywiscie za wszystko trzeba placic za pierwsze 50 zl za drugie 39 no i zostailismy pelnomocnictwo za ktore tez musielismy placic 17 zl wszytko ma trwac niby 1,5 miesiaca

To się zmieniło już w 2009 roku, bo tak samo robiliśmy z Ani aktem urodzenia. A dowód wyrabialiśmy dopiero teraz, bo wcześniej miała paszport. Tylko że my Pesel nadaliśmy w konsulacie przy wyrabianiu paszportu
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry